Test MSI GeForce RTX 5090 SUPRIM SOC. Świetna karta, której i tak nie kupicie

Test MSI GeForce RTX 5090 SUPRIM SOC. Świetna karta, której i tak nie kupicie

Kontynuujemy testy kart graficznych na układzie NVIDIA GeForce RTX 5090 i kolejny model, który trafia pod lupę, to MSI GeForce RTX 5090 SUPRIM SOC. Podobnie jak w wypadku RTX 5080 z tej serii, który był recenzowany wcześniej, jest to prawie najwyższa w hierarchii MSI konstrukcja na tym GPU, gdyż nad nią znajduje się jedynie SUPRIM w wersji z chłodzeniem wodnym. Producent postawił tu na ogromne chłodzenie z trzema wentylatorami, komorą parową oraz aż 11 rurkami heatpie, a także nie zapomniał o fabrycznym OC. Poza tym mamy iluminację LED z ARGB, która obejmuje logo na osłonie coolera oraz przestrzeń między wentylatorami. Zanim przyjrzymy się bliżej testowanej karcie, na początek zobaczmy, jak wygląda kwestia ceny.

Spis treści:

Jeśli chodzi o cenę sugerowaną, została dla GeForce'a RTX 5090 ustalona przez NVIDIĘ na bagatela 1999 dolarów amerykańskich, gdzie dla porównania RTX 4090 ma MSRP równe 1599 dolarów. Według oficjalnych informacji od zielonych, w polskich sklepach karty na bazie RTX 5090 powinny startować od pułapu 10299 zł, niemniej na takie kwoty nie ma co liczyć, w sumie podobnie jak na jakąkolwiek dostępność tych modeli. W magazynach są pustki, wysyłki towaru się opóźniają, a nowych zamówień nie można składać wcale. Sytuacja jak żywcem wyjęta z czasu kryptowalutowego szału, kiedy karty graficzne były masowo nabywane do ich "kopania". Tyle, że tym razem to po prostu skutek żałośnie małych dostaw i trzeba powiedzieć wprost, że winę za tak problematyczną premierę ponosi NVIDIA. Kiedy sytuacja się ustabilizuje, czas pokaże, zaś za MSI GeForce RTX 5090 SUPRIM SOC przyjdzie nam wydać przynajmniej ok. 12650-13650 zł, oczywiście jak już będzie gdzieś dostępna.

MSI GeForce RTX 5090 SUPRIM SOC to prawie najwyższy model na topowym GPU Blackwell w ofercie MSI. Zobaczmy, jak testowana karta radzi sobie w praktyce.

Test MSI GeForce RTX 5090 SUPRIM SOC. Świetna karta, której i tak nie kupicie

 Test MSI GeForce RTX 5080 SUPRIM SOC. Ogromne chłodzenie receptą na sukces?

 

MSI
GeForce RTX 4090
GAMING X TRIO

NVIDIA
GeForce RTX 5080
Founders Edition

MSI
GeForce RTX 5090
SUPRIM SOC

Proces technologiczny 5 nm (TSMC 4N) 5 nm (TSMC 4N) 5 nm (TSMC 4N)
Architektura Ada Lovelace Blackwell Blackwell
Rozmiar rdzenia 609 mm2 378 mm2 750 mm2
GPU AD102 GB203 GB202
Liczba tranzystorów 76,3 mld 45,6 mld 92,2 mld
SM/CU 128 84 170
Cache L2 72 MB 64 MB 96 MB
SPU 16384 10752 21760
TMU 512 336 680
ROP 176 112 176
Typ i ilość VRAM 24 GB GDDR6X 16 GB GDDR7 32 GB GDDR7
Zegar Boost (referencyjny) 2520 MHz 2617 MHz 2407 MHz
Zegar Boost 2595 MHz 2617 MHz 2565 MHz
Rzeczywisty zegar pamięci 1313 MHz 1875 MHz 1750 MHz
Magistrala danych 384-bit 256-bit 512-bit
Przepustowość pamięci 1008 GB/s 960 GB/s 1792 GB/s
Interfejs PCIe 4.0 x16 5.0 x16 5.0 x16
TDP 450 W 360 W 600 W
Chłodzenie (wentylatory/HP) 3x 95 mm
8x HP
2x 115 mm
5x HP
3x 105 mm
11x HP
Złącza zasilania 16-pin 16-pin 16-pin

Komentarz odnośnie specyfikacji testowanej karty graficznej

Patrząc na powyższą tabelę, widzimy że w stosunku do Ada Lovelace litografia jest ta sama, ale nie przeszkodziło to zielonym zaprojektować układ z aż 92,2 mld tranzystorów, który zajmuje ogromną powierzchnię 750 mm2. W stosunku do GeForce'a RTX 4090, bez zmian pozostała liczba ROP-ów, ale bloków SM jest więcej aż o ok. 33%, co przekłada się na taki właśnie wzrost liczby jednostek teksturujących, cieniujących, Tensorów oraz rdzeni RT. Poza tym mamy pamięć GDDR7 na szynie 512-bit, a to zapewnia 32 GB pojemności oraz przepustowość bagatela 1792 GB/s. W tej generacji NVIDIA wprowadziła też wsparcie PCIe 5.0, które na chwilę obecną wydajnościowo przynosi pomijalne zyski. Za to firma MSI podbiła zegar Boost o 158 MHz i podniosła już referencyjnie ogromny limit mocy, z 575 W do 600 W.

Test MSI GeForce RTX 5090 SUPRIM SOC. Świetna karta, której i tak nie kupicie

Pojedynczy SM niezmiennie ma 128 jednostek cieniujących, ale teraz każdy z procesorów strumieniowych może wykonywać obliczenia FP32 albo INT32, podczas gdy poprzednio tylko połowa z nich mogła pracować na liczbach całkowitych, a pozostałe jedynie na zmiennoprzecinkowych. Poza tym mamy piątą generację Tensorów z obsługą formatu danych FP4, z cztery razy wyższą wydajnością względem FP16 (naturalnie w tych zastosowaniach, gdzie niższa precyzja jest wystarczająca), a także czwartą generację rdzeni RT ze wsparciem techniki Mega Geometry, której celem jest uzyskanie wyższej złożoności geometrii ze śledzeniem promieni w przyszłych grach. Dla graczy tu i teraz istotną informacją jest natomiast kolejna wersja DLSS, nazwana DLSS 4, która wprowadza generowanie do trzech klatek na każdą wyrenderowaną zamiast jednej (dla rodziny RTX 50) oraz nowy model Transformer dla skalowania obrazu i rekonstrukcji promieni, który podnosi jakość obrazu i (co ważne) jest dostępny dla wszystkich GeForce'ów RTX. Usprawnienia nie ominęły także podsystemu wideo, który teraz wspiera kodowanie/dekodowanie H.264 oraz HEVC w formacie 4:2:2. Poza tym NVIDIA chwali się, że RTX 5090 ma dwa dekodery NVDEC zamiast jednego, a nowe kodery NVENC (trzy sztuki zamiast dwóch) poprawiają jakość przy kodowaniu AV1 oraz HEVC.

MSI GeForce RTX 5090 SUPRIM SOC: pudełko

Fabryczne opakowanie MSI GeForce RTX 5090 SUPRIM SOC to dość dużych rozmiarów karton, którego front informuje o zastosowanym GPU oraz linii, do której należy karta. Ponadto mamy logo producenta i barwę zieloną, tradycyjnie łączoną z firmą NVIDIA, z kolei na odwrocie zdjęcie, przegląd najważniejszych, według MSI, rozwiązań odnośnie chłodzenia oraz wybrane cechy architektury Blackwell i podstawową specyfikację. Wewnątrz opakowania znajdziemy następujące dodatki: papierologię, podpórkę pod akcelerator oraz przejściówkę 4x 8-pin -> 16-pin.

Test MSI GeForce RTX 5090 SUPRIM SOC. Świetna karta, której i tak nie kupicie

MSI GeForce RTX 5090 SUPRIM SOC: system chłodzenia

MSI GeForce RTX 5090 SUPRIM SOC to jedna z najdłuższych kart, jakie miałem okazję recenzować, bowiem cała konstrukcja liczy sobie niespełna 36 cm. Zestaw chłodzenia również jest słusznych rozmiarów, szczególnie w temacie wysokości, która sprawia, że opisywany produkt to efektywnie akcelerator czteroslotowy. Co prawda sam śledź jest dwuslotowy, ale - ze względu na wspomnianą cechę coolera - kolejne sloty także będą unieruchomione. Radiator chłodzi rdzeń, jak i sekcję zasilania oraz VRAM, wykorzystując do wspomagania transportu ciepła komorę parową oraz aż 11 rurek heatpipe. Za wymuszanie należytego przepływu powietrza odpowiadają trzy wentylatory o średnicy 105 mm, które mogą się pochwalić ciekawą budową z łopatkami łączonymi dodatkową ramką. Cooler pracuje półpasywnie, a co do kontroli obrotów, mamy trzy strefy, tzn. każdy wentylator można regulować osobno.

Test MSI GeForce RTX 5090 SUPRIM SOC. Świetna karta, której i tak nie kupicie

MSI GeForce RTX 5090 SUPRIM SOC: zasilanie, iluminacja

Tył karty to szara płytka usztywniająca z aluminium (częściowo szczotkowanego), na której producent zdecydował się umieścić logo rodziny GeForce RTX i ozdobnik z figur geometrycznych. Zasilanie realizowane jest tu za pomocą czterech wtyczek 8-pin (z wykorzystaniem adaptera) lub jednej 16-pin, tj. na styk przy limicie mocy wynoszącym maksymalnie 600 W. Zgodnie z tradycją, firma MSI nie zapomniała o wielobarwnej iluminacji - diody umieszczono między wentylatorami oraz na szczycie osłony układu chłodzenia. Poza tym mamy przełącznik BIOS-u, regulujący krzywą obrotów wentylatorów.

Test MSI GeForce RTX 5090 SUPRIM SOC. Świetna karta, której i tak nie kupicie

MSI GeForce RTX 5090 SUPRIM SOC: złącza wideo

Jeśli chodzi o wyjścia wideo, do dyspozycji mamy pojedyncze HDMI 2.1b i trzy sztuki DisplayPort 2.1b. To zestaw odświeżony względem Ada Lovelace, gdzie DisplayPort są w standardzie 1.4a. Nowe złącza DP pozwalają przesłać obraz o rozdzielczości 8K przy częstotliwości odświeżania aż 165 Hz, tudzież 4K @ 480 Hz. Innymi słowy, NVIDIA wreszcie dogoniła w tym aspekcie AMD, a na papierze nawet przegoniła, jako że czerwoni oferują DisplayPort 2.1, ale trzeba uczciwie dodać, że zmiany w wersjach 2.1a oraz 2.1b ograniczają się do certyfikacji kabli.

Test MSI GeForce RTX 5090 SUPRIM SOC. Świetna karta, której i tak nie kupicie

Test MSI GeForce RTX 5090 SUPRIM SOC: metodologia

Testy karty graficznej MSI GeForce RTX 5090 SUPRIM SOC wykonałem pod kontrolą systemu Windows 11 64-bit 23H2 oraz sterowników GeForce Game Ready Driver 571.86, w trakcie rzeczywistej rozgrywki. Do pomiaru liczby klatek wykorzystałem program Fraps w wersji 3.5.99 - także w przypadku DirectX 12 (jedyna niedogodność pod tym API to brak OSD). Rozdzielczość zegara czasu rzeczywistego była ustawiona na sztywną wartość 0,5 ms, a przedstawione rezultaty są średnią arytmetyczną wyników uzyskanych w trzech przebiegach. Każdy wykres jest odpowiednio opisany, jeżeli chodzi o rozdzielczość renderowania oraz informacje o szczegółowości grafiki.

