Ten dysk może nieźle namieszać. Test i recenzja Kingston XS1000 2 TB

Nie da się ukryć, że gry zajmują coraz więcej miejsca na dyskach graczy, a podobnie ma się sprawa z filmami czy zdjęciami, które oferują wyższe rozdzielczości, co ma bezpośrednie przełożenie na ich rozmiar. Tymczasem my coraz mocniej stawiamy na mobilność i tego samego wymagamy od naszego sprzętu, do którego chcemy mieć szybki i bezproblemowy dostęp. W takim przypadku idealnym rozwiązaniem mogą okazać się nośniki danych oparte na popularnym standardzie USB, takie jak bohater dzisiejszej recenzji, czyli Kingston XS1000. Ten zewnętrzny dysk SSD pochwalić może się bardzo kompaktową obudową, dzięki czemu praktycznie zawsze możemy mieć go przy sobie, a jednocześnie zapewnia przyzwoite prędkości i duże pojemności. Sprawdźmy zatem, jak wypada w praktyce, bo na papierze zapowiada się naprawdę dobrze. 

Kingstona XS1000 to młodszy brat XS2000, który mieliśmy okazję sprawdzić jakiś czas temu.

Warto zacząć od tego, że XS1000 to młodszy brat Kingston XS2000, który mieliśmy okazję sprawdzić jakiś czas temu. Pod względem wizualnym jest to wręcz bliźniaczy produkt, a to za sprawą niewielkiej kieszonkowej obudowy, choć tym razem w czarnym, a nie srebrnym kolorze. Główna różnica to jednak wydajność, bo jak sama nazwa wskazuje, XS2000 pochwalić może się transferami sięgającymi 2000 MB/s, a to za sprawą interfejsu USB 3.2 Gen 2x2, a XS1000 oferować ma prędkości w okolicach 1000 MB/s, ponieważ bazuje na standardzie USB 3.2 Gen 2. 

Wedle deklaracji producenta, XS1000 pozwala na transfer z prędkością 1050 MB/s dla zapisu sekwencyjnego i do 1000 MB/s dla odczytu. Nośnik bazuje na kontrolerze Silicon Motion SM2320 i kościach pamięci 3D NAND TLC - zastosowany układ jest dedykowany zewnętrznym dyskom SSD, wykorzystującym interfejs USB 3.2 Gen 2 (nawet w wersji 2x2) i zapewnia niski pobór energii. Warto przy okazji odnotować, że dysk dostępny jest w dwóch pojemnościach: 1 TB i 2 TB, a ich ceny to odpowiednio: 293 zł i 499 zł. 

Kingston XS1000 - Budowa

Jest to mały, ale zarazem wytrzymały nośnik, skierowany do mobilnych użytkowników, co może narażać sprzęt na uszkodzenia mechaniczne. Sprzęt pochwalić może się więc metalową obudową, która sprawia wrażenie bardzo solidnej, choć tym razem w zestawie nie znajdziemy dodatkowej gumowej osłony, która zabezpieczała poprzednio testowany dysk, zapewniając wodoodporność, pyłoszczelność i odporność na wstrząsy. Co istotne, XS1000 to bardzo kompaktowy dysk, bo mierzy tylko 69,54 x 32,58 x 13,5 mm i waży niespełna 29 gramów, więc łączy wysoką mobilność z wydajnością i trwałością. Poza tym, urządzenie wykorzystuje złącze USB typu C, a w zestawie znajduje się kabel USB-C na USB-A, więc nie powinno być problemu z jego podłączeniem do praktycznie dowolnej maszyny. Szkoda jednak, że Kingston nie pokusił się o drugi kabel USB-C na USB-C. 

Kingston XS1000 - Wydajność

Kingston XS1000 wykorzystuje interfejs USB-C 3.2 Gen 2, który wcześniej znany był jako USB 3.1 Gen 2, oferujący prędkość transferów sięgającą do 10 Gb/s (standard ten nazywany jest też SuperSpeed+). Dysk jest więc w teorii o połowę wolniejszy od XS2000, ale jednocześnie też tańszy. Jak możecie zobaczyć na poniższych wykresach, w testach syntetycznych nośnik nie ma problemu z uzyskaniem praktycznie maksymalnych prędkości zastosowanego wariantu złącza USB. Z kolei w realnych testach prędkości są przeważnie wyraźnie niższe, w okolicach 500-600 MB/s, ale to praktycznie norma, co widać po wynikach innych nośników USB tego typu, które testowaliśmy. Kingston XS1000 dobrze spisuje się też jako towarzysz konsol, gdyż sprawdziliśmy, jak wygląda czas ładowania gier i kopiowania tytułów na PS5. Trzeba przy tym pamiętać, że konsola Sony nie pozwala na uruchamianie natywnych tytułów PS5 z dysków zewnętrznych, ale już produkcje z PS4 jak najbardziej i tutaj XS1000 spisywał się bardzo dobrze. Na koniec warto zanotować, że dysk nawet w trakcie najbardziej intensywnych testów nie miał problemów z przegrzewaniem. 

Benchmarki syntetyczne

Testy rzeczywiste

Testy z PlayStation 5

Testy kopiowania 

Czas ładowania

Temperatury

Maksymalna odnotowana temperatura

Kingston XS1000 - Opinia i ocena

Jeśli szukacie zewnętrznego dysku SSD w niewielkim formacie, to Kingston XS1000 może okazać się strzałem w dziesiątkę. Zapewnia satysfakcjonującą wydajność, a do tego nie ma problemu z przegrzewaniem się, przez co nie musimy obawiać się spowolnień z tym związanych, co powinno przełożyć się na wysoką stabilność i trwałość. Co więcej, dyskretny kompaktowy design sprawia, że XS1000 można zabrać ze sobą wszędzie, a wykorzystanie interfejsu USB zapewnia bardzo szeroką kompatybilność, przez co dysk ma bardzo uniwersalny charakter. Szkoda jednak, że Kingston nie zadbał w tym przypadku o wodo- i pyłoodporność, którymi charakteryzuje się wydajniejszy XS2000. 

Jeśli szukacie zewnętrznego dysku SSD w niewielkim formacie, to Kingston XS1000 może okazać się strzałem w dziesiątkę.

Kingston XS1000 w testach spisywał się bez zarzutu, uzyskując jedne z najlepszych wyników spośród wszystkich nośników z USB 3.2. Produkt ten doskonale sprawdzi się więc jako magazyn danych do komputera czy dysk na starsze tytuły do PS5 i Xbox Series X/S, ale jego główną zaletą wydaje się mobilność, bo bardzo łatwo zabrać go ze sobą i podłączyć do dolnego urządzenia z interfejsem USB. Istotną zaletą jest bez wątpienia także cena, to jeden z najtańszych zewnętrznych nośników SSD o takiej wydajności. Porównywalne oferty od WD czy Samsunga kosztują znacznie więcej (nawet 100 zł w przypadku 2 TB modelu). Tym samym Kingston XS1000 otrzymuje od nas rekomendację i oznaczenie opłacalności. 

Ocena Kingston XS1000 2 TB

Kingston XS1000 2 TB - opinia

 Kingston XS1000 2 TB - zalety:

• Kompaktowy, bardzo mobilny format
• Jakość wykonania
• Satysfakcjonująca wydajność
• Dobrze sprawdza się jako magazyn danych pod PS5
• 5 lat gwarancji
• Dobra cena

 Kingston XS1000 2 TB - wady:

• Brak wodo- i pyłoodporności

Cena (na dzień publikacji): 499 zł (2 TB)

Gwarancja: 60 miesięcy

Ten produkt kupisz w sklepie 

Produkt do testów dostarczyła firma: