Znajdujesz się w sekcji Blogosfera. Zamieszczone tutaj materiały zostały opracowane przez użytkowników serwisu, bądź są owocem samodzielnej pracy redaktorów. Redakcja ITHardware nie ponosi odpowiedzialności za treść poniższej publikacji.

Prezentacja AMD New Horizon - moje przemyślenia

Prezentacja AMD New Horizon - moje przemyślenia

Jak zapewne wiecie, wczoraj odbyła się prezentacja o której AMD trąbiło już od około 3 tygodni. Konkretnie chodzi o wydarzenie które opisał redakcyjny koleżka tutaj. Tym samym spełnił swój dziennikarski obowiązek i opisał fakty... No właśnie tylko czy były to fakty? Cały event trwał około 42 minut - ale czy dowiedzieliśmy się czegoś nowego?

Razen

Początkowo pojawiła się Lisa Su i zapewniała kilkukrotnie że AMD kocha gaming na PC, że Razena chce oferować wymagającym graczom. I tak kilka razy...Po czym dekoracja się zmieniła, i ku zdziwieniu wszystkich pokazali maszyny renderujące logo Razen w Blenderze z Core i7 6900K oraz 8 rdzeniowym/16 wątkowym Zenem. Wyniki znacie bo są w artykule Piotrka, o pół sekundy lepszy okazał się procesor AMD. W następnym rzucie poszła konwersja filmu w Handbrake gdzie procesor AMD okazał się już lepszy o około 10%.

Razen

No wszystko fajnie tylko że... nie znamy ceny produktu, nie znamy żadnych szczegółów na temat taktowań, modeli. Nie ma jeszcze za wiele zdjęć prawdziwych płyt głównych - a bardziej gołych laminatów. Porno dla nerdów :)

Razen

I w końcu - no gdzie do licha ten gaming którym Pani dyrektor Lisa się tak zachwycała w mocnym wejściu...

Doczekałem się!

Gaming przyszedł później - Battlefield 1, demko nagrane prawdopodobnie w jakiejś potyczce MP. I nagle usłyszałem że rozdzielczość 4K i zastosują karty graficzne.......... NVIDII. No nie zrozumcie mnie źle, Titan X Pascal to zdecydowanie dobry wybór do tego typu prezentacji, ale to jest na swój sposób jawne przyznanie się do tego że są opóźnieni z technologią. Czy nie można było pokazać tego samego z Radeonem RX480 w rozdzielczości FullHD? Oczywiście że można było - w końcu była to prezentacja możliwości procesora, a nie karty graficznej swojego konkurenta. Ale i z tego nic nie wyszło, bo monitory były tak obklejone jakimiś dyktami że licznik klatek był NIEWIDOCZNY!

Razen

Tym samym dalej nic nie wiemy i nie możemy porównać. Przypadek? Nie sądzę, gdyby mieli się czym chwalić to lecieli by konkretami w grach. 

Dalej również było zabawnie - postawiono 4 rdzeniowe Core i7 6700K obok 8 rdzeniowego Ryzena, ściągnięto na scenę graczy którzy zaczęli opływać w zachwycie nad nowymi procesorami...

Razen

Grali oni w DOTA 2, i nagle miało się okazać że Core i7 6700K nie nadaje się do streamingu potyczki do internetu... No tylko co w tym dziwnego, skoro użyto procesora mającego połowę rdzeni Ryzena - i zapewne oprogramowania nie korzystającego z mocy GPU. Bo wybaczcie - NVIDIA Shadowplay radzi sobie wyśmienicie ze streamingiem nie takich gier, a o wiele bardziej zaawansowanych graficznie i fizycznie.

Dalej było jakieś bliżej nieokreślone demo VR, a także krótka prezentacja raytracingu z HDR-em, cieniowaniem i materiałami liczonymi z użyciem praw fizyki, symulowanych na modelu składającym się z 53 milionów wielokątów. Nie ukrywam że ta część mnie wyjątkowo nie zainteresowała, więc postanowiłem w tym czasie pooglądać końcówkę meczu angielskiej Premier League.

Razen

Wybaczcie moją ignorancję, spodziewałem się sytuacji napiętej jak plandeka na Żuku, testów w grach, wyników, konkretów - dostałem coś co mnie zwyczajnie nie interesuje, i nie miało nic wspólnego z gamingiem......

Ale nagle przebudzenie - ukazał się komputer podobno z GPU opartym na architekturze Vega. I co dalej? Został uruchomiony Star Wars Battlefront w rozdzielczości 4K, respawn w przestrzeni kosmicznej - i średnio widoczny licznik FPS podobno przekraczał 60-70 kl./s. Czy to dużo czy mało? Nie wie tego nikt jak w takim scenariuszu zachowałby się konkurencyjny GeForce. No w każdym razie prezentacja się zakończyła po 2 minutowym przelocie.....

Razen

Cóż mogę powiedzieć... Tak naprawdę jedyne w jakikolwiek sposób ciekawe fragmenty konferencji to wyjaśnienie nowych technologii w ZEN - czyli Neutral Net Prediction, Smart Prefetch, Pure Power, Precision Boost oraz XFR. Cała reszta została przedstawiona przez AMD w taki sposób, że by jej nie przedstawić. Czyli zapowiedzi gamingowe, a w rzeczywistości rendering, kompresja, modeling - zastosowania wybitnie profesjonalne. Jakimś dziwnym trafem w tych zastosowaniach dało się pokazać dokładne wyniki porównawcze, ale gry były pokazane były na doczepkę - z przysłoniętym licznikiem klatek na sekundę. Znacie to skądś? Ja znam, to są klasyczne manipulacje firmy AMD. Przykłady?

Ot chociażby Polska prezentacja pierwszego procesora AMD Phenom, hotel Hilton, Warszawa listopad 2007. Wstęp miały tylko wybrane przez AMD redakcje, były komputery z procesorami Phenom. Można było uruchomić tylko dwa testy wydajności. WinRAR benchmark oraz PC Mark Vantage... Nie było możliwości uruchomienia czegokolwiek więcej. Phenom wypadał w nich więcej niż dobrze. A jak było naprawdę? Naprawdę to pierwszy Phenom był sromotną porażką AMD. Co więcej mimo że pokonywał konkurencyjnego Core 2 Quad Q6600 Intela w benchmarku WinRARa to w rzeczywistej kompresji był słabszy.

AMD bardzo podobnie zachowuje się teraz, tak naprawdę drży o wyniki nowych procesorów w grach. Już teraz jestem niemalże przekonany, że Polski oddział AMD nie udostępni nikomu procesorów do testu kto nie jest ich posłusznym certyfikowanym partnerem. Certyfikowane redakcje będą zobowiązane pokazać to co AMD będzie chciało, i oczywiście dostaną procesory odpowiednio wcześniej - tak żeby ci nieposłuszni nie psuli image nowego produktu. Już teraz obserwując internet masa ludzi pragnie Ryzena w swoim komputerze jak kania dżdżu - nie znając nawet wyników testów wydajności, nie widząc płyt głównych, cen platform.

Wystarczyło rzucić takim marketingowym ochłapem, i wiele osób to łyknęło jak młode pelikany. Cokolwiek się działo na prezentacji tłum wył z zachwytu i klaskał uszami jak w "Świat wg. Kiepskich" na Polszmatku.

Ja jestem bardzo ostrożny w tej sprawie..... Bo jak ktoś się nie boi o swoje produkty to nie wybiera sobie mediów które mogą testować, i pokazuje wyniki a nie zmanipulowaną propagandę... Tak, wczoraj aż wylewała się z ekranu.

Na koniec - życzę AMD dobrze, byłbym nawet wielce rad gdyby się udało w jakiś sposób powalczyć z Intelem czy to na rynku PC czy serwerowym. Tylko takimi eventami jak wczorajszy nie robią sobie dobrej marki, i nawet jeśli procesory będą naprawdę dobre ta prezentacja zraziła wielu świadomych użytkowników PC. Kaby Lake Intela mocno zawodzi, jest miejsce żeby mocno wejść w rynek - tylko wiecie co? Jakoś niespecjalnie wierzę w to że AMD będzie chciało rynek odzyskać oferując tak samo dobre produkty w niższych cenach. Najpewniej będzie tak jak do tej pory...... Ale pewnie mogę się mylić, każdy może :)

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Prezentacja AMD New Horizon - moje przemyślenia

 0