Ustawienia platformy były następujące:

  • taktowanie rdzeni Raptor Cove: 5,4 GHz,
  • taktowanie rdzeni Gracemont: 4,4 GHz,
  • taktowanie uncore: 4,8 GHz,
  • nastawy pamięci: DDR5-7000 MHz CL 40-42-42-82 2T.

Ważne: ITHardware testuje karty graficzne przy ustawieniach fabrycznych, jak również po O/C do maksymalnych stabilnych zegarów GPU/VRAM. Pisząc o ustawieniach fabrycznych mam na myśli wartości, z jakimi karta opuściła fabrykę, a nie zegary modelu referencyjnego ustawione na autorskiej konstrukcji!

Platforma testowa

Test MSI GeForce RTX 5090 SUPRIM SOC. Świetna karta, której i tak nie kupicie Intel Core i9-13900K
Test MSI GeForce RTX 5090 SUPRIM SOC. Świetna karta, której i tak nie kupicie ASUS ROG MAXIMUS Z790 HERO
Test MSI GeForce RTX 5090 SUPRIM SOC. Świetna karta, której i tak nie kupicie Patriot Viper Venom RGB 2x16 GB DDR5-6200 CL40
Test MSI GeForce RTX 5090 SUPRIM SOC. Świetna karta, której i tak nie kupicie Lexar NM790 4 TB
Test MSI GeForce RTX 5090 SUPRIM SOC. Świetna karta, której i tak nie kupicie GIGABYTE UD1000GM PG5
Test MSI GeForce RTX 5090 SUPRIM SOC. Świetna karta, której i tak nie kupicie CORSAIR iCUE 4000D RGB AIRFLOW
Test MSI GeForce RTX 5090 SUPRIM SOC. Świetna karta, której i tak nie kupicie CORSAIR iCUE H150i ELITE CAPELLIX

Test MSI GeForce RTX 5090 SUPRIM SOC: osiągi

Poniżej znajdują się testy wydajności omawianej karty graficznej MSI GeForce RTX 5090 16G SUPRIM SOC, w wybranych grach i rozdzielczościach 1080p (a więc Full HD), 1440p i 4K. Głównym punktem odniesienia jest tutaj model GIGABYTE GAMING OC na tym samym GPU, którego zegar Boost jest symbolicznie niższy od produktu MSI (o 15 MHz), a limit mocy identyczny. Innymi słowy, zaraz się przekonamy, czy rzeczywiste osiągi też są zbliżone.

A Plague Tale: Requiem

Atomic Heart

Black Myth: Wukong

Call of Duty: Black Ops 6

Ghost of Tsushima

Resident Evil 4 Remake

Test GeForce RTX 5090 SUPRIM SOC: osiągi RT/PT z DLSS 4

Dodatkowo postanowiłem sprawdzić działanie techniki DLSS 4 od strony wydajności, w dwóch grach - Cyberpunk 2077 oraz Dying Light 2. Jeżeli chodzi o pomiary, we wszystkich wypadkach włączone było śledzenie promieni (w skrócie RT) przy maksymalnych ustawieniach (tj. łącznie z PT dla tytułu od CD Projekt RED). Testy wykonano przy renderingu w rozdzielczości natywnej, z DLSS SR (skalowaniem obrazu) z profilem jakościowym oraz z dodatkowo wybranym generowaniem jednej klatki lub trzech klatek (dopisek odpowiednio "FG" lub "MFG" przy słupku).

Uwaga: DLSS SR jest przy słupkach oznaczane według starszego nazewnictwa, czyli jako DLSS 2.

Cyberpunk 2077

Dying Light 2

Test MSI GeForce RTX 5090 SUPRIM SOC: podkręcanie

Przyspieszanie MSI GeForce RTX 5090 SUPRIM SOC odbyło się bez ingerencji w konstrukcję akceleratora oraz oprogramowanie układowe, z użyciem programu MSI Afterburner w wydaniu 4.6.6. Obroty wentylatorów ustawiły się automatycznie na 51% (1800 RPM), co przełożyło się na temperaturę GPU maksymalnie 73 °C. Podane niżej wartości są w pełni stabilne, a to oznacza, że karta graficzna musiała przejść wszystkie próby testowe bez zjawisk uznawanych za niepożądane - artefaktów, losowych przycięć oraz wyrzucania do pulpitu. Do badania poprawności pracy posłużyły trzy gry - A Plague Tale: Requiem, Dead Space Remake i Resident Evil 4 Remake. Pierwsza z nich reprezentuje wariant bardzo mocnego obciążenia GPU, druga lekkiego, zaś trzecia wysokiego zapotrzebowania na pamięć VRAM. Taka kombinacja zapewnia, że sprzęt zadziała stabilnie w każdych warunkach.

Test NVIDIA GeForce RTX 5080. Dogoni RTX 4090?

Test NVIDIA GeForce RTX 5080. Dogoni RTX 4090?

MSI GeForce RTX 5090 SUPRIM SOC

Ustawienia domyślne:

  • Taktowanie bazowe/boost: 2017/2565 MHz
  • Rzeczywiste taktowanie rdzenia: 2662-2745 MHz
  • Rzeczywiste taktowanie rdzenia (2,5K): 2565-2618 MHz
  • Rzeczywiste taktowanie rdzenia (4K): 2490-2557 MHz
  • Rzeczywiste taktowanie pamięci VRAM: 1750 MHz

Manualny overclocking:

  • Stabilne wartości offset i PL: +195/1800 MHz i +0%
  • Rzeczywiste taktowanie rdzenia: 2737-2872 MHz
  • Rzeczywiste taktowanie rdzenia (2,5K): 2647-2692 MHz
  • Rzeczywiste taktowanie rdzenia (4K): 2602-2685 MHz
  • Rzeczywiste taktowanie pamięci VRAM: 1975 MHz

Za stabilny zegar podczas rozgrywki przyjmuje się wartość, która uzyskana została po uprzednim wygrzaniu karty. Jest to konieczne, ponieważ chwilę po włączeniu gry taktowanie typowo jest wyższe, ale spada ze wzrostem temperatury. W związku z tym wygrzanie sprzętu jest niezbędne, by podane zegary były rzetelne. Taktowanie GPU było badane w grze A Plague Tale: Requiem.

Test MSI GeForce RTX 5090 SUPRIM SOC: osiągi po OC

Skoro wiemy, do jakich wartości można podkręcić testowany akcelerator MSI GeForce RTX 5090 SUPRIM SOC, to teraz trzeba sprawdzić praktyczny wpływ overclockingu na liczbę FPS. W tym celu wykorzystuję dwie produkcje standardowo używane do weryfikacji wydajności poszczególnych GPU, tj. A Plague Tale: Requiem i Atomic Heart. Dla zachowania miarodajności, bez zmian pozostają przebiegi testowe i ustawienia (rozdzielczość oraz detale).

A Plague Tale: Requiem

Atomic Heart

Test MSI GeForce RTX 5090 SUPRIM SOC: temperatury

Wszelkie odczyty podczas testów karty graficznej MSI GeForce RTX 5090 SUPRIM SOC były wykonywane przy wykorzystaniu niezmienionej platformy testowej, obudowa była zamknięta i postawiona obok biurka, podobnie jak u większości użytkowników. Temperatura w pomieszczeniu wahała się w zakresie 23-24 °C. Do przeprowadzenia pomiarów posłużyła aplikacja GPU-Z w wersji 2.61.0. Test stanowi 15-minutowa rozgrywka w grze A Plague Tale: Requiem, a wartości na wykresach są najwyższymi spośród zarejestrowanych.

