Wybór odpowiedniego laptopa nie jest łatwym zadaniem, bo na rynku znajduje się całe zatrzęsienie modeli, które na pierwszy rzut oka niewiele się od siebie różnią. Najważniejsze wydaje się jednak dobranie sprzętu odpowiedniego do naszych potrzeb, bo nawet najlepszy notebook w swojej kategorii może okazać się nietrafiony, jeśli nie będzie sprawdzał się w scenariuszach, na których najbardziej nam zależy. Dlatego też w tym artykule zaprezentujemy Wam dwa laptopy marki ASUS skierowane do różnych grup użytkowników.
ASUS Zenbook S 16 - piękno w nowoczesnej odsłonie
Współcześnie coraz istotniejsze jest nie tylko to, co laptop ma do zaoferowania w kwestii funkcjonalności czy wydajności, ale także to, jak się prezentuje. Taki sprzęt nierzadko bowiem podkreślać ma również nasz status społeczny czy pozycję zawodową. Co więcej, w przypadku urządzeń, które regularnie zabierać mamy ze sobą na spotkania biznesowe, istotny jest nie tylko wygląd, ale i mobilność, bo taki komputer nie powinien stanowić zbyt dużego obciążenia i oferować długi czas pracy na baterii. Nie chcemy przecież, żeby bateria padła nam w trakcie ważnego spotkania czy prezentacji, prawa? ASUS Zenbook S 16 idealnie spełnia te założenia. Ten model to naszym zdaniem jeden z najładniejszych ultramobilnych laptopów dostępnych obecnie na rynku.
ASUS nie tylko od podstaw zaprojektował Zenbooka S 16, która wygląda niezwykle stylowo, ale i zadbał o jego wytrzymałość. Otrzymujemy w pełni metalową obudowę wykonaną z tworzywa, które ASUS nazywa Ceraluminum, czyli połączenia aluminium i ceramiki. Proces ceramizacji gwarantuje większą wytrzymałość i odporność na zarysowania. Laptop dostępny jest w dwóch eleganckich wersjach kolorystycznych inspirowanych naturą (Zumaia Gray i Scandinavian White).
Co więcej, notebook otrzymał certyfikat militarny MIL-STD-810H, który potwierdza, że komputer radzi sobie nawet w skrajnych warunkach. To bardzo istotne w przypadku mobilnego sprzętu. Co więcej, mierzy on tylko 1,1 cm grubości i waży zaledwie 1,5 kg. Tego typu wartości kojarzone są raczej z 13-calowymi modelami, tymczasem ASUS Zenbook S 16 otrzymał 16-calowy ekran (to zresztą najmniejszy 16-calowy notebook na rynku!). Oznacza to, że bez problemu zmieścimy ten komputer do teczki, nesesera czy plecaka i nie będzie stanowił on dużego obciążenia w podróży.
ASUS Zenbook S 16 - peryferia z górnej półki
ASUS zadbał również o wygodną klawiaturę z 3-stopniowym podświetleniem i licznymi skrótami, które przyspieszają wiele procesorów, a do tego otrzymujemy ogromny touchpad ErgoSense z obsługą bardzo pomocnych gestów, wykonywanych trzema czy czterema palcami.
Kolejną mocną stroną tego laptopa jest system audio składający się z sześciu głośników, które zostały dostrojone przez zespół ASUS Golden Ear i otrzymały certyfikat Harman Kardon. Jak podkreślaliśmy w naszej recenzji, grają one wręcz rewelacyjnie i są jednymi z najlepszych głośników wbudowanych w laptopa, jakie kiedykolwiek testowaliśmy. ASUS zastosował też mikrofony, które sprawiają, że jesteśmy bardzo wyraźnie słyszani przez naszych rozmówców, a funkcja Two-Way AI Noise Cancelation wykorzystuje sztuczną inteligencję do skutecznej redukcji szumów po obu stronach.
Bardzo istotnym elementem laptopów z tego segmentu jest także kamerka internetowa, która wykorzystywana jest choćby do prowadzenia biznesowych wideorozmów. Często jednak aspekt ten pozostawia wiele do życzenia w notebookach, ale nie tym razem - Zenbook S 16 dostarcza wysokiej jakości obraz. Laptop otrzymał też kamerkę na podczerwień, która wykorzystywana jest do biometrycznego logowania do systemu (Windows Hello), ułatwiając i przyspieszając ten proces, a jednocześnie czyniąc go bezpieczniejszym. Warto także wspomnieć o tym, że kamerka ASUS AiSense śledzi nasz wzrok i może rozpoznać, kiedy odwaracamy go od ekranu, na przykład podczas rozmowy, po czym przyciemnia ekran, dopóki ponownie nie zaczniemy patrzeć na wyświetlacz, chroniąc w ten sposób naszą prywatność. Pod maską znajdziemy jeszcze procesor bezpieczeństwa Microsoft Pluton, zaprojektowany do bezpiecznego przechowywania poufnych danych, jak klucze szyfrowania.
ASUS Zenbook S 16 nie zawodzi także w kwestii różnorodności portów, bo z lewej strony znajdziemy HDMI 2.1 TMDS, dwa USB4 z obsługą monitorów zewnętrznych, Power Delivery i superszybkiego przesyłu danych 40 Gb/s i pojedyncze gniazdo audio na słuchawki i mikrofon. Z prawej strony umieszczono zaś pojedyncze USB 3.2 Gen 2 Type-A i naprawdę szybki czytnik kart MicroSD. Jest tu więc wszystko, czego można oczekiwać od nowoczesnego laptopa.
ASUS Zenbook S 16 - możesz zapomnieć o ładowarce
Zenbook S 16 wyposażony jest w baterię o pojemności 78 Wh, zapewniającą użytkownikom całodniowy czas pracy na baterii. Laptop obsługuje również technologię USBC® Easy Charge, umożliwiającą ładowanie za pomocą szerokiej gamy standardowych ładowarek USB-C (5-20 V). Użytkownicy mogą cieszyć się ultraszybkim ładowaniem przy użyciu każdej ładowarki z certyfikatem PD (Power Delivery), w tym dostarczonej w zestawie ładowarki szybkiego ładowania o mocy 65 W. Urządzenie można także ładować w podróży za pomocą ładowarek lotniczych, przenośnych ładowarek lub powerbanków. Te opcje są niezwykle wygodne, gdy nie ma dostępu do gniazdek elektrycznych, np. podczas lotu lub w pojazdach.
ASUS Zenbook S 16 - rewelacyjny wyświetlacz
Jedną z największych atrakcji Zenbooka S 16 jest jednak wysokiej klasy wyświetlacz OLED HDR NanoEdge. Notebook otrzymał 16-calowy, 10-bitowy panel o rozdzielczości 3K (2880 x 1800 pikseli, proporcje 16:10) i odświeżaniu 120 Hz. Zastosowana matryca z racji braku klasycznego podświetlenia, w tym przypadku diody samoistnie generują światło, pozwala na uzyskanie absolutnej czerni (diody są po prostu wygaszane). I każdy, kto miał do czynienia z takim panelem wie, że pod względem jakości obrazu, kolorów itd. LCD-ki nie mają szans z OLED-ami. Jedyną przewagą tych pierwszych może być wyższa jasność maksymalna, ale i tu matryca zastosowana przez ASUSa daje radę, bo osiąga do 550 nitów szczytowej jasności. Dodatkowym atutem OLED-ów jest również nieosiągalnie niski dla LCD-ków czas reakcji pikseli, co oznacza praktyczny brak smużenia, a wysoka częstotliwość odświeżania pozwala cieszyć się niezwykle płynnym obrazem.
ASUS zadbał również o świetną fabryczną kalibrację matrycy, co w połączeniu z szerokim gamutem zapewnia niezwykle żywe, nasycone, ale jednocześnie naturalne kolory. Czerń zachwyca, a kąty widzenia są bardzo szerokie (178° w obu płaszczyznach). Organiczny wyświetlacz bardzo dobrze radzi sobie z technologią HDR (co potwierdza standard VESA DisplayHDR 500 True Black), co także wynika ze specyfiki OLED-ów. Ekran Zenbooka S 16 po prostu zachwyca.
ASUS Zenbook S 16 - wydajność nie zawodzi
Co bardzo istotne, ASUS Zenbook S 16 nie zawodzi też w kwestii wydajności. Laptop napędzany jest bowiem 12-rdzeniowym i 24-wątkowym procesorem AMD Ryzen AI 9 HX 370, który bazuje na nowej architekturze Zen 5. Dodatkowo pod maską znajdziemy aż 32 GB szybkiej pamięci RAM (LPDDR5X-7500) oraz 2 TB dysk SSD PCIe 4.0. Co więcej, sprzęt obsługuje łączność bezprzewodową Wi-Fi 7 nowej generacji, pozwalając cieszyć się szybkimi (do 5,4 Gb/s), płynnymi i niezawodnymi połączeniami.
Wystarczy spojrzeć na wyniki wydajności na poniższych wykresach, by przekonać się, że ASUS Zenbook S 16 oferują topową wydajność w swojej klasie. Świetnie wypada też zintegrowana karta graficzna Radeon 890M, która przyda się choćby do zrelaksowania się po godzinach, pozwalając realnie grać nawet w nowoczesne gry AAA (oczywiście po obniżeniu rozdzielczości i ustawień graficznych). Gwarantuje to, iż laptop zawsze stanie na wysokości zadania w typowych dla niego zastosowaniach, szczególnie w przypadku wielozadaniowości.
ASUS Zenbook S 16 - laptop napędzany sztuczną inteligencją
Istotnym elementem nowej platformy AMD jest silnik AI. To nie tylko połączenie rdzeni procesora Ryzen i grafiki Radeon™ opartej na architekturze AMD RDNA™ 3.5, ale także jednostka NPU oparta na architekturze AMD XDNA™ 2, zapewniająca wydajność w obliczeniach AI, co wspólnie wzmacnia zaawansowane możliwości sztucznej inteligencji. Ryzen AI otwiera nowe możliwości, przyspiesza multitasking, poprawia jakość wideo w czasie rzeczywistym, zwiększa produktywność, ułatwia współpracę i toruje drogę dla przyszłych innowacji.
Jak AI wygląda w praktyce? W systemie otrzymujemy asystenta AI Copilot, który doczekał się obsługi języka polskiego. Ten może wspomóc nas choćby w szybkim i efektywnym wyszukiwaniu plików czy dostosowywaniu ustawień i zarządzaniu aplikacjami. Co więcej, niezależnie od tego, czy szukamy informacji online, czy potrzebujemy pomocy w konkretnej kwestii, Copilot może dostarczyć odpowiedzi i wskazówki. Do tego mamy takie opcje jak generowanie napisów na żywo podczas rozmów, tworzące swoistą transkrypcję (wyręcza nas z konieczności robienia notatek) czy efekty Windows Studio (pozwalają stosować filtry dla obrazu z naszej kamerki czy rozmywać tło). ASUS dołożył też coś od siebie w kwestii AI i udostępnił choćby aplikację StoryCube do zarządzania naszymi zasobami cyfrowymi. W praktyce ta wykorzystuje sztuczną inteligencję do automatycznego porządkowania naszych zdjęć i filmów. Jest też redukcja szumów AI i funkcje poprawiające bezpieczeństwo.
Tym samym sztuczna inteligencja w komputerach nie jest już tylko pustym sloganem, ale czymś, co faktycznie ułatwia nam codzienne życie i zmienia oblicze branży technologicznej. Co więcej, wraz z rozwojem tej technologi pojawiać będzie się coraz więcej zastosowań, więc ASUS Zenbook S 16 to sprzęt gotowy na jutro.
ASUS ProArt P16 - wielka moc o niepozornym obliczu
ProArt P16 to z kolei maszyna skierowana do twórców i profesjonalistów, którzy zajmują się bardziej wymagającymi zadaniami i w związku z tym potrzebują mocniejszego mobilnego sprzętu z AI wyposażonego w dodatkową kartę graficzną o dużej mocy obliczeniowej. Nie oznacza to jednak, że ASUS zlekceważył kwestie estetyczne, bo ta bestia również ma w sobie mnóstwo uroku.
ProArt P16 to ewolucja we wzornictwie, charakteryzująca się wysokiej jakości jednoczęściową obudową CNC z aluminium, która zapewnia dodatkową sztywność konstrukcji i podkreśla nacisk serii ProArt na nowoczesny i elegancki design. ProArt P16 dostępny jest w kolorze Nano Black i trzeba przyznać, że jego wygląd, choć bardzo minimalistyczny, przyciąga wzrok, jednoznacznie wskazując, że mamy do czynienia z urządzeniem klasy premium. Co więcej, zastosowana tu nanomikroporowata struktura minimalizuje odbicia, zapewniając stylowy efekt głębokiej czerni w każdym oświetleniu. Ponadto czarna powłoka, wzbogacona o aktywną żywicę silanową i grupy zmodyfikowane fluorem, chroni przed smugami i odciskami palców, utrzymując laptop w czystości nawet w trakcie podróży.
ASUS ProArt P16 - mobilna moc
A propos podróży, pomimo że ASUS ProArt P16 to wysokowydajny laptop z dedykowaną kartą graficzną, to wciąż jest on niezwykle mobilną maszyną. Jego nowo zaprojektowana kompaktowa obudowa ma jedynie 14,9 mm grubości, a całość waży tylko 1,85 kg, więc laptop pozwoli uwolnić nieograniczoną kreatywność w dowolnym miejscu i czasie. Nie musimy się też obawiać o trwałość notebooka w terenie, bo ProArt P16, podobnie jak Zenbook S16, przekracza rygorystyczne normy wojskowe MIL-STD 810H, co potwierdza jego niezawodność nawet w trudnych warunkach, nawet tak skrajnych jak lasy deszczowe, Sahara czy Arktyka. Laptop został przetestowany pod kątem odporności na wilgotność względną do 95%, pracy na wysokości do 15 000 stóp i temperatury do -50°C.
ProArt P16 wyposażony został w 4-komorową baterię o dużej pojemności 90 WHrs, co przekłada się na długi czas pracy bez zasilania z gniazdka. W teście PCMark 10 symulującym typową biurową pracę, laptop uzyskał wynik 11 godzin i co prawda, kiedy przesiądziemy się na dedykowaną grafikę i koncentrować będziemy się na bardziej wymagających scenariuszach, wynik ten spada praktycznie o połowę, to jednak wciąż jest to rezultat, który pozwoli nam przez długie godziny pracować nad projektami.
ASUS ProArt P16 - wyposażenie godne profesjonalisty
Tym, co najmocniej wyróżnia jednak ProArt P16 spośród konkurencji, jest unikalny fizyczny kontroler ASUS DialPad, który zapewnia użytkownikom natychmiastową i precyzyjną kontrolę nad ustawieniami w aplikacjach kreatywnych. Pozwala na łatwe zmienianie rozmiaru pędzla czy szybkie cofanie działań, co znacząco usprawnia pracę. DialPad jest w pełni konfigurowalny i współpracuje z szeroką gamą aplikacji. To jednak nie wszystko, bo laptop otrzymał dotykowy ekran z obsługą rysików, a w zestawie znajduje się ASUS Pen 2.0, który rozpoznaje 4096 poziomów siły nacisku, pozwalając odwzorowywać nawet najdrobniejsze linie i najszersze pociągnięcia pędzlem (ma też cztery wymienne końcówki). Takie połączenie wraz z DialPad spisuje się wręcz idealnie w twórczych pracach w takich programach jak Adobe Photoshop, Premiere Pro, Lightroom Classic, Illustrator, After Effects czy CapCut. Jak DialPad działa w praktyce?
Kiedy naciskamy jego przycisk, wyświetla się menu ASUS Dialpad dostosowane do odpowiedniej aplikacji, umożliwiając łatwą regulację często używanych funkcji, jak zoom, jasność i kontrast. Można również łatwo zmieniać rozmiar pędzla lub szybko cofać działania, co usprawnia proces twórczy. Co najlepsze, jest on w pełni konfigurowalny w ramach ProArt Creator Hub i obsługuje Microsoft Wheel Device. Dodatkowo, klawiatura została wyposażona w dedykowany klawisz Copilot, umożliwiający natychmiastowy dostęp do asystenta AI w systemie Windows za jednym kliknięciem.
ProArt P16 oferuje praktycznie ten sam 6-głośnikowy system audio co Zenbook S 16 z dwoma przetwornikami wysokotonowymi i czterema wooferami, co oznacza świetną jakość dźwięku wydobywającego się z głośników z obsługą Dolby Atmos i inteligentnym wzmacniaczem z technologią ASUS Audio Booster (to połączenie oferuje wyraźnie wyższą głośność pozbawioną typowych zniekształceń).
Oczywiście laptop dla profesjonalistów i twórców musi oferować także bogaty zestaw różnorodnych portów i ProArt P16 nie zawodzi również w tym aspekcie, bo na pokładzie znajdziemy USB4 o prędkości 40 Gbps do szybkiego ładowania i obsługi zewnętrznych wyświetlaczy, USB 3.2 Gen 2 Typu-A, USB 3.2 Gen 2 Typ-C, HDMI® 2.1 FRL oraz czytnik kart SD Express 7.0 (zapewnia prędkości transferów do 985 MB/s). Ultraszybkie WiFi 7 zapewnia z kolei płynną łączność bezprzewodową nowej generacji.
ASUS ProArt P16 - ekran na miarę mistrza
ProArt P16 wyposażony jest w 16-calowy ekran dotykowy ASUS Lumina OLED 4K+ (3840 x 2400 pikseli) z obsługą rysika stylus, dzięki czemu praca (choć nie tylko) na tym urządzeniu to czysta przyjemność. Odświeżanie na poziomie 120 Hz zapewnia wysoką płynność nie tylko w grach, ale i w codziennej pracy czy podczas tworzenia. W połączeniu z niezwykle niskim czasem reakcji (0,2) sprawia to, że kolory i obrazy na ekranie są wiernie odwzorowane przez większość czasu wyświetlania klatki, szybkie sceny akcji płynnie wyświetlane, a przewijanie tekstu odbywa się bez efektu rozmycia. W rzeczywistości, co jest mocno zaskakujące, ekran OLED 120 Hz/0,2 ms jest szybszy niż ekran LCD IPS 165 Hz/3 ms, ponieważ redukuje efekt powidoków w takim stopniu, że staje się praktycznie niezauważalny.
ASUS Lumina OLED to także niezwykle szerokie kąty widzenia i kapitalne odwzorowanie kolorów. Wyświetlacz zapewnia pełne pokrycie wymagającego standardu DCI-P3, który powszechnie wykorzystywany jest w branży filmowej, a ASUS zadbał też o fabryczną kalibrację, dzięki czemu średni błąd Delta E w dokładności odwzorowania kolorów wynosi poniżej 1 (odchylenia poniżej 3 są już praktycznie niezauważalne gołym okiem). Zresztą wysoką jakość w zakresie odwzorowania barw potwierdza certyfikat Pantone. Przestrzeń barw ekranu można jednak szybko i łatwo dostosować do różnych zadań lub preferencji, dzięki funkcji ASUS SPLENDID, która pozwala wybrać sRGB do tworzenia treści lub przeglądania stron internetowych, DCI-P3 do treści kinowych, a Display P3 dla zapewnienia kolorów klasy filmowej, które zostały tak dopracowane, aby sprawdzały się również podczas codziennych zastosowań.
Dotykowy ekran można wykorzystać do szkiców będących inspiracją do generowania grafik AI
O praktycznie nieograniczonym kontraście OLED-ów raczej nie trzeba już wspominać, a jasność również nie będzie stanowić tu problemu, bo zastosowana matryca osiąga 400 nitów w SDR i do 500 nitów szczytowej jasności w HDR. Odwzorowanie szerokiego zakresu tonalnego to również mocna strona tego panelu, co potwierdza standard VESA DisplayHDR 500 True Black. Wysoka rozdzielczość w połączeniu z proporcjami obrazu 16:10 przekładają się zaś na większą powierzchnię roboczą podczas pracy. Czy można chcieć więcej?
ASUS ProArt P16 - wydajność godna bestii
Sercem ProArt P16 jest ten sam 12-rdzeniowy procesor AMD Ryzen AI 9 HX 370, który napędza Zenbooka S 16, ale z racji bardziej rozbudowanego chłodzenia i wyższych limitów energetycznych, wypada on jeszcze lepiej, uwalniają praktycznie swój pełen potencjał. Nowy AMD z serii Ryzen™ AI to synergia rdzeni CPU Ryzen Zen 5, grafiki Radeon™ opartej na architekturze AMD RDNA™ 3.5 oraz NPU opartego na technologii XDNA™ 2, które oferują do 50 TOPS mocy obliczeniowej AI, co wspólnie umożliwia zaawansowane możliwości AI.
Jednak prawdziwym gamechangerem jest tu dedykowana karta graficzna NVIDIA GeForce RTX 4070 oparta na architekturze Ada. GPU z tej serii tworzone były z myslą o erze sztucznej inteligencji, dlatego RTX 4070 zapewnia mocą obliczeniową 321 TOPS w zakresie AI. Karta wyposażona jest w 4608 rdzeni CUDA, rdzenie RT trzeciej generacji i rdzenie Tensor czwartej generacji. Taka konfiguracja zapewnia potężną wydajność renderowania, wysokie rozdzielczości i ultraniskie opóźnienia. Dodatkowe rdzenie RT i Tensor umożliwiają niesamowite efekty, takie jak natychmiastowy ray tracing w czasie rzeczywistym, realistyczne oświetlenie, cienie i efekty, a także NVIDIA Deep Learning Super Sampling (DLSS) trzeciej generacji, trening modeli AI i przyspieszenie wnioskowania. Jeśli dodamy do tego sterowniki NVIDIA Studio, aż 64 GB pamięci RAM LPDDRX-7500 i 2 TB dysk SSD NVMe PCIe 4.0, to otrzymamy potężną maszynę, która sprawdza się praktycznie w każdym scenariuszu, od zwykłej pracy, przez bardziej twórcze zastosowania wykorzystujące AI czy naukę, po gaming. Zresztą spójrzcie na kilka przykładowych wyników testów wydajnościowych tego laptopa:
Wynik w benchmarku Cyberpunk 2077 na ustawieniach Ultra RT z włączonym DLSS (Quality) i Frame Generation
ASUS ProArt P16 - AI otwiera nowe możliwości
ProArt P16 to laptop nowej generacji napędzany sztuczną inteligencją praktycznie na każdym kroku. Sam układ NPU w procesorze AMD Ryzen AI 9 HX 370 zapewnia 50 TOPS mocy obliczeniowej AI, a GPU GeForce RTX 4070 oferuje 321 TOPS w zakresie AI. Nic więc dziwnego, że ASUS postanowił skorzystać z tych możliwości. Nie będziemy się tu powtarzać, ponieważ ProArt P16, podobnie jak Zenbook S 16, obsługuje asystenta Copilot czy efekty Windows Studio, a także aplikację StoryCube do zarządzania naszymi zasobami cyfrowymi. Znajdziemy tu jednak coś więcej. I tak ASUS MuseTree to szybki generator obrazów AI, który umożliwia szybkie przekształcanie pomysłów w grafiki za pomocą prostego i innowacyjnego interfejsu. W tym celu możemy wykorzystywać zarówno proste szkice, jak i pomysły na podstawie tekstów (rysik jest tu nieoceniony). Z kolei wydajność ProArt P16 to gwarancja, że wszystko odbywa się błyskawicznie.
Znajdziemy tu też kilka bardzo przydatnych funkcji opartych na sztucznej inteligencji, jak ASUS Adaptive Dimming, które dostosowuje jasność ekranu zależnie od tego, czy jesteśmy przed komputerem. Funkcja ASUS Adaptive Lock w kamerce ASUS AiSense chroni z kolei naszą osobistą przestrzeń i oszczędza energię, blokując system operacyjny, gdy nie ma nas przed komputerem. Jest też redukcja szumów ze wspomaganiem AI ASUS, która wykorzystuje ogromną bazę danych głębokiego uczenia, aby zredukować hałasy z tła podczas spotkań internetowych i połączeń głosowych.
Możliwości i aplikacji, które wykorzystują AI jest coraz więcej, a chyba nikt nie ma wątpliwości, że jest to przyszłość, a integracja technologii sztucznej inteligencji będzie się szybko pogłębiać. Warto więc już dziś przygotować się na przyszłość.
ASUS Zenbook S 16 i ProArt P16 - piękna i bestia w erze AI
Zenbook S 16 i ProArt P16 to laptopy skierowane do różnych grup odbiorców, ale obie maszyny napędzane są technologiami AI, które mocno ułatwiają życie. Zenbook S 16 to sprzęt supermobilny w niezwykle atrakcyjnej formie. Nowa obudowa wykonana z Ceraluminum prezentuje się stylowo, a całość, pomimo 16-calowego ekranu, udało się zmieścić w bardzo kompaktowej formie, bo laptop mierzy tylko 1,1 cm grubości i waży 1,5 kg. Dzięki temu (plus długiemu czasowi pracy na baterii) świetnie sprawdzi się w przypadku osób, które potrzebują mieć komputer zawsze przy sobie, a AMD Ryzen AI 9 HX 370 sprawia, że mogą też liczyć na satysfakcjonującą wydajność i wsparcie dla technologii AI.
ProArt P16 to z kolei maszyna dla osób, które oczekują bezkompromisowej wydajności, zapewnianej przez dedykowaną kartę graficzną oferującą potężną moc do przetwarzania grafiki i wydajność AI wynoszącą do 320 TOPS. GeForce RTX 4070 wynosi wydajność tego sprzętu na zupełnie inny poziom, zamieniając go praktycznie w mobilne studio. ProArt P16 mierzy niecały 1,5 cm grubości i waży zaledwie 1,85 kg, więc w tej kategorii z pewnością nie można odmówić mu mobilności. Wśród niewątpliwych zalet tego notebooka wymienić trzeba też kapitalny dotykowy wyświetlacz OLED 4K+, który obsługuje rysik oraz unikalny kontroler DialPad, który ułatwia sterowanie w kreatywnych aplikacjach (a okazuje się przydatny także do obsługi multimediów). ProArt P16 to sprzęt, który spełni oczekiwania nawet najbardziej wymagających profesjonalistów i trudno chyba o lepszą rekomendację.
Artykuł sponsorowany
Pokaż / Dodaj komentarze do: ASUS Zenbook S 16 i ProArt P16, czyli duet piękna i bestia w erze AI