Są na rynku marki, które od lat konsekwentnie budują swoją tożsamość, celując w bardzo konkretną grupę odbiorców. Jedną z nich jest bez wątpienia Fresh 'n Rebel. Holenderski producent nigdy nie aspirował do walki o serca i portfele zagorzałych audiofilów. Zamiast tego, od samego początku postawił na design, odważną kolorystykę i szeroko pojęty "lifestyle", tworząc produkty, które mają nie tylko grać, ale przede wszystkim wyglądać i wpisywać się w miejski styl życia. Marka Fresh 'n Rebel zawsze koncentrowała się na modzie i designie oraz równocześnie na aspekcie technologicznym swoich produktów, zachowując równowagę między tymi dwoma światami.
Są na rynku marki, które od lat konsekwentnie budują swoją tożsamość, celując w bardzo konkretną grupę odbiorców. Jedną z nich jest bez wątpienia Fresh 'n Rebel

Dziś na warsztat trafia najnowsza odsłona tej rodziny – model Clam Ace 2. Już na papierze wygląda intrygująco: producent obiecuje nie tylko odświeżony design, ale i potężną baterię, adaptacyjne ANC oraz, co najciekawsze, zaawansowaną personalizację dźwięku dzięki współpracy z Audiodo. Czy to znak, że Fresh 'n Rebel postanowił zrobić krok w stronę bardziej wymagającego słuchacza? Czy pod stylową obudową kryje się coś więcej niż tylko przeciętne brzmienie? I wreszcie – czy w rozsądnej cenie około 400 złotych udało się stworzyć produkt kompletny, czy może piękna forma skrywa kompromisy, które mimo wszystko łatwo zaakceptować? Sprawdzam to w dzisiejszym teście.
Fresh 'n Rebel Clam Ace 2 - Opakowanie i zawartość
Opakowanie Clam Ace 2 jest w pełni spójne z wizerunkiem marki. To estetyczne, kolorowe pudełko, które z pewnością wyróżnia się na półce. Zamiast stawiać na surowy minimalizm, producent od razu komunikuje, z jakim produktem mamy do czynienia – stylowym i skierowanym do młodego odbiorcy. Na froncie znajdziemy dużą grafikę słuchawek, a z tyłu – kluczowe informacje o funkcjach i specyfikacji. Co warte odnotowania, wewnątrz opakowania próżno szukać plastiku czy styropianu. Wszystkie elementy zabezpieczono tekturowymi formami, co jest miłym ukłonem w stronę generowania mniejszej ilości plastikowych odpadów.

W zestawie, oprócz samych słuchawek, znajdziemy materiałowy woreczek do ich transportu, który choć prosty, skutecznie ochroni je przed zarysowaniami w plecaku. Dołączono również przewód USB-C do ładowania oraz standardową instrukcję obsługi. To podstawowy, ale w pełni wystarczający pakiet, w którym obecność etui, nawet tak prostego, jest zawsze mile widziana.
Fresh 'n Rebel Clam Ace 2 - Jakość wykonania i budowa
Po wyjęciu z pudełka, Clam Ace 2 robią bardzo dobre pierwsze wrażenie. To zgrabna, składana konstrukcja, której design jest niewątpliwie jednym z największych atutów. Producent oferuje sześć odważnych wariantów kolorystycznych, od pastelowego różu po głęboki błękit, konsekwentnie unikając klasycznej czerni i bieli. Słuchawki wykonano głównie z wysokiej jakości, matowego tworzywa sztucznego, które jest przyjemne w dotyku i odporne na odciski palców. Pałąk wzmocniono metalowym rdzeniem, a jego zewnętrzną część pokryto tym samym materiałem co nausznice – miękką, wegańską skórą.

