Jak wybrać podkładkę pod myszkę dla graczy?

Rozmiar podkładki

Producenci w swojej ofercie mają podkładki o różnych rozmiarach. Z jednej strony są małe, które nadają się przede wszystkim do pracy biurowej, a z drugiej strony kolosy, które potrafią zająć 2/3 miejsca na biurku (wtedy stawia się na nich także klawiaturę). Wybór odpowiedniego rozmiaru podkładki jest dużo ważniejszy niż mogłoby się wydawać. Wbrew pozorom, nie zawsze kupno większego modelu będzie najlepszy.

Zanim zdecydujemy się na kupno podkładki, warto zorientować się jakiego rodzaju graczem jesteśmy. Chodzi tutaj przede wszystkim o używaną czułość sterowania w grach. W dużym uproszczeniu graczy można podzielić na low-sense, mid-sense i high-sense. Z poradnika o myszkach wiadomo już, że czułość niewiele ma wspólnego z precyzją. Odpowiada przede wszystkim za dystans, jaki musimy pokonać myszką, aby kursor lub celownik przesunął się o określoną liczbę pikseli.

Gracze low-sens to tacy, którzy ustawiają niską czułość myszki. Dotyczy to większości miłośników Counter-Strike’a, ale nie jest regułą. Uznaje się, że takie osoby mają DPI ustawione w zakresie do 800 DPI, chociaż trzeba pamiętać, że liczą się także ustawienia gry. Takie grono graczy preferuje zdecydowanie największe podkładki, ponieważ muszą wykonywać najdłuższe ruchy. Zalecane minimum to podkładka w rozmiarze 40 x 30 cm. Gracze mid-sense (DPI do 1600) powinni wybierać modele przynajmniej 30 x 25 cm. Dla wszystkich z DPI powyżej 1600 (gracze high-sense) minimum to powierzchnia 25 x 20 cm. To oczywiście duże uproszczenie, ale warto się nim kierować. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby kupić większą podkładkę, ale wybór mniejszej będzie skutkował ciągłym podnoszeniem gryzonia, co nie jest zbyt komfortowe.

Czy gruboś podkładki ma znaczenie? Tak, ale tylko w przypadku wersji materiałowych. Zasada jest dość prosta – im grubsza podkładka tym wolniejsza, ale też bardziej precyzyjna. Chociaż w tym przypadku dużą rolę odgrywa też gumowana podstawa.