Czy GeForce RTX 3060 obroni się przed górnikami? Testy wydajności i analiza sytuacji

Test GeForce RTX 3060 w kopaniu kryptowalut: konkluzje

Zgodnie ze wstępem, restrykcje kryptowalutowe zaserwowane przez NVIDIĘ dla GeForce'a RTX 3060 ograniczają się do przycięcia wydajności algorytmu DaggerHashimoto. Tylko i aż, gdyż konsekwencje tej decyzji są znaczące, jako że wydobycie ETH jest obecnie po prostu najbardziej opłacalne. Co do praktycznego aspektu blokady, tuż po rozpoczęciu kopania osiągi są jeszcze normalne, ale chwilę później zaczynają spadać, aż do pułapu 50% wartości wyjściowej. Zieloni twierdzą, że to efekt zabezpieczeń w krzemie, BIOS-ie i sterownikach, ergo ich złamanie łatwe nie będzie i póki co przyjmijmy, że tak jest w istocie, choć rzecz jasna upływ czasu może samego Jensena Huanga wyprowadzić z błędu :) Aktualnie nie pozostaje nic innego, jak wspomniane szukanie alternatywnych algorytmów, gdzie w chwili pisania tekstu wyróżniał się Octopus, służący do wydobycia CFX. Patrząc na przykładzie GeForce'a RTX 3060 Ti, kopanie tej kryptowaluty jest obecnie z grubsza zaledwie circa 8% mniej opłacalne od ETH i dziennie możemy liczyć na przeciętnie $3,75/4,95 - odpowiednio dla RTX-a 3060 i RTX-a 3060 Ti. Niemniej sytuacja potrafi być niezwykle dynamiczna, co należy mieć na uwadze i do czego wrócę. Co do osiągów w algorytmach innych niż DaggerHashimoto, na ogół różnica między tą dwójką jest podobna do dysproporcji w jednostkach wykonawczych, za wyjątkiem BeamV3, ale nie sądzę, aby był to efekt uboczny blokady, lecz raczej skutek budowy GPU zielonych, tj. podziału na bloki GPC, których zbyt mała liczba może czasem zaszkodzić, a których GA106 ma tylko trzy sztuki (odsyłam choćby do naszych testów renderingu na GPU).

NVIDIA GeForce RTX 3060, choć z blokadą kopania ETH, raczej nie jest bezpieczny w starciu z górnikami. Niewykluczone, że przed nami długie miesiące posuchy.

 Sterowniki mają wpływ na rendering na GPU? Test wydajności w Blender

I jak z tym GeForcem RTX 3060, obroni się przed górnikami czy nie?

W świetle wykonanych testów należy zatem jasno stwierdzić, że udzielenie jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, czy GeForce RTX 3060 ma szansę obronić się przed górnikami, jest zwyczajnie... trudne. Na najnowszym członku rodziny Ampere bezsprzecznie można kopać z zyskiem, chociaż będą to pomniejsze kryptowaluty, ergo inwestycja większego ryzyka ze względu na potencjalnie częstsze fluktuacje ich wartości czy nagłe korekty trudności. Tzn. w normalnej sytuacji GeForce RTX 3060 z całą pewnością nie byłby pierwszym wyborem górników, ale aktualna na rynku kart jest tak szalona, że raczej nie ma co wybrzydzać i uprawiając ów proceder bierze się po prostu co jest. Co prawda masowe wykupywanie magazynów przez kryptofarmy widzieliśmy już wcześniej, niemniej tym razem sytuacja nawet przed startem tego szaleństwa była daleka od optymalnej, z uwagi na epidemię koronawirusa oraz ograniczenia produkcyjne fabryk Samsunga czy TSMC, skąd wychodzą chipy. Dużo będzie więc zależeć od podaży GeForce'ów RTX 3060, bo jeśli będzie śmiesznie mała, górnicy i tak niewiele zmienią, ale w przeciwnym wypadku naprawdę istnieje szansa, że dzisiejszy bohater również padnie ich łupem... I tak, wiem że jest jeszcze cała masa teorii spiskowych co do cichych układów NVIDII i/lub producentów kart z kryptofarmami, przy czym to są rzeczy nieweryfikowalne, ergo nie będę się o nich rozpisywać. Reasumując, czasy dla graczy jak były i są nieciekawe, tak raczej dalej będą nieciekawe przez długie miesiące i jeżeli ktoś nie chce płacić 2-3x więcej niż MSRP, to pozostaje niestety tylko czekać lub kupić konsolę (starszej generacji?).

Sprzęt do testów dostarczyło: