MacBook Pro z chipem M3 Max został zmodyfikowany, otrzymując łącznie 8 TB wewnętrznej pamięci na dane. Oczywiście nie obyło się bez lutowania i zmian w oprogramowaniu.
Sam zamontował sobie 8 TB pamięci masowej w MacBooku
Chyba każdy, kto rozważał zakup komputera od Apple zwrócił uwagę na to, jak dużo firma życzy sobie za każde powiększenie pamięci RAM czy dysku. Niestety u Apple przykładowo za dodatkowe 8 GB RAM-u trzeba dopłacić 1200 złotych. Tyle samo trzeba również zapłacić za każde dodatkowe 512 GB miejsca na dane. Być może właśnie dlatego jeden z posiadaczy MacBooka Pro w odsłonie z procesorem M3 Max postanowił na własną rękę spróbować dołożyć komputerowi pamięci masowej. W oryginalnej konfiguracji laptop posiadał już 1 TB. Widocznie okazało się to niewystarczająco.
Kolejne z udostępnionych zdjęć pokazuje, że proces dokładania nowych kości pamięci zakończył się powodzeniem. macOS wykrył 8 TB miejsca na dane.
Na płycie głównej MacBooka były puste pola, na których mogły zostać przylutowane kości pamięci. Jak widać na jednym z udostępnionych zdjęć, niezagospodarowane miejsca zostały wypełnione przez dodatkowe moduły. Niestety nie ma żadnych informacji na temat ich specyfikacji, w tym pojemności. Wiemy za to, że po modyfikacji MacBook miał 8 TB miejsca na dysku. Istnieje zatem szansa, że autor pozbył się fabrycznie zainstalowanej pamięci i umieścił na płycie wyłącznie 4 własne moduły. W takim wypadku każda z kości miałaby 2 TB.
Na lutowaniu się nie kończy
Samo przylutowanie nowego zestawu pamięci jednak nie wystarcza. Przy takiej modyfikacji konieczna jest również modyfikacja oprogramowania. MacBook został wypuszczony jako urządzenie z 1 TB, więc nic dziwnego, że do obsługi 8-krotnie większego dysku trzeba było pozmieniać software. Podobnie jest chociażby z ASUS ROG Ally. Niedawno pisaliśmy o udanej modyfikacji tej konsoli z 16 GB RAM do 32 GB. Wówczas niezbędne było dokonanie zmian w oprogramowaniu BIOS. Kolejne z udostępnionych zdjęć pokazuje, że proces dokładania nowych kości pamięci zakończył się powodzeniem. macOS wykrył 8 TB miejsca na dane.
A dlaczego w ogóle 8 TB? Tutaj przyczyna jest prosta, ponieważ to maksymalna ilość, jaką jest w stanie obsłużyć MacBook Pro z chipem M3 Max. Autor nie udostępnia szczegółów na temat kroków, jakie trzeba było wykonać podczas modyfikacji. Nie wiemy również, ile kosztowały nowe kości pamięci. Nietrudno się jednak domyślić, że autor wydał na to zdecydowanie mniej niż gdyby postanowił wybrać MacBooka z fabrycznie zainstalowanymi 8 TB.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Zmodyfikował MacBooka Pro. Teraz laptop ma 8x więcej miejsca na dane