Xbox Play Anywhere tuż za rogiem. Premiera pierwszej gry (ReCore) pozwalającej nam na jednoczesne zakupienie wersji PC Windows 10 i Xbox One w jednej cenie już 13 września. Nie jest to jedyna korzyść płynąca z tej inicjatywy. Największym według mnie wabikiem będzie crossplay, czyli możliwość wspólnego grania, albo przeciwko sobie, albo w kooperacji - w jednej zintegrowanej sieci, dla której nie ma znaczenia czy gramy na komputerze, czy konsoli.
Pół roku temu, przy okazji swojego sezonu 3, pojawiła się pierwsza gra, w której mogliśmy między sobą rywalizować w ten sposób - bijatyka Killer Instinct. 27 września ukaże się gra wyścigowa Forza Horizon 3, a dwa tygodnie później wielki hit w postaci najnowszej odsłony słynnej serii strzelanin TPP - Gears of War 4. W obydwu tych produkcjach będą mogli ze sobą współpracować właściciele PC-tów z Windows 10, jak i ci, którzy grają na Xbox One.
Nie jest żadnym odkryciem, że kluczem do efektywnej współpracy jest dobra komunikacja. Jest ona możliwa już od sporego czasu, dzięki aplikacji Xbox na Windows 10 - o niej i o tym, co oferuje ekosystem Microsoftu pisałem już wcześniej. Uznany reżyser filmowy, William Friedkin (ten od Egzorcysty i Francuskiego Łącznika) powiedział kiedyś o swoim innym filmie, Sorcerer, że jest on o ludziach z różnych krajów, którzy się nie lubią, ale lądują w jednym miejscu i są zmuszeni ze sobą współpracować, albo zginą wysadzeni w powietrze. Do tego ostatniego mam nadzieję nie dojdzie - chociaż nie sposób nie skojarzyć sobie tego z popularnym internetowym memem o "PC Master Race". Tak czy inaczej, niezależnie czy chcemy udowodnić wyższość swojej platformy, czy po prostu dobrze się wspólnie pobawić, chyba fajnie jest, że istnieje technologia, która nam na wspólne gadanie (i granie) pozwala.
No…chyba, że nie pozwala…to wtedy co?
Gdy wejdziemy w sekcję "Ustawienia" w aplikacji Xbox i przejdziemy w zakładkę "Sieć", ten komunikat mówi nam o problemie.
Jeśli będziemy chcieli skorzystać z głosowego czatu grupowego, to ujrzymy taki status.
Co zrobić, żeby to naprawić? Ja tam bym się nie słuchał Microsoftu. Nie, żebym hejtował, ale przedstawione przez nich rozwiązanie, jakkolwiek kompleksowe, mnie w niczym nie pomogło, a z tego, co sam zaobserwowałem - nie pomaga też większości ludzi. Problemem jest tunelowanie połączeń Teredo, pozwalające łączom na IPv4 zachowywać się tak, jakby były na IPv6. Standard Teredo wg Microsoftu jest najlepszym rozwiązaniem do połączeń P2P (lepszym niż natywne wykorzystanie IPv6), a w protokoły Ipsec zapewniają jego bezpieczeństwo. Trochę ironicznie, że sposób w jaki zastosowane jest Teredo w Windows 10 może sprawić też kłopoty.
W rzeczonym mini-poradniku chciałbym przedstawić inne rozwiązanie - na pewno nie jedyne, aczkolwiek z własnych obserwacji mogę potwierdzić, że to najbardziej niezawodna solucja tego problemu.
Mój komputer pracuje na Windows 10 Home, nie ruszałem ŻADNYCH usług ani ustawień w services.msc, ani msconfig. System działa z domyślnie wbudowanym Windows Defender, bez instalowania żadnego innego oprogramowania tego typu. Nie musiałem też dodawać jakichkolwiek wyjątków do wbudowanego, systemowego Firewalla.
Na następnej stronie przeprowadzę Was krok po kroku - wraz ze screenami - przez całą procedurę naprawczą. Niestety, prawdopodobnie po każdym uaktualnieniu Windowsa będziecie musieli proces powtórzyć. Na pocieszenie powiem, że całość zajmuje mniej niż minutę - gdy już wiadomo, co należy zrobić.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Rozwiązanie problemu łączności Windows 10 PC i Xbox One