Spasowanie elementów jest precycyjne, a mechanizm składania i obracania nauszników działa z przyjemnym oporem, co świadczy o dobrej jakości wykonania. Na prawej muszli umieszczono fizyczy przycisk do sterowania odtwarzaniem oraz pokrętło do sterowania głośnością. Na lewej z kolei znajdziemy drugi, identyczny przycisk służący między innymi do zmiany trybów ANC o. Niestety, pokrętło regulacji głośności jest najsłabszym punktem całej konstrukcji. Pokrętło wykonano z wyraźnie tańszego plastiku, działa ono z niewielkim luzem i sprawia wrażenie niedopasowanego do reszty solidnej i dobrze zaprojektowanej obudowy. To jednak mało widoczne i nie psuje obrazu całego sprzętu.
Fresh 'n Rebel Clam Ace 2 - Ergonomia i komfort
Nausznice wypełniono miękką pianką i pokryto przyjemną w dotyku wegańską skórą. Dzięki niewielkiej wadze (około 240 gramów) i dobrze wyprofilowanemu pałąkowi, pierwsze wrażenia po założeniu słuchawek na głowę są bardzo pozytywne. Dobrze przylegają, nie uciskają nadmiernie, a przemyślana konstrukcja sprawia, że nie wplątują się w nie włosy, co docenią szczególnie panie.

Komfort podczas dłuższego użytkowania jest kwestią indywidualną, jednak w moim odczuciu jest całkiem przyzwoicie. Po kilku godzinach można odczuć delikatny ucisk na małżowiny uszne, co jest typowe dla wielu konstrukcji nausznych w tej klasie. Nausznice mogłyby być nieco głębsze. Mimo to, do codziennych zastosowań, takich jak dojazdy do pracy, spacery czy oglądanie odcinka serialu, komfort jest w pełni wystarczający i nie powinien stanowić problemu dla większości użytkowników.
Fresh 'n Rebel Clam Ace 2 - Jakość dźwięku i ANC
Przechodzimy do meritum. Domyślne strojenie Clam Ace 2 jest wyraźnie skierowane do miłośników muzyki rozrywkowej. Słuchawki grają na planie litery "V", z mocno podkreślonymi niskimi tonami. Bas jest obfity i potrafi dać sporo frajdy w utworach hip-hopowych czy elektronicznych. Nie jest to jednak brzmienie neutralne – średnica jest nieco wycofana, przez co wokale mogą wydawać się mniej bezpośrednie. Nie każdemu takie strojenie przypadnie do gustu prosto z pudełka, ale wpisuje się ono w popularne trendy rynkowe.

Prawdziwy potencjał tych słuchawek drzemie jednak w oprogramowaniu, a konkretnie w technologii Personal Sound od Audiodo. Po przeprowadzeniu krótkiego, zautomatyzowanego testu słuchu, aplikacja tworzy spersonalizowany profil dźwiękowy. Efekt tej kalibracji jest kolosalny. Dźwięk staje się znacznie bardziej zrównoważony i klarowny. Aplikacja inteligentnie temperuje nadaktywny bas, przywraca wokalom należne im miejsce na pierwszym planie i eksponuje detale w wyższych partiach. To właśnie ta funkcja jest kluczowa i pokazuje, że liczy się nie tylko fabryczne brzmienie, ale możliwość jego dopasowania. Dzięki Audiodo zyskujemy dźwięk, który jest po prostu znacznie lepszy i dojrzalszy.

Aktywna redukcja szumów (ANC) działa przyzwoicie, szczególnie biorąc pod uwagę cenę słuchawek. Oczywiście, nie jest to poziom znany z flagowych modeli za kilka tysięcy złotych, ale system skutecznie radzi sobie z redukcją niskich, monotonnych dźwięków, takich jak szum silnika w komunikacji miejskiej czy buczenie klimatyzacji. Sprawia to, że podróżowanie staje się znacznie przyjemniejsze. Z wyższymi i nieregularnymi hałasami, jak ludzka mowa, radzi sobie gorzej, ale w tej klasie cenowej jest to standard. Różnica po włączeniu ANC jest wyraźnie odczuwalna i stanowi dużą wartość dodaną.
Fresh 'n Rebel Clam Ace 2 - Mikrofon i bateria
Jeśli planujesz używać Clam Ace 2 do częstych rozmów telefonicznych, to warto mieć na uwadze, że jakość wbudowanych mikrofonów jest po prostu przeciętna. Głos jest zrozumiały i da się przeprowadzić rozmowę, ale nie należy spodziewać się niczego więcej ponad jakość typową dla tego przedziału cenowego. Dźwięk jest nieco skompresowany i brakuje mu klarowności, a w głośniejszym otoczeniu mikrofony słabo radzą sobie z separacją naszego głosu od hałasów tła. Do okazjonalnych rozmów wystarczą, ale z pewnością nie jest to sprzęt do regularnych telekonferencji.

Clam Ace 2 stanowczo wyróżnia się jednak w jednej kategorii – czasie pracy na baterii. Producent deklaruje ponad 100 godzin odtwarzania bez włączonego ANC i do 60 godzin z aktywną redukcją szumów. I nie są to czcze obietnice. W praktyce, słuchawki są niemal nie do rozładowania. Przy codziennym, kilkugodzinnym użytkowaniu, o ładowarce możemy zapomnieć na kilka tygodni. To absolutnie fenomenalny wynik, który deklasuje większość konkurencji, nawet tej znacznie droższej.
Fresh 'n Rebel Clam Ace 2 - Opinia
Fresh 'n Rebel Clam Ace 2 to słuchawki, które należy oceniać przez pryzmat ich ceny i przeznaczenia. Z jednej strony, zachwycają designem, fenomenalnym czasem pracy na baterii i innowacyjną technologią personalizacji dźwięku Audiodo, która potrafi zdziałać cuda. Z drugiej strony, mamy tu przeciętną jakość mikrofonów i kilka drobnych kompromisów konstrukcyjnych.
Czy warto je kupić? Jeśli szukasz przede wszystkim stylowych, bezprzewodowych słuchawek z dobrą baterią, które po krótkiej konfiguracji w aplikacji zagrają naprawdę przyjemnie, to odpowiedź brzmi: tak

Czy warto je kupić? Jeśli szukasz przede wszystkim stylowych, bezprzewodowych słuchawek z dobrą baterią, które po krótkiej konfiguracji w aplikacji zagrają naprawdę przyjemnie, to odpowiedź brzmi: tak. W cenie 399 złotych otrzymujemy produkt, który oferuje bardzo dużo. To nie jest sprzęt dla audiofilów szukających referencyjnego brzmienia, ale solidna, lifestylowa propozycja dla osób, które cenią sobie estetykę, wygodę i nie chcą codziennie pamiętać o ładowaniu.
Fresh 'n Rebel Clam Ace 2 - ocena
Fresh 'n Rebel Clam Ace 2 - Opinia
Fresh 'n Rebel Clam Ace 2 - zalety:
- Atrakcyjny design i duży wybór kolorów
- Fenomenalny, deklasujący konkurencję czas pracy na baterii
- Technologia personalizacji dźwięku Audiodo, która znacząco poprawia brzmienie
- Solidna, składana konstrukcja
- Funkcja Multipoint Bluetooth i Bluetooth 6.0
- Atrakcyjna cena
- Przyzwoite ANC jak na ten segment cenowy
Fresh 'n Rebel Clam Ace 2 - wady:
- Domyślnie mocno basowe brzmienie (wymaga korekty w aplikacji)
- Przeciętna jakość mikrofonów do rozmów
- Komfort może być niewystarczający przy wielogodzinnych sesjach
- Tanie w dotyku pokrętło głośności
Cena (na dzień publikacji): 399 zł (kup w Media Expert)
Spodobało Ci się? Podziel się ze znajomymi!
Pokaż / Dodaj komentarze do:
Fresh n Rebel Clam Ace 2 - Test i recenzja. Styl i ogromna bateria