W sieci pojawił się artykuł opublikowany przez hongkoński portal PCM wywołał poruszenie wśród entuzjastów PC. Podczas testowania kart graficznych GeForce RTX 5090D i RTX 5080 doszło do poważnego incydentu – dwa przewody 16-pinowe stopiły się, a zasilacz o mocy 1200 W uległ awarii. Początkowe doniesienia sugerowały, że problem mógł dotyczyć nowych kart z serii Blackwell, co sugerować mogło powtórkę problemów z nadmiernym nagrzewaniem się złączy, znanych z serii RTX 40. Jednak po dokładniejszej analizie okazało się, że rzeczywisty sprawca to wcześniejszy model – RTX 4090 Founders Edition.
Według dostępnych informacji, przed testami kart RTX 50, recenzent najprawdopodobniej używał modelu RTX 4090 FE. Co prawda NVIDIA po aferze ze złączami zasilania topowych modeli Ada Lovelace po cicho wprowadziła poprawioną wersję złącza 12V-2x6, eliminującą wcześniejsze problemy. Istnieje jednak duże prawdopodobieństwo, że testowany egzemplarz nadal korzystał z wadliwego standardu 12VHPWR, który był podatny na przegrzewanie i topienie się kabli, jeśli nie został prawidłowo podłączony.
Podczas testowania nowych modeli, recenzent zauważył niestabilność systemu, którą początkowo przypisał awarii dysku SSD. Dokładniejsza weryfikacja ujawniła wyraźne ślady przypaleń na karcie RTX 4090 FE, natomiast złącza kart graficznych z serii RTX 50 nie wykazywały żadnych oznak uszkodzeń. Sugeruje to, że RTX 4090 FE prawie na pewno spowodował stopienie kabla i był to fałszywy alarm.
Po dokładniejszej analizie okazało się, że rzeczywisty sprawca to wcześniejszy model – RTX 4090 Founders Edition.
hong kong media pcm reported 12vhpwr cable melted after testing 5090d and 5080.https://t.co/wuhqrqpDYB
— UNIKO's Hardware 🌏 (@unikoshardware) February 3, 2025
google translate
No chance to win the 100 million Mark Six lottery, but you will win if you burn 12VHPWR😭. After the initial testing of the RTX 5090D and 5080 under full… pic.twitter.com/3rXa0Q41BM
Środki zapobiegawcze w RTX 50
Podwyższone limity mocy dla kart Blackwell budziły obawy w kontekście wcześniejszych problemów z serią Ada Lovelace. NVIDIA jednak zapewniła, że zastosowane w RTX 50 nowe złącza powinny skutecznie eliminować ryzyko przegrzewania. Choć temat nie jest całkowicie zamknięty, producenci sprzętu podjęli dodatkowe kroki ostrożności.
Firma Zotac wprowadziła nową funkcję „safety light”, która uniemożliwia uruchomienie karty graficznej, dopóki kabel zasilający nie zostanie prawidłowo podłączony. MSI opracowało przewody z wyraźnym wskaźnikiem w postaci żółtej linii, pomagającym użytkownikom upewnić się, że kabel jest odpowiednio osadzony. Ponadto niektóre autorskie modele RTX 50 mają dodatkowe zabezpieczenia termiczne w postaci padów rozpraszających ciepło przez metalowy backplate.
Możliwe problemy z PCIe 5.0
Oprócz kwestii zasilania pojawiły się również doniesienia o potencjalnych problemach ze stabilnością kart Founders Edition w trybie PCIe 5.0. Według kilku recenzentów, wielopłytkowa konstrukcja laminatu w tych modelach może powodować niestabilność działania. Na ten moment brakuje jednak wystarczających danych, aby jednoznacznie potwierdzić lub obalić te doniesienia, zwłaszcza w obliczu ograniczonej dostępności kart RTX 50 na rynku.
Pokaż / Dodaj komentarze do: W sieci pojawiły się doniesienia o stopionym złączu RTX 5090. Rzeczywistość jest jednak nieco inna