Jeśli wasz dotychczasowy laptop do gier ma już kilka dobrych lat i nie do końca radzi sobie z najnowszymi produkcjami AAA, warto rozważyć wymianę wysłużonego sprzętu na nowy. Tym bardziej że jest ku temu świetna okazja, czyli nowa generacja napędzana grafikami NVIDII z serii GeForce RTX 50. Jedną z maszyn, które robią użytek z architektury Blackwell, jest Aorus Master 16 (AM6H) - model skierowany do wymagających graczy, którzy oczekują wysokiej wydajności w mobilnym wydaniu.
I patrząc na specyfikację tego laptopa, łatwo uwierzyć, że ma on wszystko, czego potrzeba, by spełnić te obietnice. Sercem Gigabyte Aorus Master 16 (AM6H) jest karta graficzna GeForce RTX 5080, czyli drugi najwyższy model (po GeForce RTX 5090) z serii RTX 50. To gwarancja wysokiej wydajności w grach i aplikacjach, ale karty graficzne NVIDII to także mnóstwo dodatkowych korzyści, które z punktu widzenia użytkowników zwiększają wartość i atrakcyjność sprzętu.
Mocna specyfikacja
Gigabyte Aorus Master 16 (AM6H) to 16-calowy laptop wyposażony w wysokiej jakości matrycę OLED o rozdzielczości QHD+, czyli 2560 × 1600 pikseli i odświeżaniu aż 240 Hz. Takie połączenie zapewnia nie tylko rewelacyjną jakość obrazu w zakresie kolorów, kontrastu czy obsługi HDR, ale również ultrapłynny i klarowny obraz pozbawiony smużenia (OLEDy zapewniają rekordowo szybki czas reakcji) nawet w trakcie starć w najbardziej dynamicznych shooterach. Co więcej, zastosowana matryca oferuje pełne pokrycie wymagającego gamutu kolorów DCI-P3, który powszechnie wykorzystywany jest w branży filmowej, więc Aorus Master 16 świetnie sprawdzi się też w przypadku profesjonalistów zajmujących się obróbką grafiki i edycją wideo.

Sercem notebooka jest karta graficzna NVIDIA GeForce RTX 5080, ale ta wymaga szerszego omówienia, więc przyjrzymy się jej dokładniej za moment. Ta wspomagana jest przez 24-rdzeniowy układ Intel Core Ultra 9 275HX, który jest w stanie rozpędzić się do 5,4 GHz, więc nie trzeba obawiać się wąskiego gardła ze strony CPU. Pod maską znaleźć można także szybki dysk SSD 1 TB M.2 PCIe 4.0 i 32 GB pamięci RAM DDR5 o taktowaniu 5600 MHz. Dzięki temu mamy pewność, że notebook posłuży nam kilka dobrych lat, szczególnie przy wsparciu technik NVIDII, które zwiększają jego możliwości ponad to, co przeważnie otrzymujemy od sprzętu z tej półki cenowej.
Gigabyte zadbało również o szeroki wybór złączy, bo po lewej stronie znajdziemy gniazdo zasilające, HDMI 2.1, USB3.2 Gen2 (typu A) oraz Thunderbolt 5 (typu C z DP 2.1 i PD 3.0). Z kolei z prawej kolejny port USB3.2 Gen2 (typu A), Thunderbolt 4 (typu C z DP 1.4 i PD 3.0), czytnik kart pamięci microSD oraz 3.5 mm złącze audio typu combo (pod słuchawki i mikrofon).
Aorus Master 16 oferuje też superszybkie połączenia sieciowe, a to za sprawą karty sieciowej Intel Wi-Fi 7 BE200, która zapewnia obsługę standardu Wi-Fi 7 i Bluetooth v5.4, Całości dopełniają naprawdę nieźle grające głośniki, co w laptopach dla graczy jest rzadkością oraz kamerka z czujnikiem podczerwieni, która pozwala na obsługę funkcji Windows Hello, czyli logowania do systemu za pomocą systemu rozpoznawania twarzy.
Zarówno podczas grania, jak i pracy, bardzo istotny jest też komfort użytkowania, dlatego Gigabyte postawiło na klawiaturę z wyraźnym skokiem klawiszy (1,7 mm). Z kolei podświetlenie klawiatury w systemie RGB nie tylko prezentuje się stylowo, ale i ma praktycznie zastosowanie podczas nocnych seansów. Producent zdecydował się dodatkowo wyróżnić klawisze QWERASD, które są najczęściej wykorzystywane przez graczy. Otrzymały one przezroczyste nasadki, co pozwala na oświetlenie całej ich powierzchni, dzięki czemu są lepiej widoczne podczas emocjonujących potyczek. Warto również odnotować sporych rozmiarów akumulator (99 Wh), co wraz z techniką NVIDIĄ Optimus gwarantuje dłuższy czas pracy na baterii.
Liczy się styl
To wszystko, a nawet więcej, otrzymujemy zamknięte w stylowej obudowie z metalową pokrywą i podświetlanymi elementami podkreślającymi gamingowy charakter laptopa. Obejmują one logo Aorus na środku pokrywy, wykonane z pojedynczych, bardzo małych kropek, ale również pojedynczy pasek biegnący wzdłuż przedniej i dwa paski na tylnej krawędzi. Pomiędzy tymi ostatnimi ukryto mały projektor rzucający logo Aorus na blat naszego biurka - to miły i oryginalny akcent. Wszystkie podświetlane elementy wykorzystują oczywiście standard RGB i można je konfigurować. Nietypowa jest także klapa, która jest gładka, ale specyficznie załamuje światło, tworząc na powierzchni wizualne fale. W jednym z narożników znajduje się też dość dyskretnie naniesione hasło marki: "TEAM UP. FIGHT ON".
Nie jest to może najlżejszy i najsmuklejszy laptop dla graczy, ale waga 2,5 kg nie będzie przesadnym obciążeniem w podróży, a dzięki temu, że laptop mierzy niecałe 3 cm grubości, Gigabyte mógł pozwolić sobie zastosować wydajny układ chłodzenia WINDFORCE Infinity EX, który zapewnia optymalną wydajność, nawet podczas najgorętszych starć.
Wydajność napędzana zieloną mocą GeForce RTX
Za wydajność graficzną Gigabyte Aorus Master 16 odpowiada nowa grafika NVIDII, GeForce RTX 5080, która bazuje na architekturze Blackwell. Ta wyprodukowana została w procesie technologicznym 5 nm i bazuje na GPU GB203. To duży układ o powierzchni rdzenia wynoszącej 378 mm² i zawierający 45,6 miliarda tranzystorów. Laptopowy GeForce RTX 5080 posiada 7680 rdzeni CUDA, a do tego otrzymujemy 240 jednostek mapowania tekstur (TMU) i 96 jednostek renderujących (ROP). Układ wyposażony jest również w 240 rdzeni tensorowych, które przyspieszają działanie aplikacji opartych na uczeniu maszynowym. Dodatkowo, karta posiada 60 rdzeni RT do akceleracji śledzenia promieni.
NVIDIA połączyła układ z 16 GB pamięci GDDR7, która komunikuje się z GPU za pomocą 256-bitowego interfejsu pamięci. Procesor graficzny pracuje z częstotliwością bazową 975 MHz, a w trybie AI Boost według deklaracji producenta osiąga 1902 MHz (1702 MHz Boost Clock + 200 MHz OC). Pamięć pracuje z częstotliwością 1750 MHz (co odpowiada efektywnie 28 Gb/s). TGP tej karty graficznej konfigurować można w zakresie od 80 W do 150 W i niewątpliwie cieszy fakt, że w tym przypadku otrzymujemy najmocniejszą wersję, de facto o mocy 175 W (z uwzględnieniem Dynamic Boost).

