Im drożej, tym lepiej. Tak w zasadzie można opisać wiele segmentów elektroniki użytkowej, ale co jeśli nasz budżet nie pozwala na zakup najbardziej wypasionego gadżetu czy wyposażenia smart home, np. robota sprzątającego? Czy 1500 zł wystarczy na dobry model? Okazuje się, że tak i wcale nie są to pozbawione wszelkich udogodnień odkurzacze, ale naprawdę solidne propozycje, które jeszcze nie tak dawno temu były znacznie droższe, ale postęp technologiczny i konkurencja zrobiły swoje. No dobrze, ale co powinien oferować taki robot sprzątający do 1500 zł i ostatecznie na jaki model się zdecydować?
Robot sprzątający do 1500 – co powinien oferować?
Wysokiej klasy i zarazem najdroższe konstrukcje to niekończące się pasmo nowych technologii. Mopujące moduły rotujące, bezkompromisowa autonomia czy niemal bezobsługowe stacje bazowe to rzeczy bardzo przydatne… ale niestety nie znajdziemy ich w robotach sprzątających do 1500 zł. Tu liczyć można wyłącznie na podstawowy sprzęt, ale warto przed zakupem dowiedzieć się, czy dany model w ogóle spełni nasze oczekiwania. Jeden użytkownik chce uzyskać dostęp do dobrego odkurzacza i nie zależy mu na perfekcyjnym mopowaniu, a drugiemu nie będzie nawet przeszkadzał fakt absencji podstawowych czujników - z tym ostatnim jest jednak pewien problem.
Czujnik antykolizyjny posiada każdy produkowany dziś robot sprzątający, ale nie każdy wyposażony został w najpotrzebniejszy naszym zdaniem element, czyli czujnik LiDAR, który znacząco poprawia użyteczność systemu. Dlaczego jest taki ważny, zapytacie? Otóż LiDAR pozwala na tworzenie mapy naszego mieszkania czy domu i zarządzanie nią, a bezpośrednia integracja z aplikacją sterującą umożliwia np. stawianie wirtualnych ścian, kategoryzowanie poszczególnych pomieszczeń czy nawet tworzenie harmonogramu i wydawanie robotowi poleceń, by poodkurzał lub po prostu wyczyścił jedno konkretne pomieszczenie.
Niestety tak jak wspomnieliśmy, nie każdy robot posiada czujnik LiDAR i oczywiście nie mają go roboty najtańsze. Naprawdę warto jednak zdecydować się na model w niego wyposażony.
Pamiętać też należy, że roboty sprzątające do 1500 zł nie mogą pochwalić się dobrą jakością mopowania. W tych modelach jest to tylko ciekawostka, która nie może konkurować ani z robotami z oscylującymi czy rotującymi nakładkami, ani tym bardziej z organicznym robotem sprzątającym, czyli człowiekiem z mopem w ręku.
Najlepsze roboty sprzątające do 1500 zł
Poniżej znajdziesz najlepsze roboty sprzątające do 1500 zł. Znajdziesz tu modele do mopowania, odkurzania i ze stacją bazową:
- TP-Link Tapo RV20 Mop
- Roborock Q7 Max
- TP-Link Tapo RV30 Plus
- Xiaomi S10+
- Xiaomi X10
- Dreame D9 Max
Najlepszy robot do 1000 zł – TP-Link Tapo RV20 Mop
Na początku wspomnieliśmy, że wiele modeli robotów nie posiada czujnika LiDAR, a szczególnie modele do 1000 zł. Jest to problem, ale na szczęście można znaleźć wyjątki wyposażone w ten czujnik, a jednym z najlepszych jest aktualnie TP-Link Tapo RV20 Mop.
Nawiguje on za pośrednictwem MagSlim LiDAR, a wszystkie opcje z nim związane znajdziemy w aplikacji Tapo, w tym wspomniane wcześniej mapowanie przestrzeni. Robot oferuje dość duże ciśnienie 2700 Pa w trybie maksymalnego ssania, a na dodatek, i jest to swojego rodzaju ewenement, wyposażony został w dwie, a nie jedną szczotkę boczną. To oznacza, że robot może dojeżdżać do ściany zarówno z lewej, jak i z prawej strony, znacząco skracając czas sprzątania.
A skoro przy tym jesteśmy, robot posiada akumulator o pojemności 2600 mAh, który wystarcza nawet na trzy godziny ciągłej pracy. Co ciekawe, ten model nie posiada czujnika na górze obudowy, a zatem cała konstrukcja jest niższa i robot mierzy zaledwie 7,8 cm. Robot automatycznie zwiększa też moc ssania po najechaniu na dywan, potrafi mopować i posiada asystenta głosowego. To jeden z najlepszych robotów sprzątających do 1000 zł.
Kup TP-Link Tapo RV20 Mop najtaniej na Ceneo.pl
Najlepszy robot do 1000 zł do dużych mieszkań i grubych dywanów – Roborock Q7 Max
Poprzedni robot wyróżnia się smukłą obudową i dwiema szczotkami bocznymi. Tych w Roborock Q7 Max nie znajdziemy, ale i tak warto się nim zainteresować, ponieważ oferuje pełny pakiet czujników, w tym LiDAR, uskoku i zbliżeniowy, a także podwójny zbiornik na wodę i nieczystości, funkcję mopowania i naprawdę pojemną baterię 5200 mAh. Oznacza to, że powinni się nim zainteresować właściciele sporych przestrzeni i posiadacze grubych dywanów, bo mowa o urządzeniu, które dzięki wysokiej mocy ssania 4200 Pa w trybie maksymalnym, bez problemu sobie z nimi poradzi.
Kup Roborock Q7 Max najtaniej na Ceneo.pl
Opłacalny wybór do 1500 zł ze stacją bazową – TP-Link Tapo RV30 Plus
Test TP-Link RV30 pojawił się już u nas na stronie, dlatego chętnych odsyłamy do niego po więcej szczegółów. Tutaj wspomnimy tylko, że recenzja pojawiła się niecały rok temu i wówczas robot ten wyceniony był na 1399 zł i to bez stacji bazowej. Konkurencja zrobiła jednak swoje, bo dziś znajdziemy przy nim dopisek Plus i cenę na poziomie 1499 zł, która oznacza wyposażenie w taki właśnie element.
I świetnie się złożyło, bo to jedyny sensowny model robota z rozbudowaną stacją, oferującą automatyczne opróżnianie zbiornika na kurz. Ten pomieści nawet 4 litry nieczystości i jest odizolowany od otoczenia, co pozwala zachować pełną autonomię odkurzania nawet na kilkadziesiąt dni. Mało? No to powiemy tylko, że robot posiada czujnik LiDAR i jest kompatybilny z rozbudowaną aplikacją Tapo.
W recenzji chwaliliśmy robota za dobrą jakość odkurzania, zintegrowane pojemniki, filtry HEPA, pojemny akumulator, wsparcie dla asystentów głosowych i błogą ciszę na ustawieniu minimalnym. Jeśli szukasz dobrego robota ze stacją do 1500 zł, właśnie go znalazłeś.
Kup TP-Link Tapo RV30 Plus najtaniej na Ceneo.pl
Najlepszy robot mopujący do 1500 zł – Xiaomi S10+
Wcześniej wspomnieliśmy, że w robotach sprzątających do 1500 zł nie można liczyć na dobrą jakość mopowania. Jest to prawda, ale i tu jeden model wybija się ponad przeciętność, a jest nim Xiaomi S10+, który zamiast jednej cienkiej szmatki do zmywania posiada dwa solidne rotujące moduły, które spisują się znacznie lepiej. Ostatnio widzieliśmy podobne w robocie Ecovacs Deebot T20 Omni, który kosztował… 5000 zł. Ten oferował wprawdzie znacznie więcej, bo niemal pełną autonomię, ale zbliżony system mopowania w sprzęcie do 1500 zł może imponować.
Xiaomi S10+ oferuje czujnik LiDAR do mapowania przestrzeni i o dziwo dodatkowy czujnik laserowy, wykorzystywany do omijania przeszkód, wysoką moc ssania rzędu 4000 Pa (w trybie maksymalnym), rozpoznaje dywany i jest w pełni kompatybilny z aplikacją sterującą Mi Home. Cena? 1199 zł. To najlepszy robot mopujący aktualnie dostępny na rynku.
Kup Xiaomi S10+ najtaniej na Ceneo.pl
Robot do odkurzania ze stacją bazową do 1500 zł - Xiaomi X10
To drugi w tym zestawieniu model robota od Xiaomi i drugi szczególnie polecany. W cenie 1199 zł otrzymamy go z dedykowaną stacją bazową na kurz, która pomieści nawet 2,5 litra nieczystości. Możemy zapomnieć, że mamy jakiegokolwiek robota na dobrych kilkadziesiąt dni. Oferuje on też wysoką moc ssania 4000 Pa, długi czas pracy na baterii (5200 mAh i jakieś 3 godziny sprzątania), pakiet inteligentnych czujników, w tym LiDAR do mapowania przestrzeni i czujnik upadku oraz system podstawowego mopowania. Jest kompatybilny z aplikacją Xiaomi Home.
Kup Xiaomi X10 najtaniej na Ceneo.pl
Dobry robot odkurzający do 1500 zł – Dreame D9 Max
Dreame D9 Max łudząco przypomina wcześniej opisywanego Xiaomi X10, tyle że nie posiada dedykowanej stacji bazowej. Oferuje bardzo dobrą jakość odkurzania, a to dzięki wysokiej mocy 4000 Pa, radzącej sobie nawet z większymi elementami i grubymi dywanami, a całość działa w oparciu o czujnik LiDAR, dzięki któremu możemy zarządzać wszystkimi aspektami związanymi z aplikacją sterującą bezpośrednio na smartfonie. Akumulator wystarczy na 150 minut sprzątania, robot posiada wsparcie dla asystentów głosowych i jest kompatybilny z aplikacją Mi Home. Dlaczego zatem się tu znalazł? Otóż ten model kosztuje... mniej niż 700 zł. Jeśli szukasz robota właśnie w tej kwocie, koniecznie się nim zainteresuj!
Kup Dreame D9 Max najtaniej na Ceneo.pl
Jaki robot sprzątający do 1500 zł? Opinia
Jeśli zależy nam na jak najlepszym stosunku cena/jakość i nie szukamy bezkompromisowości w zakresie mopowania, możemy zainteresować się przede wszystkim TP-Link Tapo RV30 Plus, który w cenie do 1500 zł oferuje wszystkie dobrodziejstwa RV30 oraz dodatkowo dedykowaną stację bazową, dzięki której możemy liczyć na niemal pełną autonomię odkurzania przez wiele dni. Osoby, którym zależy przede wszystkim na mopowaniu, powinny zwrócić uwagę na Xiaomi S10+, a użytkownicy posiadający do wydania mniej niż 1000 zł, na TP-Link Tapo RV20 Mop. Wszystkie te urządzenia zostały wyposażone w czujnik LiDAR i oferują współpracę z dedykowaną aplikacją sterującą.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Roboty sprzątające do 1500 zł. Ranking polecanych modeli