Polecane zestawy komputerowe na grudzień 2016

Grudzień 2016. Znajdujemy się w przededniu premiery procesorów AMD Zen oraz Intel Kaby Lake. Wciąż jednak nie wiadomo, czy warto poczekać na nowości. Dostępne aktualnie informacje na temat Zena są nader zdawkowe, a 7. generacja jednostek Niebieskich nie przekonuje - wszak to Skylake zrealizowany w poprawionym, ale wciąż tym samym procesie technologicznym 14 nm. Wzrost wydajności względem obecnych modeli wynika głównie z podbitych zegarów. Tak więc, jeśli planujecie zakup procesora z odblokowanym mnożnikiem, oczekiwanie właściwie nie ma sensu, chyba, że czarnym koniem całej batalii okaże się AMD Zen. Tym niemniej to już tylko domniemania.

Czekać muszą jedynie osoby zainteresowane oglądaniem Netfliksa w 4K. Kaby Lake wprowadzi bowiem sprzętowy dekoder, niezbędny do płynnej obsługi rzeczonego serwisu.

Jeśli chodzi o karty graficzne - cieszy dostępność nowych modeli we wszystkich kategoriach cenowych. Tym samym już za niecałe 500 zł można stać się posiadaczem sprzętu bieżącej generacji, który - co ważne - zapewnia wyraźny skok wydajności w odniesieniu do rozwiązań sprzed dwóch miesięcy. Niestety stale spadająca wartość złotówki sprawia, że choć ceny MSRP spadają, realnie płacimy coraz większe sumy. Dla przykładu - GTX 1070 Mini IceStorm jeszcze miesiąc temu kosztował ok. 1900 zł, podczas gdy obecnie zakup tej samej karty wiąże się z wydatkiem rzędu ok. 2000 zł. Co oczywiste, podwyżki są najbardziej widoczne w przypadku drogiego, hi-endowego sprzętu. Jednocześnie nie nastawiałbym się na jakieś rewelacyjne oferty gwiazdkowe. Wyprzedawany jest przeważnie sprzęt starszy, cieszący się mniejszym zainteresowaniem. Oczywiście można polować na jakiegoś GTX 980 Ti - ale optymalizacja gier pod starszą architekturę Maxwell stoi pod znakiem zapytania. Widać to doskonale na przykładzie topowego Keplera, GTX 780 Ti.

Nic ciekawego nie wydarzyło się ponadto na rynku pamięci czy nośników danych. Wzrost cen zapoczątkowany w połowie października zdecydowanie wyhamował, ale o obniżkach do wrześniowego progu nie ma mowy. Dość powiedzieć, że stan z listopada zwyczajnie się utrzymał. Z oczywistych przyczyn dla nas, kupujących, nie jest to korzystne.

Summa summarum zakup komputera w grudniu 2016 jest inwestycją bardziej kosztowną niż miało to miejsce we wrześniu lub sierpniu. Niemniej jednak zdaję sobie sprawę, że wiele osób uda się do sklepów właśnie teraz - z uwagi na okres świąteczny...