MSI Stealth A16 AI+ - kupiłem laptopa z Copilot+. O co w tym wszystkim chodzi?

Zdaniem wielu analityków sztuczna inteligencja to kolejny duży przełom technologiczny, który porównywać można do początków internetu czy pojawienia się pierwszych smartfonów. I choć wiele osób bardzo sceptycznie podchodzi do AI, nazywając ją zwykłą bańką, to nie da się ukryć, że w tej technologii tkwi ogromny potencjał, który może prowadzić nie tylko do kolejnych wielkich odkryć w nauce, ale także znacząco ułatwiać nasze codzienne życie. Nic więc dziwnego, że producenci starają się implementować sztuczną inteligencję, gdzie tylko się da, a od niedawna coraz szerzej stosowana jest ona także w komputerach PC, w szczególności laptopach. Jedną z takich maszyn jest MSI Stealth A16 AI+, które ma nawet AI w nazwie i jak się okazuje, nie bez przyczyny. Jest to bowiem sprzęt Copilot+ PC, czyli spełniający warunki programu Microsoftu. Mowa tu o komputerach napędzanych przez układy NPU o wydajności ponad 40+ TOPs, co pozwala obsłużyć najnowsze narzędzia AI, które przyspieszają produktywność i kreatywność użytkowników.

Zacznijmy jednak od podstaw, czyli omówienia samej platformy, czyli w tym przypadku wspomnianego notebooka MSI Stealth A16 AI+. Jest to bardzo uniwersalna maszyna, która ze względu na swoje właściwości, świetnie nada się zarówno do pracy, jak i typowo rozrywkowych zastosowań, w tym oczywiście gier. Wynika to z faktu, że w tej niezwykle mobilnej, smukłej, bo mierzącej niecałe 2 cm grubości oraz lekkiej konstrukcji (2,1 kg) producent upchnął naprawdę mocną specyfikację. Co równie istotne, jego magnezowo-aluminiowa obudowa sprawia, że sprzęt jest bardzo wytrzymały, więc niestraszne mu podróże, a minimalistyczny design i czarna kolorystyka idealnie wpisują się w biznesowe spotkania (spokojnie, podświetlenie RGB dodaje pazura w gamingowych scenariuszach!). 

Bardzo istotną rolę w tego typu maszynach odgrywa także czas pracy na baterii. Dzięki dużemu akumulatorowi o pojemności aż 99,9 Whr (maksymalna, jaka dopuszczona jest do przewozu w kabinie pasażerskiej samolotu) i energooszczędnemu procesorowi, MSI Stealth A16 AI+ gwarantuje długi czas użytkowania na jednym ładowaniu. To sprawia, że w ciągu dnia roboczego nie musimy obawiać się konieczności ładowania sprzętu i możemy zabrać go wszędzie, gdzie tylko zechcemy.

Okno na cyfrowy świat

Laptopy z serii Stealth A16 AI+ wyposażone są w 16-calowe wyświetlacze o proporcjach ekranu 16:10. MSI w tym przypadku poszło na całość, bo otrzymujemy panel IPS z podświetleniem Mini LED o bardzo wysokiej rozdzielczości 3840 x 2400 pikseli z matowym wykończeniem. Oznacza to, że otrzymujemy bardzo dużą powierzchnię roboczą, która idealnie sprawdzi się w pracy, choćby podczas korzystania z aplikacji do obróbki grafiki czy renderingu. Rozdzielczość 4K+ to również gwarancja superostrego obrazu, a warto odnotować także pełne pokrycie przestrzeni kolorów DCI-P3, czyli wymagającego gamutu stosowanego choćby w branży filmowej. Technologia Mini LED przekłada się zaś na bardzo wysoką jasność i możliwość strefowego wygaszania podświetlenia, co z kolei zapewnia świetny efekt HDR. 

Oczywiście matryca IPS to również szerokie kąty widzenia, które sprawdzą się choćby w trakcie sesji filmowych z naszą połówką. Z kolei częstotliwość odświeżania na poziomie 120 Hz oraz niski czas reakcji sprawiają, że gracze mogą liczyć na płynną rozgrywkę nawet w bardzo dynamicznych tytułach nastawionych na rywalizację. Tym samym, zastosowany tu wyświetlacz bardzo dobrze wypada praktycznie w każdym scenariuszu.

Inne zalety

MSI nie zapomniało również o innych kluczowych elementach każdego laptopa. I tak, Stealth A16 AI+ wyposażony został w 6-głośnikowy system dźwięku przestrzennego firmy Dynaudio. Charakteryzuje się on dwiema parami podwójnych głośników niskotonowych z redukcją siły nacisku i parą głośników spełniających najwyższe oczekiwania akustyczne. Taki zestaw przekłada się na wyraźny, bogaty w basy dźwięk, który zapewnia wysoką jakość w filmach, grach czy muzyce, co jest rzadkością w przypadku gamingowych notebooków. 

Łączność bezprzewodowa i porty to również mocna strona tego laptopa. Dzięki karcie sieciowej Qualcomm FastConnect 7800 zapewnia on obsługę najnowszego superszybkiego standardu Wi-Fi 7, a także Bluetooth v5.4. Wi-Fi 7 pozwala nie tylko na uzyskanie superszybkich prędkości transmisji danych przy zastosowaniu kanałów o szerokości 320 megaherców, ale również zapewnia ultraniskie opóźnienia i wysoką pozbawioną fluktuacji sygnału wydajność, nawet przy wielu jednoczesnych bezprzewodowych połączeniach sieciowych. 

Co więcej, Stealth A16 AI+ oferuje szeroką gamę złączy, które zapewnią rozbudowane możliwości podłączeniowe i wysoką produktywność. Znajdziemy tu gniazda USB 3.2 Gen2 Type-A, wyjściu HDMI™ 2.1 oraz port USB4 ze wsparciem dla standardu ładowania PD (Power Delivery), a nie zabrakło nawet złącza ethernetowego RJ45. Taki zestaw pozwala łatwo podłączyć do laptopa dowolne gamingowe urządzenia peryferyjne, stacje dokujące czy inne niezbędne akcesoria. 

Notebook wyposażony jest też w gamingową klawiaturę z indywidualnym podświetleniem RGB każdego klawisza, co pozwala na pełną personalizację iluminacji. Wyspowa konstrukcja i ergonomiczny układ sprawiają, że nie tylko granie, ale też pisanie i praca na niej to czysta przyjemność, a liczne skróty klawiszowe zwiększają jeszcze produktywność. Do tego otrzymujemy naprawdę duży touchpad ze zintegrowanymi przyciskami, który oferuje bardzo płynny ślizg, obsługuje wielopalcowe gesty i zapewnia wysoką precyzję. 

Biznesowe zabezpieczenia

Oczywiście MSI pamiętało także o ochronie prywatności użytkowników, co jest bardzo istotne w przypadku biznesowych laptopów. I tak, na pokładzie znajdziemy choćby zintegrowaną kamerkę internetową z FHD ze specjalną fizyczną zaślepką oraz czujnikiem podczerwieni. Ten pozwala choćby na obsługę funkcji rozpoznawania twarzy, umożliwiając w ten sposób logowanie do systemu. Jest jednak również czytnik linii papilarnych, więc do wyboru mamy dwie metody biometrycznej weryfikacji. Do tego otrzymujemy Firmware Trusted Platform Module(fTPM) 2.0, obsługę Secured-core PC (zbiór funkcji, które oferują wbudowane zabezpieczenia sprzętu, oprogramowania układowego, sterownika i systemu operacyjnego), zamek Kensington czy technologię bezpieczeństwa Microsoft Pluton.

Wydajność przede wszystkim

Wbrew temu, co może sugerować smukła sylwetka tego laptopa, pod jego maską kryją się naprawdę potężne podzespoły, co przekłada się na wysoką wydajność urządzenia. Sercem komputera jest procesor Ryzen AI 9 HX 370, ten mobilny układ AMD nowej generacji produkowany jest w 4 nm procesie technologicznym FinFET od TSMC i stanowi część platformy Strix Point. Jego CPU składa się z czterech wysokowydajnych rdzeni Zen 5, wyposażonych łącznie w 16 MB pamięci podręcznej L3 i ośmiu bardziej energooszczędnych rdzeni Zen 5c, które łącznie posiadają 8 MB pamięci cache trzeciego poziomu. Łączna pojemność pamięci cache L2 to 12 MB. Bazowa częstotliwość taktowania CPU to 2 GHz, a w trybie boost rdzenie Zen 5 rozpędzają się do 5,1 GHz, natomiast Zen 5c do 3,3 GHz. Domyślne TDP Ryzena AI 9 HX 370 to 28 W, ale cTDP (konfiguralne TDP) mieści się w przedziale 15-54W. Nie będziemy się tu rozpisywać na temat zmian, jakie przyniosła architektura Zen 5, ale AMD obiecuje, że procesory Ryzen AI są wydajniejsze od propozycji Intela i Qualcomm w grach, tworzeniu treści i sztucznej inteligencji, jednocześnie pozwalając na jeszcze smuklejsze i lżejsze konstrukcje. 

Ryzen AI 9 HX 370 to nie tylko CPU, ale również zintegrowana karta graficzna. Zastosowany tu Radeon 890M ma naprawdę duży potencjał, bo ten układ graficzny, oparty na architekturze RDNA 3.5, wyposażono w 16 jednostek CU rozmieszczonych w ośmiu klastrach WGP. Maksymalna częstotliwość taktowania tego iGPU wynosi aż 2900 MHz.

To jednak nie wszystko, bo na pokładzie znajduje się także jednostka NPU do obliczeń AI. Ta wykorzystuje architekturę XDNA 2 i według deklaracji producenta zapewnia do 50 TOPS wydajności w ramach obliczeń opartych na sztucznej inteligencji. Z kolei całkowita moc obliczeniowa Ryzena AI 9 HX 370 AI wynosić ma do 80 TOPS. Przypominamy, że komputery z certyfikatem Microsoft Copilot+ PC muszą zapewniać przynajmniej 40 TOPS, a układy Qualcomm Snapdragon X zapewniają 45 TOPS, więc AMD ma tu sporą przewagę. Układ NPU na pokładzie pozwala na realizowanie bezpośrednio na laptopie obliczeń wspomaganych sztuczną inteligencją z nowymi aplikacjami i asystentami, jak Copilot.

MSI Stealth A16 AI+ otrzymał do tego 32 GB niskonapięciowej pamięci LPDDR5X o wysokiej częstotliwości taktowania 7500 MT/s oraz opóźnieniach CL23 w dwukanałowej konfiguracji. Kości oczywiście wlutowane są na stałe, co jest typowe dla modułów LPDDR5X i ogranicza przyszłą modernizację tych podzespołów. Choć trzeba uczciwie przyznać, że 32 GB to bardzo przyszłościowa pojemność, nawet w obliczu posiłkowania się pamięcią operacyjną przez iGPU.

Jakby tego było mało, za wydajność graficzną odpowiada w tym przypadku laptopowy GeForce RTX 4070. Ten bazuje na GPU AD106 ze 36 jednostkami SM, co przekłada się na 4608 rdzeni CUDA, a na pokładzie znajdziemy ponadto 144 jednostki teksturujące (TMU), 48 rasteryzujących (ROP), 36 rdzeni RT (ray tracing) i 144 rdzenie Tensor. Karta otrzymała także 8 GB pamięci VRAM typu GDDR6 obsługiwanych przez 128-bitową szynę, co daje przepustowość rzędu 256 GB/s. Jeśli dołożymy do tego skok jakościowy, jaki wniosła architektura Ada Lovelace względem poprzednika, GeForce RTX 4070 okazuje się grafiką, która pozwala nam grać w najbardziej wymagające tytuły, nawet w wyższych rozdzielczościach czy z aktywnym ray tracingiem. Ale gamingowe możliwości tego GPU to nie jedyna mocna strona, bo pochwalić może się on także wydajnością AI na poziomie aż 321 TOPS. W obliczu obsługi sztucznej inteligencji przez tę maszynę, taki zastrzyk mocy jest nie do przecenienia.

Oczywiście nie można także zapomnieć o NVIDIA Studio, czyli inicjatywie, dzięki której grafiki Zielonych z serii RTX świetnie współpracującym z najlepszymi na świecie kreatywnymi aplikacjami dla twórców. Pozwala ona szybciej zamienić nasze pomysły i projekty w niezwykłe dzieła – od koncepcji do ich realizacji. Studio otrzymało także wsparcie ze strony AI dla twórców, co przekłada się na obsługę sztucznej inteligencji aplikacjach takich jak Photoshop czy Blender.

Całości dopełnia zaś superszybki dysk SSD NVMe PCIe 4.0 o dużej pojemności 2 TB. Jeśli jednak to okaże się dla nas zbyt mało, nic nie stoi na przeszkodzie, by dołożyć drugi nośnik, bo pod maską znajdziemy dwa sloty.  

Nie zabrakło także przełącznika MUX, który pozwala szybko przełączać się pomiędzy dwoma trybami pracy systemu grafiki – „Discrete Graphics Mode” lub „MSHybrid Graphics Mode” (NVIDIA Optimus). Dzięki tej technologii, która za pomocą jednego kliknięcia pozwala na wybór trybu pracy grafiki, laptop ten oferuje pełny potencjał w każdej sytuacji, czy to podczas grania, kiedy zależy nam na maksymalnej wydajności, czy pracy, gdzie chcemy wycisnąć jak najdłuższy czas pracy na baterii. 

Chłodzenie to podstawa

Oczywiście upchnięcie tak wydajnych podzespołów w tak smukłej obudowie rodzi pewne obawy o chłodzenie i możliwość pojawienia throttlingu termicznego, ale MSI zadbało też o ten aspekt. Zastosowany tu układ chłodzenia Cooler Boost 5 składa się z dwóch wentylatorów i pięciu ciepłowodów. Zastosowanie rozwiązania ze współdzielonymi przez procesor i układ graficzny ciepłowodami zwiększa wydajność odprowadzania ciepła i zapewnia efektywne chłodzenie laptopa nawet podczas długich rozgrywek.

Nowa generacja PC napędzana AI

Wiemy już, że MSI Stealth A16 AI+ oferuje zarówno procesor z NPU do lżejszej szego przetwarzania zadań wykorzystujących sztuczną inteligencję, jak i GPU NVIDII do "heavy-liftingu". No dobra, ale jak w praktyce można wykorzystać te wszystkie TOPSy?

Warto zacząć od najprostszych zastosowań, jak choćby przygotowany przez producenta silnik MSI AI Engine, będący częścią aplikacji MSI Center. Jest on w stanie wykrywać scenariusze pracy użytkownika i automatycznie dostosować do nich ustawienia sprzętowe tak, aby osiągnąć optymalną wydajność. 

Wystarczy jedno kliknięcie, aby aktywować silnik MSI AI Engine, który automatycznie optymalizuje ustawienia i zastosuje je w aplikacjach. MSI oferuje cztery rodzaje regulacji,  obejmują one optymalizację wydajności systemu, ustawień podświetlenia RGB, profilu audio i profilu wyświetlania, aby dopasować je do danego zastosowania. Co więcej, w zależności od scenariusza można zdecydować, jak ma działać optymalizacja ustawień w poszczególnych aplikacjach. MSI zadbało również o niestandardowe aplikacje, które nie są automatycznie obsługiwane przez zdefiniowane profile - można w związku z tym samodzielnie przypisać wybrane apki do odpowiedniego scenariusza. To eliminuje konieczność samodzielnego manipulowania ustawieniami przez użytkownika, oszczędzając jego czas i wysiłek. 

Copilot+ PC

Wspomnieliśmy już, że MSI Stealth A16 AI+ spełnia warunku komputera Copilot+ PC, co oznacza, że obsługuje on nowe funkcje AI oferowane przez narzędzia Microsoftu. O co konkretnie chodzi?

Zacznijmy od podstaw, czyli tego, czym jest Copilot? To zaawansowany asystent AI stworzony przez Microsoft, którego zadaniem jest wspieranie nas w codziennych zadaniach, odpowiadanie na pytania, dostarczanie inspiracji i pomaganie w rozwiązywaniu problemów. Jest to więc swoisty chatbot, którego możemy przywołać jednym przyciskiem (specjalny klawisz Copilot), by wyszukiwał dla nas informacje, tworzył treści (np. pisanie, generowanie obrazów), ale także organizował pracę czy realizował projekty. Generalnie to narzędzie, które ma uczynić nasze życie prostszym i bardziej efektywnym. Warto podkreślić, że od dłuższego Copilot jest już dostępny po polsku, więc ewentualna bariera językowa została usunięta.

Wersja standardowa czy PRO?

Darmowa wersja Copilota zapewnia dostęp do pomocy chatbota na poziomie GPT-4 oraz w wersji Turbo za pośrednictwem przeglądarki Microsoft Edge oraz dedykowanych aplikacji na urządzenia mobilne. Jeżeli trafimy na godziny szczytu korzystania z tego chatbota, to jego system automatycznie przełączy się jednak na wyszukiwanie danych w oparciu o wersję 3,5. Bezpłatny wariant oferuje nam również możliwość prowadzenia konwersacji z chatbotem bez wpisywania poleceń tekstowych, a wyłącznie na podstawie poleceń przekazywanych drogą głosową. Możemy także stosować podpowiedzi w formie załączonych obrazków, na podstawie których AI będzie miała ułatwione zadanie. W ramach darmowego konta jesteśmy także w stanie wygenerować dziennie do 15 obrazków przy pomocy sztucznej inteligencji w programie Designer.

Co natomiast oferuje nam wersja Pro, która kosztuje obecnie 98 złotych miesięcznie? Przede wszystkim zyskujemy priorytetowy dostęp do rozwiązań oferowanych przez GPT-4 i GPT-4 Turbo, niezależnie od tego, czy panują obecnie godziny szczytu, czy nie. Ponadto możemy zintegrować Copilota z aplikacjami wchodzącymi w skład pakietu Microsoft 365 (kiedy Microsoft Office), czyli Word, PowerPoint, Excel, OneNote i Outlook. Mamy do dyspozycji także około 100 grafik dziennie do wykonania w programie Designer.

Nowe logo ITHardware wygenerowane przez AI

Copilot w praktyce

No dobra, ale porozmawiajmy nieco więcej o praktycznych zastosowaniach. Integracja Copilot z programem Word umożliwia generowanie przez sztuczną inteligencję tekstu na podstawie komend przekazanych asystentowi AI. Ten może nam także podrzucać pewne sugestie zmian, których umieszczenie w treści powinniśmy rozważyć. Copilot pomoże także szybko sformatować daną treść do naszych potrzeb i bez większego problemu może przetłumaczyć stworzony tekst na inny język.

Copilot urozmaici też nasze prezentacje w PowerPoincie, gdyż jest w stanie pomóc nam stworzyć prezentację na podstawie naszych poleceń, a przy okazji zamieni wskazaną treść na slajdy z podziałem na zagadnienia i podpowie jakich grafik użyć, by projekt wyglądał lepiej.

AI ogarnie za nas także formuły w Excelu, będące zmorą wielu osób w pracy biurowej. Asystent wprowadzi dostarczone mu dane do odpowiednich rubryk, dokona ich segregacji oraz analiz, a następnie stworzy odpowiednie zestawienia, wykresy i tabelki według naszych potrzeb. Wystarczy także wpisać w oknie dialogowym odpowiednią komendę, by Copilot dokonał zmian w danych formułach i przeprowadził potrzebne wyliczenia.

Dzięki Copilot będziemy mieli też ułatwione zadanie w kwestii prowadzenia swoich zapisków, notatek i planów działania w programie OneNote. Sztuczna inteligencja może ułożyć nam plan zadań z uwzględnieniem logistyki naszych codziennych działań.

Copilot odciąży nas również przy prowadzeniu konwersacji mailowej. Chatbot jest w stanie wyselekcjonować dla nas najważniejsze z nadesłanych wiadomości, zaznaczyć w ich treści najważniejsze punkty, z którymi powinniśmy się zapoznać, a także odpisać na nie w naszym imieniu, dopasowując treść do standardowego dla nas stylu.

Jednym z największych atutów Copilota jest jego zdolność do automatyzowania wielu powtarzalnych czynności. Możemy więc skorzystać z tej opcji np. do organizacji naszego kalendarza czy tworzenia podsumowań i cyklicznych raportów. 

Efekty Studia Windows

Efekty z programu Windows Studio to zbiór funkcji zaprojektowanych tak, aby zaprezentować się w najlepszym świetle podczas wideorozmów. Te wykorzystują AI i algorytmy uczenia maszynowego i wymagają NPU (jednostki przetwarzania neuronowego) w procesorze (oczywiście Ryzen AI 9 HX 370 w MSI Stealth A16 AI+ takowy posiada). Co konkretnie możemy tu uzyskać? Efekty Studia Windows oferują:

Efekty tła: Efekty takie jak rozmycie tła.    

•  Standardowe rozmycie - prosty efekt rozmycia gaussowskiego.    
•  Rozmycie portretowe - subtelny efekt rozmycia w stylu bokeh. W zależności od możliwości urządzenia może być subtelny lub oparty na głębi.    

Kontakt wzrokowy: Efekt kompensujący kierowanie oczu na ekran zamiast na kamerę.    

• Standardowy - Subtelna korekcja dla użytkownika urządzenia patrzącego w dół od kamery na ekran. *Nie dostosowuje ruchu oczu w lewo ani w prawo.    
• Teleprompter - Bardziej agresywna korekta dla użytkownika, który przegląda cały ekran podczas czytania treści telepromptera.    

Automatyczne kadrowanie: Wykrywa osobę w polu widzenia kamery i przycina/powiększa, aby utrzymać ją w kadrze.    

Światło portretowe: Poprawia jakość oświetlenia osoby na wideo w słabo oświetlonym środowisku, usuwa silne odbicie światła ekranu.    

Filtry kreatywne: Filtry wideo dodające zabawy i blasku.    

• Ilustracja: Zmienia wygląd klipu wideo w wersję ilustrowaną, dodając artystyczną obsługę połączeń.
• Animowane: zapewnia klipowi wideo żywy, animowany efekt, dzięki czemu interakcje są bardziej zabawne i atrakcyjne.
• Akwarela: Stosuje efekt malowania akwarelowego do filmu, oferując wyjątkowy i kreatywny sposób wyrażania siebie podczas połączeń.

Fokus głosu: Efekt mikrofonu zaprojektowany do filtrowania szumów tła, zapewniający, że nasz głos będzie wyraźnie słyszalny podczas rozmów wideo.

Napisy na żywo

Napisy na żywo to kolejna warta odnotowania funkcja, możliwa dzięki wsparciu AI. Te pomagają wszystkim, w tym osobom niesłyszącym lub niedosłyszącym, lepiej zrozumieć dźwięk, zapewniając automatyczną transkrypcję w dowolnej aplikacji lub na platformie wideo z ponad 40 języków na angielskie napisy natychmiast, automatycznie, a nawet w trybie offline. 

Cocreator - kreator obrazów w programie Paint

Mając wykupioną subskrypcję Micorsoft 365, możemy także skorzystać z funkcji Cocreator, czyli Kreator Obrazów w Paint, który umożliwia tworzenie "dzieł sztuki" za pomocą SI. Wystarczy skorzystać z komend tekstowych i rozpocząć rysowanie na kanwie programu Paint, a Cocreator wygeneruje piękną grafikę na podstawie naszych danych podczas rysowania. 

Podsumowanie

Oczywiście to tylko niewielka część możliwości MSI Stealth A16 AI+ związanych ze sztuczną inteligencją czy Copilotem. Celowo pominęliśmy choćby funkcję Recall, bo ta wciąż nie jest dostępna w naszym regionie (i budzi poważne obawy związane z prywatnością), a laptop świetnie poradzi sobie także z wykorzystaniem AI w popularnych programach od Adobe (Photoshop, Lightroom i Express), DaVinci Resolve Studio czy CapCut. 

Co więcej, coraz więcej aplikacji wykorzystuje potencjał sztucznej inteligencji, ułatwiając nasze życie i przyspieszając pracę, przez co mamy więcej czasu na to, co dla nas naprawdę istotne. Trzeba przy tym pamiętać, że MSI Stealth A16 AI+ to naprawdę uniwersalna i wszechstronna maszyna, która poza pracą sprawdzi się także w grach czy podczas oglądania filmów (tu skorzystać możemy choćby z funkcji napisów na żywo). Jeśli więc chcecie wejść w nową erę komputerów Copilot+ PC, to produkt MSI wydaje się idealnym wyborem. 

Laptop jest już dostępny w sklepach w cenie 11 999 zł.