Test KFA2 GeForce RTX 4090 HOF. Niezwykle bogato wyposażona karta graficzna

Tomasz Cugowski | 07-04-2023, 12:05 | 0

Test KFA2 GeForce RTX 4090 HOF. Niezwykle bogato wyposażona karta graficzna

Test KFA2 GeForce RTX 4090 HOF: konkluzje

W gronie dotychczas przetestowanych GeForce'ów RTX 4090, karta graficzna KFA2 GeForce RTX 4090 HOF w kwestii wydajności plasuje się w ścisłej czołówce, po uśrednieniu wyników remisując z dotychczas najszybszą Palit GameRock OC. Jednocześnie przewaga nad najmniej fabrycznie podkręconą KFA2 SG wynosi ok. 2,4%. Różnice w obrębie stawki nie są więc duże, ale nie jest to żadne zaskoczenie, gdyż w przypadku generacji Ada Lovelace jest to standard, jako że parametry referencyjne same w sobie są solidnie wyżyłowane. Co do poboru prądu, jest on zbliżony m.in. do modeli GIGABYTE GAMING OC i Palit GameRock OC, wynosząc ok. 420 W. Jest to wartość sama w sobie bezsprzecznie wysoka, ale mając na względzie osiągi RTX-ów 4090, efektywność energetyczną tych kart należy określić jako bardzo dobrą.

Przechodząc do overclockingu, paradoksalnie w tym względzie recenzowana konstrukcja nie błysnęła, pozwalając przyspieszyć GPU o 105 MHz i VRAM do 1438 MHz. Takie OC zapewniło wzrost liczby FPS średnio o 4,1%, podczas gdy wcześniej testowane modele notowały przyrost w zakresie 5,6-6,6%. Innymi słowy, overclocking to po prostu kwestia szczęścia i nawet w topowej karcie możemy trafić na krzem, który nie bryluje w tym aspekcie. Notabene ustawiając offset napięcia na 100%, jesteśmy w stanie podbić woltaż rdzenia z 1,05 V do 1,1 V, co przekłada się na wzrost zegara GPU w grach o ok. 60 MHz. Chociaż mając na względzie, że nawet bez tej modyfikacji GeForce'y RTX 4090 potrafią w mocno obciążających grach przebić 500 W poboru prądu, w warunkach domowych to wysoce niezalecane - co najwyżej do krótkiego benchmarkowania, np. w 3DMarku.

GeForce RTX 4090 HOF to bardzo dobry model o niepowtarzalnym charakterze, ale obawiam się, że cena skutecznie ostudzi entuzjazm niejednego fana pecetów.

Test KFA2 GeForce RTX 4090 HOF. Niezwykle bogato wyposażona karta graficzna

GeForce RTX 4090 Laptop kontra GPU dla pecetów. Test porównawczy

Wygląd karty, jakość wykonania, układ chłodzenia oraz ocena końcowa

Odnośnie jakości wykonania, niczego nie mogę zarzucić omawianej konstrukcji. Karta jest solidna oraz niezwykle masywna, przez co mając ją w ręku od razu czuć, że mamy do czynienia z produktem klasy premium. Naprawdę bogate jest także wyposażenie fabryczne, którego najciekawszy element to 4,3" wyświetlacz LCD, który możemy przyczepić do akceleratora lub postawić na biurku i który może pokazywać parametry pracy sprzętu lub wybrane przez użytkownika zdjęcie/film. W kwestii stylistyki na plus odnotowuję białą kolorystykę i nienachalną iluminację LED z RGB i opcją synchronizacji z płytą główną, ale jest jedna rzecz, z którą projektanci przedobrzyli. Mianowicie mam na myśli bardzo dużą liczbę logo HOF na płytce usztywniającej, co psuje efekt - w zupełności wystarczyłoby jedno. Fabryczne chłodzenie dobrze radzi sobie z rozpraszaniem przeszło 400 W ciepła, dzięki czemu temperatury GPU i pamięci VRAM są sensowne, a hałas nie przeszkadza w użytkowaniu komputera. Przy czym jest to poziom w zasadzie identyczny jak w wypadku niższego modelu KFA2 SG i szkoda, że cooler nie jest jeszcze lepszy, bo jak pokazali inni producenci, da się to zrobić.

Co do ceny, sugerowana wycena to zawrotne 11999 zł i mniej więcej takich kwot należy oczekiwać w cennikach, gdy recenzowana konstrukcja trafi do polskich sklepów. Czy warto wydać kilka tysięcy złotych więcej za produkt tak nietuzinkowy jak KFA2 HOF, pozostawiam do indywidualnej oceny. Reasumując, ocena końcowa to cztery i pół gwiazdki, do których dorzucam wyróżnienia design oraz jakość. Testowana karta graficzna to bardzo dobry model o niepowtarzalnym charakterze, ale obawiam się, że koszt zakupu skutecznie ostudzi entuzjazm niejednego fana wydajnych pecetów.