Czy na Chromebooku da się pograć? Tak i to nie tylko w produkcje mobilne!

Czy na Chromebooku da się pograć? Tak i to nie tylko w produkcje mobilne!

Złożenie komputera do gier lub zakup gamingowego laptopa w sensownych pieniądzach to dziś nie lada sztuka. Jeszcze kilka lat temu mogliśmy bowiem zakupić naprawdę dobry komputer za ok. 2500 zł i cieszyć się świetną wydajnością w tym konkretnym zastosowaniu. Dziś to niemożliwe, bo PC o zbliżonych właściwościach kosztuje nawet 50-100% więcej. Czy to oznacza, że grać się na tańszych urządzeniach nie da? Nic podobnego, bo jeśli wykorzystamy pewien kruczek, możemy zagrać nawet na przystępnych cenowo Chromebookach.

Technologia poszła do przodu i coś, co jeszcze nie tak dawno temu było nie do pomyślenia, dziś jest rzeczywistością. Mowa dokładnie o streamingu sieciowym, gdzie nie potrzebujemy super wydajnego komputera. Może to być zarówno zwykły komputer stacjonarny, jak i Chromebook – na przykład ten, wydany ostatnio przez firmę Acer, za którego należy zapłacić nawet kilkakrotnie mniej niż za podstawowego laptopa gamingowego, czyli ok 1600 zł. Kwota jest zatem podobna do tej, jaką wydajemy dziś na smartfona, na którym - bądźmy szczerzy - pograć komfortowo ze względu na gabaryty się nie da – chyba, że mowa o najbardziej podstawowych grach ze Sklepu Play.

Acer Chromebook 315

Atrakcyjny cenowo laptop do gier? To możliwe!

Jeśli chodzi o laptopy do gier, te kosztują dziś od ok. 3500-4000 zł wzwyż i są takie drogie z jednego prostego powodu – mają na swoim pokładzie dedykowaną kartę graficzną, która pozwala na zdecydowanie wyższą płynność wyświetlanego obrazu niż zintegrowana, którą posiłkować się musimy w laptopach tańszych.

Na szczęście wcale nie trzeba tyle wydawać, bo do streamingu sieciowego wystarczy nawet atrakcyjnie wyceniony laptop, który dedykowanej karty graficznej w środku zainstalowanej nie ma. Jakie są zatem główne zalety korzystania z takiego komputera?

Jeśli chodzi o wspomnianego wcześniej Acer Chromebook 315 to – oprócz oczywiście możliwości grania w chmurze – przede wszystkim rewelacyjny czas pracy na baterii, czyli zupełna odwrotność łasych na energię elektryczną, rozbudowanych laptopów gamingowych. W tym konkretnym modelu jest liczony w nastu, a nie maksymalnie kilku godzinach, a zatem nie ma znaczenia czy aktualnie podróżujesz, czy spędzasz czas na świeżym powietrzu (Czas pracy na baterii może się różnić w zależności od urządzenia, sposobu użytkowania i innych warunków). Gniazdka po prostu nie potrzebujesz. Co ciekawe, nawet 12-godzinny czas pracy na baterii – bo na taki liczyć można w przypadku tego laptopa - nierzadko jest poza zasięgiem nawet najbardziej wypasionych ultrabooków za kilka i nawet kilkanaście tysięcy. Mowa zatem o naprawdę dobrej efektywności energetycznej.

Acer Chromebook 315 to również dobry, 15-calowy wyświetlacz IPS z powłoką antyrefleksyjną o rozdzielczości Full HD (1920 x 1080 pikseli), co zapewnia ostry i pozbawiony odblasków obraz, znanych na przykład z ultrabooków z powłoką błyszczącą. Ekran IPS zapewni dobre odwzorowanie kolorów oraz – a właściwie przede wszystkim – bardzo szerokie kąty widzenia, co w urządzeniu mobilnym jest nie tyle mile widziane, co wręcz wymagane.

Acer Chromebook 315 to również ekosystem Google, co jest szczególnie istotne przede wszystkim w Polsce, gdzie swoją dominację zaznaczają urządzenia mobilne z systemem Android. Na zainstalowanym w środku systemie operacyjnym ChromeOS możemy zainstalować zupełnie darmowe aplikacje i korzystać przede wszystkim z rozwiązań chmurowych Google, które automatycznie synchronizują się na naszych Googlowskich kontach. Piszesz dokument na Chromebooku, ale jednak nie chcesz marnować czasu i zgrywać potrzebne dane na inne urządzenie? Nie musisz tego robić, bo wszystko jest już zapisane na łatwo dostępnym dysku Google - jeśli masz dostęp do sieci oczywiście.

Acer Chromebook 315

Gaming w chmurze – nowoczesność i wygoda

Chmura to nic innego jak komputer, który znajduje się daleko od nas. Granie w chmurze oznacza to, że produkcja uruchamiana jest właśnie na takim sprzęcie, a nie bezpośrednio na naszym laptopie. My musimy jedynie podłączyć naszego laptopa do internetu i ściągnąć odpowiednie oprogramowanie usługodawcy – typu Xbox Game Pass Ultimate czy NVIDIA GeForce Now. Acer Chromebook 315 jest wyposażony w nowoczesny moduł łączności bezprzewodowej i nic nie stoi na przeszkodzie, by skorzystać z pełnej przepustowości Wi-Fi 5 (ac) i najlepszych pakietów usług grania w chmurze.

Warto tutaj dodać, że jeśli szukasz dedykowanego sprzętu do grania w chmurze, możesz zainteresować się Chromebookiem gamingowym, a dokładnie Acer Chromebook 516 GE, który wyposażony został w mocniejsze podzespoły oraz technologie skierowane stricte do graczy. Jest on oczywiście odpowiednio droższy, ale w ramach dodatkowej kwoty otrzymasz 2,5-gigabitowy port LAN, klawiaturę z pełnym anti-ghostingiem, system dźwiękowy DTS oraz 16-calowy ekran IPS o częstotliwości odświeżania 120 Hz i rozdzielczości aż 2560 x 1440 pikseli.

Bardziej przystępny cenowo Acer Chromebook 315 sprawdzi się zatem do codziennego użytku i polecamy go przede wszystkim mniej wymagającym graczom, którzy chcą skorzystać z usług Xbox Game Pass oraz NVIDIA GeForce Now.

Xbox Game Pass działa dobrze na Chromebookach i świetnym na to przykładem jest właśnie Acer Chromebook 315, który został wyposażony w dwurdzeniowy procesor Intel Celeron N4020 o taktowaniu 1,1 GHz, 4 GB pamięci RAM oraz 128 GB pamięci masowej. Taka specyfikacja nie przeszkadza w tym, by uruchomić każdą dostępną produkcję w Xbox Game Pass w pełnej rozdzielczości Full HD i co ciekawe, nawet te nastawione na rywalizację sieciową, pokroju Fortnite.

GeForce Now

Druga strona medalu to GeForce Now od NVIDII. Tutaj jest nieco inaczej niż w przypadku Game Passa od Xboksa, ale w najbardziej podstawowym pakiecie nie musimy wydawać ani złotówki na usługę. W GeForce Now możemy grać zupełnie za darmo w jednogodzinnych sesjach w standardowym dostępie do serwera i obniżonej jakości obrazu (brak rozdzielczości 1080p). Dostępne są oczywiście pakiety dla bardziej wymagających, ale tu już należy opłacać miesięczny abonament oraz posiadać bibliotekę wspieranych gier. Dodamy tylko jedno – darmowe gry z Epic Games Store są jak najbardziej wspierane i na przykład rozdawaną wcześniej trylogię Tomb Raider czy gry F2P jesteśmy w stanie ogrywać bez płacenia.

A zatem, w najgorszym możliwym przypadku, wydamy w sumie ok. 1600 zł na laptopa i dodatkowo 50 zł na miesiąc za GeForce Now lub Xbox Game Pass Ultimate, będziemy w stanie grać nie tylko w produkcje darmowe, ale też w te, które w normalnych warunkach wymagają użycia komputera za przynajmniej 3500-4000 zł, a w skrajnych wypadkach – mowa tutaj o usłudze GeForce NOW z pakietem premium RTX – komputera kosztującego grubo powyżej 4000 zł, jeśli myślimy o podobnej jakości wyświetlanego obrazu. Inna zaleta, to brak konieczności wymiany sprzętu co kilka lat ze względu na wymogi gier. Granie w chmurze sprawia, że nie musimy się martwić czy mamy nadal super wydajne podzespoły, które udźwigną wysokie wymagania konkretnego tytułu.

Streaming sieciowy i opóźnienia z tym związane

Ogromną przewagą komputera, na którym uruchamiamy grę są niskie opóźnienia. I choć w niektórych przypadkach (gry sieciowe nastawione na rywalizację typu Fortnite czy CS:GO) streaming gier lepiej odpuścić, to w typowych produkcjach dla pojedynczego gracza jest on niezauważalny gołym okiem. Na przykład podczas testowania gry Shadow of the Tomb Raider na najwyższych detalach w usłudze GeForce Now (pakiet darmowy) nie byliśmy w stanie stwierdzić czy gra działała w tej samej jakości na dobrym komputerze za kilka tysięcy złotych, czy w chmurze, a to jedynie utwierdza nas w przekonaniu, że bardzo niskim kosztem każdy jest w stanie pograć nawet w najbardziej wymagające tytuły na rynku.

Acer Chromebook 315

Chromebook do gier – warto!

Acer Chromebook 315 to świetnej jakości sprzęt, który posłuży nie tylko do pracy i nauki, ale jak widać również do rozrywki związanej ze streamingiem sieciowym i gamingiem przy użyciu usług pokroju GeForce Now czy Xbox Game Pass Ultimate. Za kwotę ok 1600 zł jak najbardziej warto – szczególnie, jeśli potrzebujesz wysokiej mobilności wraz z długim czasem pracy na baterii oraz ekosystemu powiązanego z ChromeOS i darmowymi aplikacjami Google. Przede wszystkim dziś, gdzie ekipa Microsoftu regularnie wypuszcza aktualizacje optymalizujące działanie Xbox Cloud Gaming na wszelkiego rodzaju Linuksach i urządzeniach z zainstalowanym systemem operacyjnym ChromeOS. Nie musisz się zatem obawiać, że decydując się na Chromebooka, odcinasz sobie dostęp do gier – wręcz przeciwnie.

*Artykuł sponsorowany powstał we współpracy z Acer

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Czy na Chromebooku da się pograć? Tak i to nie tylko w produkcje mobilne!

 0