MSI GeForce RTX 4070 GAMING X TRIO - test dobrze chłodzonej karty graficznej

Tomasz Cugowski | 05-05-2023, 13:10 | 0

MSI GeForce RTX 4070 GAMING X TRIO - test dobrze chłodzonej karty graficznej

Test MSI GeForce RTX 4070 GAMING X TRIO: konkluzje

Chociaż karta graficzna MSI GeForce RTX 4070 GAMING X TRIO na papierze charakteryzuje się najwyższym zegarem Boost wśród dotychczas recenzowanych konstrukcji na tym GPU, w testach wydajności wypadła między Founders Edition i AORUS MASTER, ze średnią przewagą ok. 2% nad pierwszą z nich i stratą ok. 1,7% do drugiej z wymienionych. Innymi słowy, różnice w obrębie stawki są minimalne, do czego generacja Ada Lovelace zdążyła nas przyzwyczaić. Jest to zatem głównie ciekawostka, która przypomina o tym, że teoretyczne taktowanie Boost nie zawsze musi odzwierciedlać rzeczywiste pod obciążeniem, tym bardziej, że pewne dysproporcje w tej kwestii pojawiają się nawet między różnymi egzemplarzami tej samej karty. Przechodząc do podkręcania, rdzeń udało się przyspieszyć o 180 MHz, a pamięć VRAM do 1513 MHz, co wespół z limitem mocy podbitym do 240 W zapewniło średni wzrost FPS o około 6,3% - to dobry wynik. Co do poboru prądu przy ustawieniach fabrycznych, testowany model pod obciążeniem zużywa ok. 202 W energii, w zasadzie identycznie jak Founders Edition i inne akceleratory zachowujące parametry referencyjne, oferując przy tym odrobinę lepsze osiągi.

MSI GeForce RTX 4070 GAMING X TRIO to karta z bardzo dobrym chłodzeniem, ale nie ma nic za darmo i jej cena jest o kilkaset zł wyższa od tanich modeli tej klasy.

MSI GeForce RTX 4070 GAMING X TRIO - test dobrze chłodzonej karty graficznej

Recenzja GeForce RTX 4090 SUPRIM X. Stylowa, wydajna i cicha karta

Wygląd karty, układ chłodzenia, koszt zakupu oraz ocena końcowa

Odnośnie jakości wykonania oraz aspektu wizualnego, recenzowana karta jest zrobiona jak najbardziej poprawnie i przyjemna dla oka, co zawdzięcza ciekawemu projektowi osłony chłodzenia. Z kolei podświetlenie LED z RGB nie jest zbyt nachalne, subtelnie iluminując konstrukcję oraz jej otoczenie. Najmocniejszym punktem jest jednak nic innego jak cooler, który zapewnia sensowne temperatury GPU/VRAM, będąc przy tym ledwie słyszalny - sonometr wskazał 34,3 dBA. A jak pokazały dodatkowe pomiary w zunifikowanych warunkach, po podwyższeniu prędkości obrotowej tylko minimalnie ustępuje AORUS MASTER, tzn. o 2-3 °C, pomimo zauważalnie mniejszych wymiarów (trzyslotowa konstrukcja zamiast czteroslotowej). Niestety, jak pisałem we wstępie, cena do zalet nie należy - ok. 3350 zł to co prawda kwota niższa od kosztu zakupu przed chwilą wspomnianego modelu od GIGABYTE, równego ~3700 zł, ale w dalszym ciągu jak na GeForce'a RTX 4070 tanio nie jest. Czy warto dopłacić kilkaset zł względem najtańszych kart tej klasy, w zamian dostając bardzo dobre chłodzenie, na to pytanie musicie odpowiedzieć sami. A recenzowany sprzęt dostaje ode mnie cztery i pół gwiazdki oraz wyróżnienia kultura pracy i rekomendacja, na które bezsprzecznie zasłużył.