Diablo 4 na PC to najlepiej zoptymalizowana gra aktualnych czasów!

Diablo 4 na PC to najlepiej zoptymalizowana gra aktualnych czasów!

Przyznam szczerze, że moje gamingowe lata świetności już powoli mijają, ale najzwyczajniej w świecie nie mogłem sobie odmówić spróbowania najnowszej produkcji z serii Diablo. Niestety dziś ciężko o dobrze zoptymalizowaną grę – co powinno być według mnie standardem. I daleko na to dowodów szukać nie trzeba, bo takowe pojawiły się nawet na naszym podwórku – patrzę na Was Cyberpunku 2077 i Wiedźminie 3 Next Gen. Ostatni zawód wywołała we mnie dodatkowo premiera Kerbal Space Program 2, czyli sequela do – chyba mojej ulubionej w ostatnich latach – gierki, w której to tworzymy własny program kosmiczny. Twórcy KSP2 myśleli, że jak nakleją na ten tytuł nalepkę z dopiskiem EARLY ACCESS, to będą chronieni, ale nie ze mną te numery i mam nadzieję, że i Wy się do takich praktyk nie przyzwyczaicie. Z czystym umysłem podszedłem jednak do bety Diablo 4, bo jak to mówią nadzieja umiera ostatnia. Jak zatem sprawuje się wersja na PC na komputerze ze średniej półki cenowej?

 

 

Diablo 4 na PC – optymalizacja godna pochwały

Zdaję sobie doskonale sprawę z tego, że beta, niezależnie od tego czy zamknięta, czy otwarta, ma za zadanie sprawdzić, jak radzi sobie aktualny build gry, serwery i inne takie technikalia, o których zapewne nie mam zielonego pojęcia. Zdaję sobie też sprawę z tego, że w każdej chwili potencjalnie źle działające mechaniki mogą zostać naprawione przed oficjalną premierą, dlatego pod żadnym pozorem nie wolno oceniać mi produkcji przez ten właśnie pryzmat - no chyba, że jest to Early Access z niewiadomą datą premiery pełnej wersji, co widać na przykład przy wspomnianym wcześniej KSP2. Wielu ludzi – w tym ja oraz moi redakcyjni znajomi – napotkali kilka problemów podczas ubiegłego weekendu z betą, ale w ogólnym rozrachunku aktualny build działa po prostu dobrze i tego Blizzardowi odmówić nie można.

Chodzi tu w szczególności o wersję PC i technikalia związane z użytym silnikiem graficznym. Nie wiemy dokładnie co to za silnik, ponieważ Blizzard niechętnie dzieli się takimi informacjami, ale jeśli tak ma wyglądać przyszłość Zamieci, jestem jak najbardziej za. W trakcie tych kilku (no dobra, kilkunastu, ale zaraz znowu będzie, że no-life) godzin w grze nie spotkałem się z ANI JEDNYM błędem powodującym spadek wyświetlanych klatek na sekundę, glitchami graficznymi czy problemami z frametimem, czyli systemem, który skutecznie uniemożliwiał mi cieszenie się z Next Genowej wersji Wiedźmina 3 na premierę.

Diablo 4 - wymagania rozsądne, a grafika cieszy oko

Wiecie co mi zawsze imponuje w grach wideo? To, że twórcy potrafią stworzyć pięknie wyglądające lokacje nie korzystając z dobrodziejstw najnowszej technologii pożerającej każdy skrawek wydajności, jaką oferuje karta graficzna. Diablo 4 jest idealnym przykładem na to, że nie trzeba do gry wciskać żadnego ray tracingu, żeby wywołać pozytywne odczucia. Udowadnia, że w 2023 roku można stworzyć taką grę, która nie tylko może się podobać, ale też taką, która nie potrzebuje do tego sprzętu za dwadzieścia tysięcy złotych.

Nie grałem we wszystkie RPG akcji typu Hack&Slash, ale Diablo 4 przebija pod względem grafiki wszystkie, z którymi miałem styczność – w tym Diablo 2 Remake i tym bardziej Path of Exile. I wiecie co jest najlepsze? Robi to, oferując przy tym jeszcze lepszą płynność wyświetlanego obrazu, a to już dowód na to, że twórcom chciało się optymalizować swój produkt.

Nie mam do dyspozycji najwyższej klasy komputera i powiedziałbym raczej, że to taki typowy dziś średniak. Wyposażony został w procesor AMD Ryzen 7 5800X3D, 16 GB pamięci RAM DDR4-3000 CL15 (Dual Channel), kartę graficzną NVIDIA GeForce RTX 3070 oraz dysk SSD Samsung 970 EVO Plus 1 TB. To w zupełności wystarczyło, żeby móc ogrywać Diablosa w 120-144 FPS (w zależności od lokacji) w rozdzielczości QHD (2560 x 1440 pikseli) na maksymalnych detalach graficznych i to bez dodatkowej sztuczki w postaci skalowania rozdzielczości DLSS.

Maksymalnie (średnio) z tak wyposażonym komputerem możesz liczyć na ok. 220-250 klatek na sekundę przy niemal idealnie płaskim wykresie frametime, którego maksymalne odchylenie wyniosło w trakcie trwania testu zaledwie 1 ms. To oznacza, że nawet dogrywanie nowych miejsc w locie nie odbywa się kosztem wydajności aktualnie generowanej na ekranie sceny. Przyznam szczerze, że już zapomniałem, jakie to uczucie obcować z tak dobrze zoptymalizowaną grą.

Diablo 4 i NVIDIA DLSS

Wcześniej wspomniałem o DLSS i tak, tę technikę skalowania rozdzielczości znajdziemy w Diablo 4. W przeciwieństwie do słabej implementacji DLSS w Wiedźmin 3: Dziki Gon Next Gen (chodzi o błędy z niższą wydajnością po włączeniu techniki, a nie o jakość), w nowej produkcji Blizzarda działa ona bardzo dobrze. Nie dość, że zwiększa wydajność, to jeszcze – według mojej subiektywnej oceny oczywiście – w minimalnym stopniu pogarsza jakość wyświetlanego obrazu. Dobrze widzicie – pogarsza.

Obraz z DLSS na ustawieniu Jakość, rozmywa wcześniej bardzo dobrze zdefiniowane, nieco postrzępione krawędzie i choć mydłem tego się absolutnie nazwać nie da, bo nie jest to poziom Battlefielda V i DLSS 1.0, widać ewidentne zmiękczenie. Chciałbym, by Blizzard na premierę dodał suwak z odpowiadającym ustawieniem wyostrzenia obrazu. Zniwelowałoby to efekt widocznego zmiękczenia i być może jakościowo DLSS zrównałby się z bądź co bądź dobrą implementacją wygładzania krawędzi TAA. Oczywiście trzeba siedzieć i przyglądać się statycznym obrazom, by dostrzec różnice między TAA, a DLSS Jakość, bo w grze zupełnie na to zwracać uwagi nie będziecie. A jeśli DLSS na ustawieniu Jakość dorzuca dodatkowe 32-36% wydajności (w moim przypadku), grzechem jest z tego po prostu nie skorzystać. Poza tym, zawsze możecie skorzystać z funkcji wyostrzania obrazu z panelu sterowników graficznych.

Statyczne zdjęcia możecie zobaczyć powyżej i poniżej, ale warto pamiętać, że na takowych nie zostanie zarejestrowana największa bolączka DLSS, jaką jest trudność w okiełznaniu kontrastujących ze sobą scen w ruchu (na przykład krawędzie ciemnego drzewa na jasnym tle), ale możecie uwierzyć, że artefaktów takich po prostu nie zauważyłem w tej grze. Zapewne ma to związek z tym, że jasnych elementów na ekranie jest jak na lekarstwo, bo w końcu ma być mrok, mordowanie i truchło!

 

Diablo 4 - Ustawienia graficzne i wymagania sprzętowe

Jeśli chodzi o same ustawienia graficzne, gracze do dyspozycji otrzymują całkiem sporą ilość suwaków i przycisków, dlatego można kombinować do woli przy ręcznej optymalizacji do wymaganego poziomu wydajności. Niestety zbyt dużo na tym nie zyskacie, ponieważ różnica w wydajności (w testowych lokalizacjach) wyniosła 41,6% (ze 120 FPS na maksymalnych detalach do 170 FPS na minimalnych) w klasztorze, 28,5% w lokacji otwartej oraz 26,8% w małej chatce na odludziu, gdzie najważniejszym efektem było cieniowanie i okluzja otoczenia.

Oczywiście zdaje sobie sprawę z tego, że takie wartości są do uzyskania przede wszystkim na mojej konfiguracji sprzętowej i u was mogą się one diametralnie różnić, ale jednak gra prezentuje podobny poziom zarówno na ustawieniach niskich, jak i najwyższych (poniżej niskich są jeszcze niższe, ale tu już różnicę widać gołym okiem, szczególnie jeśli chodzi o tekstury). Nieco cierpi na tym okluzja otoczenia, jakość cieni i mgły oraz efekty cząsteczkowe, których na ekranie wówczas jest bardzo mało, ale jednak 25% przyrostu wydajności może zadecydować o tym, czy zagramy w 48 klatkach na sekundę, czy stałych 60 FPS. Wspomnę tylko, że GeForce RTX 3070 ma 8 GB VRAM i zauważyć można pełną alokację dostępnych zasobów, ale po konsultacji z redakcyjnym kolegą Tomkiem, który przygotował dla was test kart graficznych w Diablo 4 z całą pewnością można stwierdzić, że do Ultra 1080p/1440p wystarczy nawet 4 GB, pomimo tego, że gra ochoczo alokuje całą dostępną pamięć GPU, nawet na wyposażonych w 16 GB modelach. Z moich obserwacji wynika, że najbardziej zasobożerną opcją graficzną jest cieniowanie, a zaraz po niej okluzja otoczenia. Jeśli Wasz sprzęt nie generuje odpowiedniej liczby klatek na sekundę, spróbujcie obniżyć wartość obu suwaków.

Diablo 4 - Wymagania sprzętowe PC

Minimalne

  • Procesor: Intel Core i5-2500K lub AMX FX-8100
  • Karta graficzna: NVIDIA GeForce GTX 660 lub AMD Radeon R9 280
  • Pamięć RAM: 8 GB
  • DirectX: 12
  • Dysk: 90 GB wolnej przestrzeni
  • System operacyjny: Windows 10 64-bit

Rekomendowane

  • Procesor: Intel Core i5-4670K lub AMD Ryzen 3 1300X
  • Karta graficzna: NVIDIA GeForce GTX 970 lub AMD Radeon RX 470
  • Pamięć RAM: 16 GB
  • DirectX: 12
  • Dysk: 90 GB wolnej przestrzeni, SSD
  • System operacyjny: Windows 10 64-bit

Jak widać wymagania Diablo 4 nie są wysokie i do płynnego działania bądź co bądź bardzo ładnie wyglądającej gry nie potrzebujecie ani behemota za 20 tysięcy, ani nawet średniopółkowca, który przewija się przez cały ten artykuł. Zresztą, jeśli chcecie zobaczyć jak zachowuje się danej klasy GPU, zerknijcie na nasz test wydajności kart graficznych w Diablo 4.

Diablo 4, czyli optymalizacja pełną gębą

Diablo 4 to powiew świeżości, jeśli chodzi o techniczny aspekt wydawanych dziś gier i choć mamy do czynienia z wersją Beta, można śmiało przyjąć, że do oficjalnej premiery, która miejsce będzie mieć już 6 czerwca 2023 roku zmieni się niewiele. Na pewno zostanie dodana funkcja DLSS 3, której w testowanej wersji zabrakło, ale takowa jak widać wymagana na szczęście nie jest. Komputer ze średniej półki wydajnościowej nie miał żadnych problemów z utrzymaniem stabilnej, wysokiej wydajności, a skoro on potrafił wygenerować nawet 144 klatek na sekundę na maksymalnych detalach w rozdzielczości QHD, tym bardziej zrobi to karta graficzna GeForce RTX z serii 4000 – no chyba, że mówimy o odległej premierze RTX-a 4050, który to zapewne do wydajności ogólnej oferowanej przez GeForce’a RTX 3070 się nie zbliży.

Można zatem dojść do jednej konkluzji - nie musicie się martwić o to, czy gra Wam pójdzie, bo wymagania sprzętowe wyglądają na optymalne, a w Diablo 4 sprawdzi się nawet kilkuletni sprzęt. Ważne tylko, by był kompatybilny z DirectX 12, dzięki któremu wszystko, o czym teraz przeczytaliście, jest możliwe.

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Diablo 4 na PC to najlepiej zoptymalizowana gra aktualnych czasów!

 0
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł