ASUS ROG Strix II (GL704G) - test laptopa z GeForce RTX 2060 na pokładzie

Podsumowanie

ASUS ROG Strix II (GL704G) to naprawdę ciekawy notebook, mający wszelkie zadatki na wydajną platformę do gier o mobilnym charakterze. Warto zacząć od tego, że pomimo iż mamy do czynienia z 17,3-calowym gamigowym laptopem, to tajwańskiemu producentowi udało się zachować relatywnie smukłą i lekką konstrukcję, która umożliwia dość swobodne przenoszenie, tym bardziej, że za sprawą bardzo cienkich ramek wokół ekranu jej wymiary są bliższe 15,6-calowym modelom niż typowym konkurentom z ekranem o 17-calowej przekątnej (w zestawie z laptopem otrzymujemy nawet stosowny plecak). Urządzenie pochwalić trzeba także za jakość wykonania i zastosowanych materiałów, ponieważ metalowa pokrywa i panel roboczy wykonany z twardego tworzywa sztucznego nie tylko wzmacniają i usztywniają konstrukcję, ale również świetnie się prezentują. Nie będziemy ukrywać, że design ROG Strix II mocno przypadł nam do gustu, a to choćby za sprawą szczotkowanego aluminium na zewnętrznej stronie czy też kamuflażowego wzoru wewnątrz. Jeśli dodamy do tego podświetlenie RGB i dość wyważoną stylistykę, to otrzymamy laptopa, który zdecydowanie może się podobać.

ASUS ROG Strix II (GL704G) to naprawdę ciekawy notebook, mający wszelkie zadatki na wydajną platformę do gier o mobilnym charakterze.

Wygląd i wykonanie są ważne, ale stanowią tylko dodatek w przypadku notebooków dla graczy. Cieszy więc fakt, że ASUS zadbał także o pozostałe aspekty, choć część z nich pozostawia pewne drobne “ale”. Otrzymujemy więc bardzo wygodną klawiaturę, nie jest to wprawdzie mechanik i nie da się zaprogramować podświetlenia indywidualnie dla każdego klawisza z osobna (a jedynie w ramach czterech stref), ale nie można narzekać, a touchpad dobrze reaguje na dotyk, choć mógłby być nieco większy. Solidne głośniki zapewniają sporo basu, ale nieco kuleją w niskich tonach, a bogaty zestaw portów nieco cierpi ze względu na brak wsparcia dla interfejsu Thunderbolt 3.0. To jednak drobne wady, które nie rzutują za bardzo na ocenę całości i jest tu tylko jeden element, który od początku do końca został źle rozwiązany, czyli kamerka internetowa, która nie dosyć, że umieszczona została w fatalnym miejscu, to jeszcze zapewnia bardzo przeciętną jakość. Podobnie jest z wyświetlaczem IPS, który generalnie zasługuje na bardzo wysoką ocenę, ponieważ oferuje świetne parametry i  odwzorowanie ruchu i świetnie sprawdza się w grach (144 Hz i 3 ms czas reakcji robią swoje), ale odrobinę kuleje pokrycie palety kolorów (choć ich odwzorowanie zasługuje już na pochwały), a zabrakło także wsparcia dla G-Sync. Większych uwag nie mam za to do zastosowanej baterii, która na papierze wydaje się być mała, ale zapewnia satysfakcjonujące przebiegi, a bardzo dobrze wypadają też możliwości laptopa w zakresie kart sieciowych. Jeśli zaś chodzi o oprogramowanie, to dostarczone przez producenta aplikacje oferują naprawdę przydatne opcje, szkoda tylko, że tak bardzo je rozdrobniono, zamiast skoncentrować wszystko w ramach Armoury Crate (no i ASUS nie powstrzymał się przed instalowaniem bloatware’u).

ASUS ROG Strix II pochwalić trzeba także za relatywnie niskie temperatury obudowy, co poprawia komfort użytkowania sprzętu (bez problemy możemy grać trzymając go na kolanach), choć już generowany hałas dochodzący do 55 dBA w trakcie wysokiego obciążenia systemu może być uciążliwy (na plus zaliczyć trzeba fakt, że jego częstotliwość nie jest szczególnie męcząca dla uszu). Tu dochodzimy do najbardziej palącej kwestii, czyli wydajności. Na szczęście laptop nie zawodzi w tym aspekcie, dostarczając nam osiągi mocno bijące konstrukcje oparte o karty GTX 1060 i zbliżone do modeli z GTX 1070 na pokładzie (przeważnie sprzęt RTX 2060 jest odrobinę wydajniejszy). Poza tym gry e-sportowe przy tej konfiguracji potrafią wykorzystać potencjał jaki daje nam 144 Hz matryca (w World of Tanks w naszym teście otrzymywaliśmy średnio 118 kl./s). Żałować można jednak, że wersja z 16 GB pracuje z nie najszybszą pamięcią RAM w trybie jednokanałowym (drugi slot jest jednak wolny, co pozwala na łatwy upgrade DRAM). Kwestia ta w bardzo dużym stopniu wpływać może na wydajność sprzętu, co potwierdzają nasze wcześniejsze testy, a udało nam się ustalić, że w przypadku konfiguracji Dual Channel możemy liczyć nawet na 35% wzrost osiągów, co potwierdził nam ASUS. Warto więc mieć to na uwadze przy zakupie, tym bardziej, że producent oferuje modele z 32 GB RAM w Dual Channel, a nic nie stoi na przeszkodzie, by dokupić dodatkową kość do modelu z 16 GB. Oczywiście pozostaje jeszcze kwestia ceny, bo 8500 zł to naprawdę dużo, tym bardziej, że ceny modeli z GTX 1070 na pokładzie potrafią być przeszło 1000 zł niższe, ale trzeba pamiętać, że mamy do czynienia z 17-calowym notebookiem, a do tego pierwsza generacja ROG Strix z GTX 1070 to 8000, więc różnica wcale nie jest taka duża, jeśli weźmiemy pod uwagę dodatkowe korzyści RTX 2060, czyli wsparcie dla ray tracingu i DLSS, a także fakt, że Turing jest bardziej przyszłościową architekturą i w momencie, kiedy producenci gier nauczą się ją wykorzystywać, przewaga nowszego modelu może się tylko powiększać. Decydując się więc na zakup nowego sprzętu skłanialibyśmy się raczej do sięgnięcia po modele z RTX-ami, tym bardziej, że ceny najtańszych modeli są coraz bardziej atrakcyjne i znaleźć można nawet oferty w kwotach poniżej tych z GTX 1070. Koniec końców ASUS ROG Strix II zasługuje na jednoznacznie pozytywną ocenę, aczkolwiek przy zakupie warto mieć na względzie kilka jego ułomności (jak np. głośną pracę).

ASUS ROG Strix II (GL704G)

  bardzo dobra jakość wykonania; bardzo dobra wydajność; świetny ekran z odświeżaniem 144 Hz; bardzo wąskie ramki, wygodna klawiatura z czterema strefami podświetlenia; wydajny układ chłodzenia; nietuzinkowy design, kompaktowa budowa jak na 17-calowy model, wsparcie dla ray tracingu i DLSS, relatywnie niskie temperatury obudowy pod obciążeniem

  głośność pod pełnym obciążeniem; fatalnie ulokowana kamerką internetowa; nieco za mało touchpad, brak wsparcia dla interfejsu Thunderbolt 3.0, brak wsparcia dla G-Sync, nieco bloatware i rozdrobnienie w kwestii aplikacji, 

Cena (na dzień publikacji): około 8500 zł (z Windows 10 Home)

Gwarancja: 24 miesiące

Sprzęt do testu dostarczył: