Bezior X500 Pro 500 W: szybki, elektryczny rower górski

Bezior X500 Pro - elektryczny rower o niestandardowym wyglądzie

Dużo ostatnio dzieje się na rynku rowerów elektrycznych. Zdobywają one coraz to większą popularność i Polska nie jest tutaj wyjątkiem. Na ulicach oglądać możemy „bzyczące” jednoślady o przedziwnych kształtach i różnej wielkości, a coś takiego mogliśmy obserwować kilkanaście lat temu, czyli wtedy, kiedy na szosy wyjechały skutery. Tutaj sytuacja jest nieco mniej skomplikowana, bo roweru elektrycznego możemy używać dwojako – z i bez wspomagania silnika i to do Ciebie należy decyzja czy aktualnie chcesz pojeździć na faktycznym, klasycznym rowerze czy skorzystać z dołączonego do niego, elektrycznego silnika. Tak czy inaczej, nie przedłużając już wstępu do artykułu, przyjrzyjmy się dzisiejszemu bohaterowi – rowerowi elektrycznemu Bezior X500. Czy warto go kupić? Ile kosztuje i jakie ma cechy? Sprawdź!

Jakiś czas temu na łamach naszego portalu przyjrzałem się kwestii rowerów elektrycznych, a w artykule omówione zostały najważniejsze zagadnienia z różnych tematów. Najbardziej poruszyła Was kwestia prawna, co jest szczególnie istotne podczas kupowania nowego elektryka. Dziś przyjrzymy się rowerowi nieco mocniejszemu niż zwykłe Pedelec, bo bohater artykułu ma do dyspozycji silnik o mocy 500 W, a za jego pomocą możemy się rozpędzić do 30 km/h. Nie jest to zwykły, mały rower, a raczej typowo górski jednoślad o odmiennym kształcie ramy. Producent twierdzi, że wykonany z wysokiej jakości aluminium szkielet, potrafi przenieść do 200 kg ciężaru. Jeśli macie w planach zakup roweru elektrycznego, gorąco zachęcam do zapoznania się z Bezior X500 Pro.

Bezior X500 Pro – wymiary i waga

Bezior X500 Pro to rower o wymiarach 185 cm (długość) na 105 cm (wysokość kierownicy) na 80-95 cm (wysokość siodełka) i zakwalifikowany został do typu jednośladu górskiego. Warto tu wspomnieć, że pojazd możemy złożyć w zdecydowanie mniejszą bryłę, dzięki czemu łatwiej będzie nam go przenosić. W taki sposób z podanych wyżej wymiarów, robi się rower długi na 95 cm, szeroki na 45 cm i wysoki na 100 cm. Brzmi całkiem nieźle, bo złożony w taki sposób można zmieścić do standardowych rozmiarów samochodu, choć trzeba pamiętać, że zainstalowano w nim koła 26”. Skoro już jesteśmy przy transporcie, istotną rzeczą jest waga roweru. Ta wynosi, nawet biorąc pod uwagę aluminiowy szkielet, aż 23 kg. Warto o tym pamiętać w momencie, w którym nie masz dostępu do garażu. Nie wszystkim pasuje wnoszenie worków z cementem na piąte piętro.

Tak czy inaczej waga może przeszkadzać w trakcie jazdy rowerem bez wspomagania – szczególnie pod górkę lub na cięższym terenie. Warto więc mieć na oku pasek naładowania baterii i oszacować ile energii może jeszcze dostarczyć. W ten sposób możemy zostawić nieco zapasu, na przykład na powrót do domu.

Bezior X500 Pro – 500 watów czystej przyjemności

Przejdźmy teraz do konkretów, bo te prezentują się naprawdę solidnie. Zacznijmy od silnika wbudowanego w piastę tylnego koła. Ten ma moc 500W, a w połączeniu z wysokiej jakości litową baterią 48V 10,4ah pozwoli na pokonanie do 100 km trasy – w trybie mieszanym, czyli w akompaniamencie starego, dobrego pedałowania. Jeśli chcesz, bo jest i taka możliwość, możesz skorzystać z trybu w pełni elektrycznego, co z kolei zagwarantuje pokonanie do 45 km dystansu. Silnik do 30 km/h rozpędza rower w nieco mniej niż 5 sekund. Wracając jeszcze do baterii, ta ukryta została w ramie roweru i co najważniejsze, można ją w dowolnym momencie wyciągnąć – nawet jeśli chcesz zrobić akurat nieco dłuższą wycieczkę, możesz zabrać ze sobą takie dwie, by później wrócić do domu i naładować. Ładowanie odbywa się za pomocą dołączonego przewodu i trwa około 5h (0-100%). Szczególnie istotne jest to w momencie, w którym zostawiasz rower na noc w garażu czy piwnicy. Zamiast wnoszenia 23 kg na piąte piętro, możesz wnieść samą, 3-kilogramową baterię.

Oczywiście sam silnik i bateria to tylko pierwsza część, bo do dyspozycji otrzymujemy sterownik z manetką, który wspiera 6 trybów pracy (lub trzy różne). Tryb 0 to w pełni elektryczne wspomaganie z przepustnicą. W trybie 1-5 sterownik ogranicza moc ciągłą silnika (80-10% mocy wyjściowej), a ostatni powoduje, że silnik nie będzie pracował wcale, dając Ci możliwość jazdy na rowerze bez wspomagania – choć tu znowu trzeba przytoczyć wagę roweru. 23 kilogramy masy na pewno da się we znaki podczas pedałowania bez wspomagania – szczególnie pod górkę. Całość możemy dowolnie ustawiać za pomocą dołączonego panelu LCD. Ten z kolei informuje nas o aktualnie ustawionym trybie wspomagania, prędkości, naładowaniu baterii oraz przejechanych kilometrach, a wszystko kontrolujemy przyciskami, znajdującymi się po lewej stronie kierownicy.

Bezior X500 Pro – Promocja dla czytelników IThardware

Bezior X500 Pro to nie tylko rower elektryczny. Mamy tu bowiem 7-stopniowe przerzutki Shimano, hamulce tarczowe z przodu i tyłu roweru, dwa amortyzatory – jeden na przednim kole o skoku 8 cm, a drugi pod siodełkiem, w centralnej części ramy. To właśnie dzięki nim, rower jest w stanie przewieźć do 200 kg masy. Duże, 26” koła aluminiowe z oponami „górskimi” 5 cm pozwolą na wyjazdy turystyczne na dowolnej powierzchni, choć w szczególności przydadzą się na terenach poza miastem, gdzie będziemy mogli wykorzystać pełen potencjał roweru. Niestety, na to wygląda, że rower nie ma fabrycznie zamontowanych błotników, co jest dziwne, bo jest to jakby nie patrzeć rower górski.

Aktualnie rower elektryczny Bezior X500 Pro możecie zakupić w promocji już za 899 Euro (przecena z 1099 Euro). My dodatkowo oferujemy Wam kod na 20 Euro, który możecie wykorzystać przy dodaniu roweru do koszyka i tworzeniu płatności. W sumie więc, decydując się na takowy jednoślad, możecie zaoszczędzić aż 220 Euro. Kodem tym jest WZT4270D2NKJ. Rower występuje w dwóch wersjach kolorystycznych – żółty (ten osobiście mi się najbardziej podoba) oraz ciemnozielony, choć ten przypomina mi stare żołnierzyki z lat 90. Tak czy inaczej, zamawiając bezpośrednio ze strony dostawcy Gogobest, otrzymacie także darmową wysyłkę z europejskiego magazynu – bez ukrytych kosztów. I jak? Podoba Wam się opisywany rower elektryczny czy macie już na oku coś innego? Piszcie w komentarzach.

Artykuł powstał we współpracy z Gogobest - dostawcą rowerów elektrycznych.