iiyama ProLite XCB3494WQSN-B1 - test uniwersalnego monitora 21:9 UWQHD. Niezwykle solidna propozycja

iiyama ProLite XCB3494WQSN-B1 - test uniwersalnego monitora 21:9 UWQHD. Niezwykle solidna propozycja

iiyama ProLite XCB3494WQSN-B1 - budowa zewnętrzna i wykonanie 

Monitor zapakowany został w ekologiczny beżowy karton z prostymi grafikami. Co jednak najistotniejsze w tym przypadku, karton jest solidny, a wszystkie elementy w jego wnętrzu zabezpieczono grubym styropianem i piankowymi foliami, więc nie musimy obawiać się o uszkodzenie czy zarysowanie produktu w transporcie. Jak zwykle iiyama raczy nas też praktycznie pełnym zestawem okablowania, na który składają się przewód zasilający, USB, HDMI, DP, USB-C, a nie zabrakło też obowiązkowej dokumentacji (skrócona instrukcja obsługi, instrukcja bezpieczeństwa). Poza tym, w zestawie znajdziemy jeszcze podstawę, którą wystarczy przykręcić do ramienia za pomocą szybkośrubki, a cały montaż zajmuje moment. Po tym zabiegu wystarczy już tylko podpiąć stosowne kable do zasilania oraz komputera i jesteśmy gotowi do pracy.

iiyama ProLite XCB3494WQSN-B1

Pod względem designu obyło się bez niespodzianek, ponieważ iiyama od dłuższego czasu stosuje praktycznie jedną linię stylistyczną w swoich monitorach z serii ProLite i G-Master. Tradycyjnie już matryca umieszczona jest za szklaną taflą, a reszta obudowy to wysokiej klasy tworzywo sztuczne w czarnym kolorze o chropowatej powierzchni. Uwagę zwracają cienkie ramki wokół ekranu, ale standardowo mamy też dodatkowe kilkumilimetrowe obramowanie, które pochłania martwe pole. Z racji tego, że mamy do czynienia z zakrzywioną konstrukcją, tylny panel tym razem nie posiada żadnych dodatkowych żłobień i zdobień, a jedynie otwory wentylacyjne w górnej części. Spasowanie poszczególnych elementów jest nienaganne, a na pochwały zasługuje również dobra powłoka antyodblaskowa, która nie jest zbyt ziarnista, przez co udaje się znaleźć kompromis między widocznością w nasłonecznionym pomieszczeniu a odczuwalnym kontrastem. 

iiyama ProLite XCB3494WQSN-B1

ProLite XCB3494WQSN-B1 to monitor typu „curved” i o ile w przypadku mniejszych monitorów tego typu konstrukcje przeważnie nie mają zbyt dużego uzasadnienia (szczególnie przy minimalnym zakrzywieniu o promieniu 1800R), tak w przypadku 34-calowego sprzętu o proporcjach ultrawide ma to sens i realnie wpływa na poprawę doznań podczas użytkowania (szczególnie że zakrzywienie jest tu większe od typowego 1500R).

Cieszy również fakt, że zamiast tradycyjnych przycisków do sterowania OSD, ProLite XCB3494WQSN-B1 doczekał się pięciokierunkowego dżojstika, który umożliwia znacznie sprawniejsze sterowanie menu ekranowym. Ten jest raczej niewielki, choć dobrze wyczuwalny i umieszczony na dolnej krawędzi z prawej strony monitora, co przy tak dużej konstrukcji nie jest akurat optymalną lokalizacją. Kontroler wspomagany jest dodatkowo przez przyciski, w tym włącznik/wyłącznik, źródło i do regulacji głośności. 

iiyama ProLite XCB3494WQSN-B1

Jeśli zaś chodzi o ergonomię podstawy, to pozwala ona na pochylenie (20° w górę; 3° w dół) i regulację wysokości (zakres 130 mm). Jest nawet opcja przekręcenia ekranu o 90° (piwot), choć ze względu na szerokość wyświetlacza taka pionowa orientacja jest kłopotliwa (wymaga odpowiedniego odchylenia ekranu). Niemniej wiele konstrukcji ultrawide pozwala jedynie na zmianę pochylenia, więc nowość iiyamy wypada ponadprzeciętnie w tym aspekcie. Na plus zaliczyć trzeba też stabilność konstrukcji, co w przypadku tak dużego i szerokiego monitora nie jest łatwe do uzyskania. Nie zabrakło także możliwości wymiany ramienia na inne, zgodne ze standardem VESA 100, co umożliwia także zawieszenie sprzętu na ścianie.   

Złącza umieszczono na tylnym panelu, w pozycji równoległej do matrycy. Producent przewidział pojedyncze wejścia DisplaPyPort 1.2, HDMI 2.0 i USB-C. Całości dopełniają zaś pojedynczy mini jack 3,5 mm (na słuchawki), złącze LAN (RJ45), jedno USB 3.0 typu B i trzy USB 3.0 typu A (dwa ułożone jedno nad drugim, co znacznie utrudnia wykorzystanie obu jednocześnie). Do zalet zaliczyć trzeba też wbudowane głośniki, które może nie zachwycają jakością dźwięku, ale ich obecność bywa bardzo przydatna. 

iiyama ProLite XCB3494WQSN-B1

Port USB-C zamienia  monitor w swoistą stację dokującą, która obsługuje zasilanie o mocy do 65 W (jest w stanie zasilać laptopy, a przynajmniej te mniej energożerne), interfejs USB 3.0 oraz LAN. Umożliwia to podłączenie laptopa do monitora za pomocą jednego kabla, jednocześnie zapewniając mu zasilanie i dostęp do sieci przewodowej, a sygnał z notebooka jest przesyłany do monitora. Dzięki dodatkowym portom USB do monitora można również podłączyć mysz, klawiaturę lub kamerę internetową. Jest to jeszcze bardziej praktycznie, jeśli dołożymy do tego przełącznik KVM, który pozwala korzystać z dwóch urządzeń z wykorzystaniem pojedynczego monitora i zestawów peryferiów. Dzięki temu rozwiązaniu możemy podłączyć do monitora klawiaturę, myszkę i słuchawki, a następnie drugi komputer/laptop lub ewentualnie sprzęt mobilny i przełączyć się na to urządzenie w OSD, cały czas korzystając z tych samych peryferiów. Funkcja działa bez zastrzeżeń, zwiększając naszą produktywność w pracy i chociaż nie będzie zapewne powszechnie wykorzystywana, to w wielu przypadkach może okazać się niezwykle praktyczna. Preferowalibyśmy jednak fizyczny przycisk do KVM.

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: iiyama ProLite XCB3494WQSN-B1 - test uniwersalnego monitora 21:9 UWQHD. Niezwykle solidna propozycja

 0