iiyama G-Master GB2790QSU-B1 Gold Phoenix - test monitora Fast IPS QHD z odświeżaniem 240 Hz. Warto?

iiyama G-Master GB2790QSU-B1 Gold Phoenix - test monitora Fast IPS QHD z odświeżaniem 240 Hz. Warto?

iiyama G-Master GB2790QSU-B1 Gold Phoenix - budowa zewnętrzna, wykonanie, ergonomia

Monitor zapakowany został w typowy dla marki G-Master lakierowany karton z wizerunkiem cybernetycznej postaci w złotym kolorze. Pudełko prezentuje też grafikę produktu i jego najważniejsze cechy. W środku sprzęt został dobrze zabezpieczony styropianem i piankowymi foliami, a poza samym monitorem znajdziemy tu typową dokumentację oraz podstawę z okablowaniem w postaci przewodu zasilającego, Display Port i HDMI, a także przelotowego USB typu B. Otrzymujemy więc kompletny zestaw pozwalający podłączyć monitor zarówno do PC, jak i konsoli. Montaż jest bardzo szybki, gdyż sprowadza się jedynie do przykręcenia podstawy do ramienia za pomocą szybkośrubki, więc praktycznie po minucie jesteśmy gotowi do działania. 

iiyama prezentuje G-Master GB2790QSU-B1 Gold Phoenix - monitor IPS QHD 240 Hz

iiyama G-Master GB2790QSU-B1 Gold Phoenix wygląda praktycznie identycznie jak większość gamingowych monitorów tego producenta z ostatnich lat, co oznacza minimalistyczny design. Obudowa wykonana została z matowego, lekko chropowatego plastiku utrzymanego w całości w czarnej kolorystyce, co tyczy się również dwuramiennej podstawy, która nie zajmuje zbyt wiele miejsca na biurku. Ramki wokół ekranu są niezwykle smukłe, choć nie obyło się bez dodatkowej martwej (czarnej) przestrzeni wokół wyświetlacza, która je nieco pogrubia (mówimy o wartościach rzędu 4-5 milimetrów). Jedynym akcentem przełamującym czerń jest umieszczone na dolnym obramowaniu ciemnosrebrne logo iiyama. Cała konstrukcja jest mocno kanciasta, co nadaje jej nowoczesnego charakteru, a płaski tylny panel kryje dodatkowy logotyp producenta. I choć nie ma nic złego w tym, że ten regularnie sięga po własny design, to nie da się ukryć, że ten jest bardzo mocno eksploatowany przez japońską firmę i trudno odróżnić od siebie kolejne produkty z gamingowej rodziny G-Master. Mając to na względzie, trudno GB2790QSU-B1 zarzucić cokolwiek w kwestii wykonania, no może poza samą podstawą, która mogłaby być metalowa. Pochwalić trzeba spasowanie poszczególnych elementów, a zastosowane tworzywo sztucznie nie budzi obaw w zakresie trwałości. Poza tym plastik wydaje się praktyczny, bo jego chropowata powierzchnia jest odporna zarówno na zarysowania, jak i zabrudzenia. 

 

iiyama prezentuje G-Master GB2790QSU-B1 Gold Phoenix - monitor IPS QHD 240 Hz

Jeśli chodzi o powłokę matrycy, to jest to typowa dla tego typu paneli warstwa antyodblaskowa. Tym samym ekran ani nie odbija przesadnie światła, ani nie jest zbytnio ziarnisty, co mogłoby prowadzić do spadku odczuwanego kontrastu. Szkoda jednak, że sterowanie OSD odbywa się za pomocą pięciu przycisków (w tym jednego służącego za włącznik i wyłącznik) ukrytych z prawej strony tylnego panelu, a nie jak w wielu innych modelach tego producenta, które mieliśmy okazję testować, za pomocą dżojstika.

iiyama G-Master GB2790QSU-B1

Pochwalić możemy za to ergonomię podstawy, a raczej ramienia, choć do ideału odrobinę zabrakło. Możemy bowiem ustawić pochylenie (18° w górę; 3° w dół) i wysokość ekranu (zakres 130 mm), a także przekręcić go o 90° do pozycji portretowej (w jedną stronę). Co prawda zabrakło możliwości obrotu monitora na boki, ale akurat jest to brak, z którym najłatwiej sobie poradzić, po prostu przestawiając monitor. Na ramieniu umieszczono spinkę, która pozwala uporządkować kable. Ponadto podstawa jest bardzo stabilna, a urządzenie wspiera też standard VESA 100, więc bez problemu zawiesimy je na ścianie albo wymienimy podstawę, jeśli zajdzie taka potrzeba.

iiyama G-Master GB2790QSU-B1

Wszystkie porty standardowo umieszczono równolegle do matrycy, co nie jest najlepszym rozwiązaniem, ale możliwość obracania urządzenia do pozycji portretowej ułatwia podpięcie kabli. Znajdziemy tu gniazdo zasilające, USB typu B, pojedyncze gniazdo słuchawkowe minijack (3,5 mm), HDMI 2.0, DisplayPort 1.4 i hub z dwoma USB 3.0. Szkoda, że porty USB 3.0 nie znajdują się z lewej strony urządzenia, jak choćby w przypadku modelu GB2770HSU-B1, przez co dostęp do nich jest zdecydowanie trudniejszy, a poza tym są ściśnięte jedno nad drugim, więc skorzystanie z obu jednocześnie może być problematyczne. Monitor posiada także wbudowane głośniki, ale te standardowo lepiej przemilczeć, choć do odtwarzania dźwięków systemowych będą jak znalazł. 

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: iiyama G-Master GB2790QSU-B1 Gold Phoenix - test monitora Fast IPS QHD z odświeżaniem 240 Hz. Warto?

 0