144 Hz vs 240 Hz - jaką częstotliwość odświeżania wybrać?

144 Hz vs 240 Hz - jaką częstotliwość odświeżania wybrać?

Wysoka częstotliwość odświeżania na dobre zagościła już w monitorach i to nie tylko gamingowych. Jeszcze nie tak dawno temu za wyświetlacz wyposażony w matrycę o wyższym odświeżaniu musieliśmy słono zapłacić, ale obecnie taki sprzęt jest w zasięgu praktycznie każdego z nas. Tego typu monitory świetnie sprawdzają się nie tylko w grach wideo, ale również podczas wykonywania nawet najprostszych zadań na komputerze osobistym. Pytanie tylko, jak wysoką częstotliwość odświeżania wybrać - 144, 165 czy może 240 Hz? I czy istnieje jakaś umowna granica, po której przekroczeniu nie zauważymy już różnicy w płynności? 

Wysoka częstotliwość odświeżania monitora to temat wałkowany bardzo często, ale nie wszyscy użytkownicy wiedzą jeszcze, jakie korzyści zapewnia w codziennym użytkowaniu oraz grach. Już tłumaczymy, a za przykład weźmy popularne strzelanki - przewaga wyświetlacza 144 Hz nad 60 Hz jest tu wyraźnie widoczna, bo ruch staje się bardziej płynny, a na ekranie widzimy więcej informacji. Jest to szczególnie istotne z perspektywy gracza nastawionego na rywalizację sieciową, monitor o wysokim odświeżaniu potrafi wyświetlić więcej informacji, a daną klatkę obrazową dużo szybciej, dzięki czemu poznajemy dokładniejsze dane o położeniu użytkownika i zyskujemy nad nim przewagę. Fani Valorant, Overwatch czy CS:GO - to coś dla Was!

 

Ruch i płynność. Film i gra

Ruch na wyświetlaczu generowany jest przy pomocy szybko tworzonych, pojedynczych obrazów. Im więcej tych obrazów, tym płynniejszy się wydaje, ale inaczej podchodzi się do tego tematu w filmach, a inaczej na przykład w grach wideo. Filmy przeważnie oferują zaledwie 24 klatki na sekundę i podczas oglądania taki obraz wydaje się dość płynny, ale taka sama wydajność jest dziś niemal nie do zaakceptowania podczas używania komputera i tym bardziej grania w gry wideo – dlaczego?

Sekret tkwi w tym, że podczas oglądania filmów jesteśmy jedynie widzami i nie panujemy nad ruchem kamery. Co więcej, w filmie nie znajdziemy bardzo szybkich i dynamicznych ruchów taką kamerą, ale już podczas użytkowania komputera jak najbardziej. Im szybciej poruszamy kursorem lub kamerą w grze, tym bardziej ewidentne są braki w płynności.

144 Hz vs. 240 Hz

Płynność w grach

Warto jednak pamiętać, że monitor o wysokiej częstotliwości odświeżania to w grach wideo zaledwie jedna zmienna. Żeby zauważyć efekty takiej płynności, nasz komputer musi oferować odpowiednią wydajność, która zagwarantuje, że komponenty będą zdolne wygenerować właśnie tyle klatek na sekundę. Na monitorze 144 Hz zauważymy 144 klatek na sekundę, a na monitorze 240 Hz już 240 klatek na sekundę. Jeśli nasz komputer nie jest wystarczająco wydajny, tych klatek na sekundę może być zdecydowanie mniej, a zatem ucierpi na tym ogólna płynność w ruchu, pomimo że posiadamy wyświetlacz o wysokiej częstotliwości odświeżania.

144 Hz vs 240 Hz – czy widać różnicę?

Standardowe monitory oferują dziś odświeżanie rzędu 60 Hz. Jeśli przeliczymy tę wartość, wyjdzie na to, że podczas użytkowania takiego monitora nowa ramka obrazowa będzie docierać do naszych oczu po 16,66 ms. Podczas używania monitora 144 Hz jeden obraz docierać będzie już po 6,94 ms, a przy wyświetlaczu o odświeżaniu 240 Hz zaledwie 4,16 ms. Co to oznacza?

Jeśli zdecydujemy się na monitor o wysokiej częstotliwości odświeżania, w jednej sekundzie (1000 ms) do naszych oczu docierać będzie więcej obrazów. Przyda się to w szczególności w grach sieciowych nastawionych na rywalizację, ponieważ w tym wypadku położenie przeciwnika będzie zdecydowanie dokładniejsze. Największą różnicę zauważymy po przejściu z monitora 60 Hz na 120-165 Hz i nieco mniejszą ze 144 Hz na 240 Hz, ale jeśli chcemy zdobyć maksymalną przewagę nad przeciwnikiem po drugiej stronie, warto postawić na ten ostatni.

iiyama G-Master GB2590HSU-B1 Gold Phoenix

Dobry monitor 240 Hz

Świetnym przykładem tego, że 240 Hz odgrywa znaczącą rolę w grach nastawionych na rywalizację sieciową, jest monitor iiyama G-Master GB2590HSU-B1 Gold Phoenix lub jego nieco bardziej zaawansowany odpowiednik o wyższej rozdzielczości i przekątnej ekranu, czyli G-Master GB2790QSU-B1 Gold Phoenix. Oba korzystają z dobrodziejstw bardzo szybkiej i wydajnej matrycy Fast IPS o niskim czasie reakcji plamki, co gwarantuje nie tylko płynny, ale też pozbawiony artefaktów ruch w grach wideo.

iiyama G-Master GB2590HSU-B1 Gold Phoenix to 24,5-calowa jednostka o rozdzielczości Full HD, która dobrze sprawdzi się w połączeniu z gamingowym komputerem ze średniej bądź niskiej półki cenowo-wydajnościowej. Ze względu na standardową rozdzielczość, podzespoły nie będą musiały odznaczać się taką wydajnością, jak w przypadku monitorów QHD (2560 x 1440 pikseli) lub nawet 4K UHD (3840 x 2160 pikseli) i z tego też powodu będzie im dużo łatwiej wygenerować setki klatek na sekundę w grach e-sportowych.

Oprócz tego monitor oferuje technologię synchronizacji adaptacyjnej FreeSync Premium, wysoką jasność maksymalną rzędu 400 nitów, znakomite odwzorowanie kolorów, szerokie kąty widzenia, zintegrowane wyjście słuchawkowe, głośniki, funkcjonalny hub USB potrzebny do podłączenia do monitora myszki i klawiatury oraz ergonomiczną podstawę ułatwiającą ułożenie monitora zarówno w poziomie, jak i w pionie (zmiana wysokości, nachylenia i rotacji). Jeśli szukasz wydajnego wyświetlacza, który pomoże ci zdobyć najlepszy wynik w ulubionej grze, G-Master GB2590HSU-B1 Gold Phoenix nie zawodzi.

G-Master GB2790QSU-B1 Gold Phoenix

G-Master GB2790QSU-B1 Gold Phoenix to z kolei 27-calowa jednostka o rozdzielczości QHD (2560 x 1440 pikseli), a zatem sprawdzi się na stanowisku nieco bardziej wymagających graczy, którzy już posiadają lub mają zamiar zakupić wydajną kartę graficzną zdolną do obsłużenia dużej liczby pikseli przy zachowaniu bezkompromisowej płynności wyświetlanego obrazu.

Również i tutaj znajdziemy superszybką matrycę Fast IPS 240 Hz o znakomitych parametrach – jasność maksymalna aż 400 nitów, niski czas reakcji 1 ms, szerokie kąty widzenia i bardzo dobra reprodukcja kolorów. Nie zabrakło też funkcjonalnego złącza USB HUB w wersji 3.0, wyjścia słuchawkowego i głośników, technologii FreeSync Premium oraz ergonomicznej podstawy z możliwością zmiany wysokości, rotacji i kąta nachylenia.

Dobry monitor 144-165 Hz

Jeśli nie masz w planach skupiać się wyłącznie na najbardziej wymagających grach e-sportowych i nie liczysz każdej milisekundy potrzebnej do zdobycia punktu, ale nadal chcesz uzyskać znakomitą płynność wyświetlanego obrazu w grach wideo, możesz zamiast monitora 240 Hz postawić na wyświetlacz 165 Hz.

iiyama G-Master GB2770QSU-B1 Red Eagle

Warto wybrać jednak naprawdę dobry model, na przykład iiyama G-Master GB2770QSU-B1 Red Eagle. Jest to 27-calowa jednostka 165 Hz o rozdzielczości QHD (2560 x 1440 pikseli), wysokiej jasności maksymalnej rzędu 400 nitów oraz niskim czasie reakcji 0,5 ms, która oferuje przy tym pełny pakiet funkcjonalnych dodatków - znajdziemy tu technologię synchronizacji adaptacyjnej FreeSync Premium, superszybką matrycę Fast IPS o świetnych kolorach i szerokich kątach widzenia, USB HUB w wersji 3.0, wyjście słuchawkowe, głośniki oraz ergonomiczną podstawę o szerokim zakresie regulacji (zmiana wysokości, nachylenia oraz obrót w dwóch płaszczyznach)

Zdobądź przewagę

Monitor o częstotliwości odświeżania 240 Hz przyda się tym użytkownikom, którzy oczekują od sprzętu bezkompromisowej wydajności i tym, którzy chcą osiągnąć maksymalną przewagę nad przeciwnikiem w grach sieciowych, bo na takim wyświetlaczu zwyczajnie widać więcej. Jeśli jednak nie masz zamiaru walczyć o każdy punkt w ulubionej grze nastawionej na rywalizację i chcesz po prostu cieszyć się graniem, monitor o odświeżaniu 144-165 Hz w zupełności wystarczy.

*Artykuł sponsorowany, powstał we współpracy z iiyama

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: 144 Hz vs 240 Hz - jaką częstotliwość odświeżania wybrać?

 0