Dodatkowe informacje na temat wykonanych pomiarów:

 

PL

Obroty

GPU

Hot Spot

VRAM

GIGABYTE GAMING OC
Quiet BIOS
600 W
600 W
1950 RPM; 43,7 dBA
1450 RPM; 37,0 dBA
72 °C
80 °C
b.d.
b.d.
78 °C
88 °C
MSI SUPRIM SOC
Quiet BIOS
600 W
575 W
1800 RPM; 40,4 dBA
1300 RPM; 35,4 dBA
73 °C
79 °C
b.d.
b.d.
76 °C
82 °C

Ponadto przeprowadzono również pomiary uzupełniające, w znormalizowanych warunkach:

 

PL

Test dodatkowy #1

Test dodatkowy #2

GIGABYTE GAMING OC 575 W 1250 RPM, 82/90 °C; 35,2 dBA 1500 RPM, 77/84 °C; 38,0 dBA
MSI SUPRIMS OC 575 W 1300 RPM, 80/82 °C; 35,2 dBA 1650 RPM, 74/76 °C; 38,0 dBA

Warunki testu głośności MSI GeForce RTX 5090 SUPRIM SOC

Do zbadania głośności wentylatorów na testowanym akceleratorze MSI GeForce RTX 5090 SUPRIM SOC użyto decybelomierz Voltcraft SL-100 o zakresie pomiarowym 30-130 dBA, a także dokładności ±1,5 dBA. Pomiary były wykonywane w godzinach nocnych, tak aby poziom tła był jak najniższy. W celu zapewnienia możliwie dokładnych odczytów, karta graficzna była jedynym źródłem hałasu. Jednocześnie oznacza to, że pomiar pod obciążeniem był symulowany, poprzez ustawienie prędkości wentylatorów na maksymalny zanotowany podczas testów temperatur poziom, bez dodatkowego obciążenia grą (co pozwala nie aktywować chłodzenia zasilacza). Decybelomierz został umieszczony w odległości 30 cm od obudowy komputera, a tło wynosiło 33,5 dBA.

Test MSI GeForce RTX 5090 SUPRIM SOC: pobór prądu

Tradycyjne pomiary poboru prądu z użyciem watomierza sprawdzają się według mnie względnie dobrze, ale mają jednak tę wadę, że nie pokazują wartości tylko dla karty graficznej. Powoduje to lekkie spłaszczenie relacji między poszczególnymi akceleratorami, a ponadto pewien wpływ ma procesor, który przy mocniejszym GPU generującym więcej FPS będzie bardziej obciążony, zużywając tym samym więcej energii. Właśnie dlatego, jako że udało mi się wejść w posiadanie zestawu NVIDIA PCAT, zdecydowałem się wykonywać testy wyłącznie z jego wykorzystaniem. W skład kompletu (pomijając kable) wchodzi riser, który wkładamy do płyty głównej i dopiero do niego kartę, oraz płytka pośrednicząca w dostarczaniu prądu gniazdami PCIe 6-pin/8-pin. Te dwa elementy, połączone przewodem, zapewniają pomiar dla samego akceleratora, dzięki dedykowanemu oprogramowaniu zielonych. Co więcej, sprzęt działa w połączeniu z GPU wszystkich producentów, co całkowicie eliminuje potrzebę sięgania po watomierz.

Test MSI GeForce RTX 5090 SUPRIM SOC. Świetna karta, której i tak nie kupicie

Zużycie energii

Test MSI GeForce RTX 5090 SUPRIM SOC: konkluzje

Jeśli chodzi o wydajność, testowana karta MSI GeForce RTX 5090 SUPRIM SOC na papierze ma niemal identyczne parametry jak wcześniej recenzowana GIGABYTE GAMING OC na tym GPU, z kolei praktyka potwierdza ten fakt. Mianowicie osiągi tych dwóch modeli są bardzo zbliżone, ze średnią przewagą ok. 1% na korzyść konstrukcji firmy MSI. Taka różnica utrzymuje się bez względu na rozdzielczość, a w praktyce jest oczywiście niezauważalna, choć fakt pozostaje faktem. Towarzyszy temu nieco wyższy pobór prądu w porównaniu do karty GIGABYTE, średnio ok. 623 W względem ok. 605 W dla konkurentki. Ale ponownie, w takiej skali jest to różnica bez istotnego znaczenia. Co do podkręcania, rdzeń udało się przyspieszyć o 195 MHz, a VRAM do 1975 MHz, co razem dało przyspieszenie ok. 2% w 1080p oraz 1440p, a w 4K odrobinę większe - 2,5%. Limitu mocy bardziej podnieść się już nie da, więc na tym OC się zakończyło. Zgodnie z oczekiwaniami, RTX 5090 (również w wydaniu od MSI) ma tylko minimalny potencjał podkręcania, więc posiadacze powinni raczej pomyśleć nad optymalizacją parametrów poprzez UV.