Oczywiście karty graficzne z rodziny GeForce RTX to także szereg dodatkowych "perków", które mocno zwiększają wartość maszyn wyposażonych w te GPU, szczególnie na bazie architektury Blackwell. Grafiki GeForce RTX zdecydowanie lepiej od konkurencji wypadają choćby w ray tracingu (RT), nie wspominając o path tracingu (Full RT), który wynosi oświetlenie, cienie i odbicia na niewiarygodny poziom. Wiąże się to wprawdzie ze wzrostem wymagań sprzętowych, ale od czego są najnowsze karty graficzne, jak RTX 5080, które dzięki najnowszej generacji rdzeni RT jeszcze sprawniej radzą sobie z tym zadaniem. Poniżej możecie zobaczyć porównanie ray tracingu z path tracingiem w grze DOOM The Dark Ages:
Porównanie jakości ray tracingu (RT) i path tracingu (PT)
Uwaga: Kliknięcie w grafikę spowoduje otwarcie pełnowymiarowej wersji.
Doom The Dark Ages
Do tego dochodzi technika DLSS, bez której wielu graczy nie wyobraża sobie już grania. Za pomocą dedykowanych rdzeni Tensor, akceleratora przepływu optycznego w układach graficznych GeForce RTX oraz sztucznej inteligencji znacząco zwiększa ona bowiem płynność rozgrywki. Oznacza to, że jest w stanie przetworzyć materiał wejściowy o niższej rozdzielczości w taki sposób, by uzyskać grafikę o jakości zbliżonej do natywnej, oferując przy tym niespotykany dotąd wzrost klatek na sekundę. Jest to szczególnie przydatne w bardzo wymagających produkcjach, np. obsługujących ray tracing czy path tracing. Technika DLSS jest już dostępna w przeszło 800 grach i aplikacjach, a NVIDIA dba o to, by pojawiała się w większości wyczekiwanych przez graczy produkcji.
Test DLSS 4 Multi Frame Generation w Doom The Dark Ages z path tracingiem
Dzięki grafice GeForce RTX 5080, Gigabyte Aorus Master 16 (AM6H) obsługuje DLSS 4, które oferuje nowe możliwości z Generatorem wielu klatek (Multi Frame Generation, w skrócie MFG) i ulepszoną superrozdzielczość. Komponent MFG odpowiada za generowanie do trzech klatek na każdą renderowaną klatkę - takie podejście pozwala jeszcze bardziej podnieść liczbę FPS, ale jest problematyczne od strony opóźnienia, bo zanim najnowsza klatka będzie mogła zostać wyświetlona, musi zostać stworzona pośrednia (lub dwie albo nawet trzy) pomiędzy nią oraz poprzednią.
Tu bardzo przydatna okazać może się inna technika obsługiwana przez GPU NVIDII, a mianowicie Reflex, która zmniejsza lagów, co jest istotne w szczególności w przypadku gier wykorzystujących technikę generowania klatek, ponieważ ta technika będącą częścią DLSS 3 i 4, zwiększa płynność rozgrywki, ale powodować może większe opóźnienia odczuwalne przez graczy.
Reflex świetnie sprawdza się jednak również w popularnych grach e-sportowych, jak: Apex Legends, Call of Duty: Warzone, The Finals, Fortnite czy Counter Strike 2, gdzie jesteśmy stanie zredukować opóźnienie nawet o 50 proc., co przekłada się na lepszą responsywność, czyli kluczowy aspekt w kompletywnym gamingu. Reflex 2 wprowadzi zaś funkcję Frame Warp (już wkrótce), co dodatkowo zmniejszy opóźnienie w stosunku do najświeższych danych wejściowych pochodzących z myszy.

GeForce RTX 5080, podobnie jak inne grafiki z tej serii (jak również serii RTX 40), pochwalić może się też wsparciem dla Ray Reconstruction. Ta poprawia jakość obrazu w ramach ray tracingu poprzez zastąpienie ręcznie dostrajanych odszumiaczy siecią sztucznej inteligencji wyszkoloną przez superkomputer NVIDIA. Największa różnica widoczna jest w przypadku odbić, które są ostrzejsze nie tylko w porównaniu do włączonego samego skalowania DLSS SR, ale też względem renderingu natywnego, co początkowo było dla nas zaskoczeniem. Zyskują również cienie i okluzja otoczenia, które są miejscami znacznie dokładniejsze w porównaniu do typowego odszumiania.

Choć Gigabyte Aorus Master 16 (AM6H) to typowy laptop skierowany do graczy, warto jednak odnotować, że GPU NVIDIA GeForce RTX z serii 50 pozwalają nie tylko na wysoką wydajność w grach, ale również świetnie sprawdzają się renderowaniu 3D, akcelerowanych przez AI przepływach pracy czy edycji i streamingu wideo. Zresztą chcą wykorzystać obecny potencjał sztucznej inteligencji, nie obejdzie się bez komputera z GPU NVIDIA GeForce RTX™. Technologia napędzająca światowe innowacje AI jest wbudowana w każdy układ grafiki Zielonych, pozwalając m.in. na znacznie szybsze trenowanie modeli AI, wyższy poziom FPS w nowoczesnych grach (patrz DLSS) czy szybsze generowanie obrazów. Co więcej, technika RTX Video przekształca internetowe filmiki w krystalicznie czysty obraz 4K HDR dzięki superrozdzielczości AI oraz wideo HDR (dostępne w przeglądarkach Chrome, Edge i Firefox oraz w VLC), a ChatRTX pozwala otrzymywać odpowiedzi oparte na plikach lokalnych, przeszukując notatki, pliki i zdjęcia za pomocą tekstu lub głosu i prywatnego chatbota. AI na kartach NVIDII zwiększa również zdolności tworzenia dzięki ponad 100 aplikacjom kreatywnym akcelerowanym przez RTX z obsługą AI, jak np. pakietowi Adobe Creative Cloud, Blender, DaVinci Resolve, OBS Studio i wyjątkowemu pakietowi narzędzi AI NVIDIA Studio.

Rdzenie RT najnowszej generacji w laptopowych GPU NVIDII zapewniają zaś topową wydajność w popularnych programach renderujących, jak Blender Cycles, Chaos V-Ray i Autodesk Arnold. Dodatkowo posiadają też sprzętowe przyspieszenie dla rozmycia ruchu w ray tracingu, techniki powszechnie stosowanej w renderowaniu produkcyjnym.
Laptop Gigabyte to również świetna platforma dla twórców treści ze względu na obsługę sterowników i rozwiązań NVIDIA Studio. Jednym z nich jest aplikacja NVIDIA Broadcast, dzięki której możemy zmienić nasz pokój w profesjonalne domowe studio. Z kolei NVIDIA Canvas pozwala na tworzenie pięknych obrazów ze zwykłych pociągnięć pędzlem. NVIDIA Omniverse to z kolei akcelerowana platforma projektowania trójwymiarowego, która bezproblemowo łączy i wzbogaca aplikacje 3D oraz kreatywne przepływy pracy.

Oprogramowanie napędzane AI
ASUS ma Armoury Crate, Acer Predator Sense, MSI Dragon Center, a Gigabyte GiMATE. Aplikacja ta ma bardzo podobną funkcjonalność jak konkurencyjne rozwiązania, oferując szereg ustawień, informacji i możliwości, począwszy od monitoringu naszych podzespołów, przez liczne ustawienia systemowe i skróty do innych aplikacji (choćby Dolby Atmos czy Panel sterowania NVIDIA), po możliwość całkiem szerokiej personalizacji podświetlenia, gdzie producent przygotował liczne tryby. Oczywiście nie zabrakło także trybów użytkowania, przygotowanych pod różne scenariusze użytkowania (zrównoważony, gracza, kreatora i oszczędzanie energii). Tym, co wyróżnia GiMATE od innych tego rodzaju aplikacji, jest jednak bardzo mocne postawienie przez Gigabyte na AI.

Sztuczna inteligencja wykorzystywana jest tu praktycznie do wszystkiego, od optymalizacji wydajności (inteligentne chłodzenie czy AI Boost II do dynamicznego dostrajania wydajności i overclockingu), przez zasilanie (do wydłużania pracy na baterii), redukcję szumów, kalibrację dźwięku, aż po prywatność (wykrywanie obecności użytkownika przed laptopem z możliwością wyłączania ekranu lub blokady komputera czy nawet wykrywania innych osób, które zerkają na nasz ekran z boku). Jest tego naprawdę dużo i co istotnie, przeważnie są to praktyczne funkcje. Ba, producent zaimplementował tu nawet LLM (duży model językowy) z czatem (można też wykorzystywać komendy głosowe), który pomagać ma nam w zarządzaniu komputerem. Gigabyte stworzył też generator obrazów AI (GiMATE Creator) na bazie platformy Hugging Face, jest więc naprawdę bogato.
Podsumowanie
Gigabyte Aorus Master 16 to bardzo wydajny i wszechstronny laptop, co jest w dużej mierze zasługą GeForce'a RTX 5080. Karta pozwala cieszyć się grami w najwyższej jakości i płynności, szczególnie przy wsparciu ze strony dodatkowych technik NVIDII, jak DLSS 4, obsługa zaawansowanego ray tracingu, Reflex czy rekonstrukcja promieni. Do licznych zalet urządzenia zaliczyć trzeba także wysokiej klasy wyświetlacz OLED z bardzo niskim czasem reakcji i świetnym odwzorowaniem kolorów, bogaty zestaw portów, naprawdę niezłą kamerkę internetową, ponadprzeciętnie głośniki czy efektywny układ chłodzenia. Całości dopełnia zaś funkcjonalne oprogramowanie GiMATE napędzane przez sztuczną inteligencję. Jeśli więc szukacie laptopa z wyższej półki, który niezawodnie służyć ma latami, to Gigabyte Aorus Master 16 (AM6H) może okazać się strzałem w dziesiątkę. Laptopa kupisz w Media Expert.

Pokaż / Dodaj komentarze do: Gigabyte Aorus Master 16 (AM6H). Co potrafi laptop napędzany zieloną mocą GeForce RTX 5080?