Testowany model na pewno będzie sprzedawany sporo ponad MSRP, ale jakościowo niczego nie można mu zarzucić i jest to dobry wybór.

Test MSI GeForce RTX 5090 SUPRIM SOC. Świetna karta, której i tak nie kupicie

Test Lexar ARES RGB 2x16 GB 6000 MHz CL 28. Doskonały radiator i kości A-die

Wygląd karty, układ chłodzenia, koszt zakupu oraz ocena końcowa

Co do wyglądu, jak na przedstawicielkę rodziny SUPRIM przystało, konstrukcja jest efektowna oraz przyjemna dla oka. Tradycyjnie nie zabrakło podświetlenia LED ARGB, a do jakości wykonania także nie mam uwag i tutaj warto podkreślić płytkę usztywniającą częściowo ze szczotkowanego aluminium. Chłodzenie też jest naprawdę solidne, zapewniając dobre temperatury GPU oraz VRAM przy poprawnej kulturze pracy, ponieważ karta przy domyślnym BIOS-ie co prawda jest słyszalna, jednak szum wentylatorów nie jest uciążliwy. A po przełączeniu na drugi BIOS mamy wciąż bezpieczne warunki termiczne komponentów oraz niski hałas. W bezpośrednim starciu z GIGABYTE GAMING OC cooler MSI jest o 2-3 °C lepszy w przypadku GPU oraz o 8 °C dla VRAM. Reasumując, ocena końcowa to 8,5/10 oraz wyróżnienia design, rekomendacja i wydajność. Testowany model z pewnością będzie dużo droższy od MSRP dla RTX 5090, rzecz jasna, jak już w ogóle będzie dostępny, niemniej jakościowo niczego nie można mu zarzucić, z związku z czym zasługuje na polecenie go osobom, które chcą mieć najszybsze GPU serii Blackwell.

 

MSI GeForce RTX 5090 SUPRIM SOC

Ocena karty graficznej MSI GeForce RTX 5090 SUPRIM SOCOcena karty graficznej MSI GeForce RTX 5090 SUPRIM SOCOcena karty graficznej MSI GeForce RTX 5090 SUPRIM SOCOcena karty graficznej MSI GeForce RTX 5090 SUPRIM SOC

MSI GeForce RTX 5090 SUPRIM SOC - opinia

MSI GeForce RTX 5090 SUPRIM SOC - plusy

  • Najwyższa możliwa wydajność w grach
  • Dobra jakość wykonania oraz elegancki wygląd
  • Świetne chłodzenie i podświetlenie LED z ARGB
  • Bardzo pojemna pamięć graficzna, której mamy 32 GB
  • Wysoka wydajność ray-tracingu
  • Sprzętowe wsparcie śledzenia promieni oraz DLSS 4
  • Wreszcie obsługa DisplayPort 2.1
  • Sprzętowy dekoder i koder wideo nowej generacji

MSI GeForce RTX 5090 SUPRIM SOC - minusy

  • Kosmiczny pobór prądu
  • Wzrost wydajności względem RTX 4090 mógłby być większy
  • Bardzo ograniczona dostępność oraz niezwykle wysoka cena

Cena MSI GeForce RTX 5090 SUPRIM SOC (na dzień publikacji): b.d.

Gwarancja: 36 miesięcy

 

Sprzęt do testów dostarczyło:

Test MSI GeForce RTX 5090 SUPRIM SOC. Świetna karta, której i tak nie kupicie

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Test MSI GeForce RTX 5090 SUPRIM SOC. Świetna karta, której i tak nie kupicie

 0
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł