Chociaż Kickstarter w ostatnich latach kojarzy mi się raczej z grami planszowymi, które mają w zwyczaju mocno nadwyrężać mój budżet, to ostatnio można tam było zamówić w okazyjnej cenie również nowy gadżet Lexara. A mowa o Lexar Professional SL 400 Go Portable SSD with Hub, czyli ignorując nieco przydługą nazwę, ultraprzenośnym zewnętrznym dysku SSD i hubie do urządzeń mobilnych. Być może dlatego, że producent nie celuje tym razem w szerokie grono odbiorców, ale raczej mocno wyspecjalizowane, a mianowicie użytkowników smartfonów nagrywających swoimi urządzeniami filmy w formatach i rozdzielczościach zajmujących ogromne przestrzenie na nośnikach pamięci. Coś konkretnego przychodzi wam do głowy?
Producent nie celuje tym razem w szerokie grono odbiorców, ale raczej mocno wyspecjalizowane, a mianowicie użytkowników smartfonów nagrywających swoimi urządzeniami filmy w formatach i rozdzielczościach zajmujących ogromne przestrzenie na nośnikach pamięci.
Test Patriot iLuxe Cube. Gamechanger czy zbędny gadżet do szuflady?
Tak, chociaż nowość Lexara wspiera zarówno Androida, jak i iOS, to podobnie jak to było z testowanym przeze mnie ostatnio Patriot iLuxe Cube, czyli rozwiązaniem do automatycznego tworzenia kopii zapasowych na urządzeniach mobilnych Apple, urządzenie jest wyraźnym ukłonem w stronę iPhone’ów. I producent się z tym nie kryje, wprost pisząc na oficjalnej stronie o rozwiązaniu zaprojektowanym specjalnie dla nich w celu „łatwego nagrywania filmów Apple ProRes za pomocą iPhone'a 15 Pro/Max lub nowszego” (złącze USB typu C). A przypomnijmy, że chodzi o format, gdzie 1 minuta filmu nagranego w 4K zajmuje co najmniej 6 GB, więc nietrudno wyobrazić sobie, w jakim tempie wyczerpuje to dostępną pamięć na dane. Co więcej, jeśli chcemy nagrywać w tej rozdzielczości w 60 (iPhone 15 Pro/iPhone 16 Pro) lub 120 klatkach (iPhone 16 Pro), możliwe jest to jedynie po podłączeniu zewnętrznego urządzenia pamięci masowej.
Gdyby jednak tylko o pamięć chodziło, wystarczyłoby kupić zewnętrzny dysk SSD, jak choćby Lexar SL500 Magnetic, który jest przy tym sporo tańszy. Producent oferuje tym razem pewną wartość dodaną w postaci innowacyjnej ergonomicznej konstrukcji, która nie tylko nie przeszkadza twórcom podczas nagrywania treści, ale i rozszerza możliwości iPhone’a. Bo nie oszukujmy się, dysk wiszący na kablu spełni swoją rolę nośnika danych tak samo dobrze jak nowość Lexara, ale jednocześnie zabierze złącze wykorzystywane do ładowania iPhone’a - tymczasem Professional Go Portable SSD with Hub jeszcze dołoży kilka dodatkowych, umożliwiając podłączenie dodatkowych akcesoriów, jak mikrofon czy lampa LED.
Lexar Professional SL 400 Go Portable SSD with Hub - design i jakość wykonania
Lexar Professional Go Portable SSD with Hub przychodzi zapakowany w średniej wielkości czarne pudełko, na którym znajdziemy zdjęcie urządzenia oraz informacje o pojemności dysku (w mojej wersji 2 TB), prędkości zapisu i odczytu danych, zastosowanych złączach, wymaganiach systemowych czy zawartości zestawu. A ta jest całkiem bogata, bo Lexar Professional Go Portable SSD with Hub to w gruncie rzeczy dwa osobne urządzenia (i tak też można z nich korzystać), każde z zestawem akcesoriów. I tak, koncentrator SL400 Hub jest wyposażony w nietypowy adapter USB typu C (męsko-męski) i kabel adaptera do zimnej stopki, a dysk SSD przychodzi z własnym adapterem (męsko-żeńskim), naklejkami do opisania dysku oraz plastikowym etui. Wszystko zamknięte jest jeszcze w czarnym materiałowym pokrowcu z przegrodami, dobrze zabezpieczającymi zawartość w transporcie i instrukcjami, które ułatwiają pierwszy kontakt.
I chociaż ten ostatni jest sporych rozmiarów, to same hub i nośnik są ultraprzenośne. Pierwsze z urządzeń mierzy 43,5 x 43,5 x 8,35 mm i waży 22,5 grama, a drugie jest jeszcze mniejsze, bo mówimy o wymiarach 45 x 25 x 9 mm oraz wadze 13 gramów - i to już z ochronnym gumowym etui. Bo warto przy okazji wspomnieć, że chociaż koncentrator jest trochę delikatniejszy (instrukcja wprost mówi o unikaniu kontaktu z cieczami, w tym deszczem), to dysk jest chroniony przed zachlapaniami (certyfikat IP65) i odporny na upadki z wysokości 1 metra, a przynajmniej teoretycznie, bo jak czytamy dopisek małymi literkami gdzieś na samym dole strony… uszkodzenia spowodowane przez ciecz, kurz i krople nie są objęte gwarancją.
Nie zmienia to jednak faktu, że jakość wykonania obu urządzeń nie budzi żadnych wątpliwości - metalowe obudowy, solidne złącza i adaptery, które ciasno siedzą na miejscu, nie ma mowy o jakichkolwiek luzach czy niedopasowaniu. Wręcz przeciwnie, do połączenia urządzeń czy wyciągnięcia adapterów trzeba użyć więcej siły, niż jesteśmy do tego przyzwyczajeni, co na początku budzi nieco obaw, ale ma dużo sensu. Jako że podpinamy koncentrator i dysk bezpośrednio do smartfona, chcemy mieć gwarancję, że przypadkiem nie odłączy się, spadnie i uszkodzi. Co ważne, wszystko pasuje, nawet jeśli mamy na iPhonie etui, co jest dużym plusem, bo trudno wyobrazić sobie „rozbieranie” smartfona za każdym razem, gdy chcemy podpiąć Lexara. Złego słowa nie powiem też o stylistyce, bo w mojej wersji kolorystycznej urządzenia są czarne, ozdobione delikatnymi przetłoczeniami i srebrnym logo producenta - ot, taka klasyka.
Lexar Professional SL 400 Go Portable SSD with Hub - specyfikacja i funkcjonalność
Rzućmy jeszcze okiem na specyfikację techniczną, według deklaracji producenta przenośny koncentrator Lexar Professional Go obsługuje prędkości transferu do 10 Gb/s na wszystkich dostępnych złączach USB typu C, a są to: port wejściowy, do którego wpinamy adapter, aby podłączyć smartfon czy inne urządzenie; port wejściowy PD, który po podłączeniu zasilacza ładuje smartfon z maksymalną mocą 30 W, wykorzystując technikę PD; dwa porty danych umożliwiające podłączenie dodatkowych akcesoriów, jak inne dyski, mikrofon itd.
Przenośny dysk SSD Lexar Professional Go Portable SSD wyposażony w złącze USB 3.2 Gen 2 zapewnia z kolei prędkość odczytu sekwencyjnego do 1050 MB/s i zapisu do 1000 MB/s. I testy w programach Crystal Disk Mark 8 i Atto potwierdzają zbliżone wartości, tzn. dysk osiąga maksymalnie 1063,32 MB/s odczytu i 959,49 MB/s zapisu w pierwszym z nich oraz 1012,09 MB/s zapisu i 916,33 MB/s odczytu w drugim.
Jak można zauważyć na zdjęciach, dysk ma konstrukcję pozbawioną kabli i można go podłączyć bezpośrednio do urządzenia ze złączem typu C, a całość działa na zasadzie Plug-and-Play, co jest bardzo wygodne. Zarówno dysk, jak i koncentrator, obsługują urządzenia Mac OS X 10.6+, Windows 7+, Android 4.4+ oraz iOS 11+ i jedynie na tych pierwszych nie miałam okazji ich sprawdzić - na pozostałych działają bez najmniejszych problemów. W tym miejscu dodam jeszcze tylko, że na dysku fabrycznie preinstalowany jest układ szyfrujący AES z kluczem 256-bitowym, dzięki któremu możemy chronić wrażliwe pliki w prywatnym sejfie zabezpieczonym szyfrowaniem i hasłem (wystarczy zainstalować udostępnione na dysku oprogramowanie, ustawić hasło i przypomnienie). To dodatkowy poziom ochrony na wypadek, gdy zgubimy dysk albo zostanie on skradziony.
No dobrze, ale jak się to sprawdza w codziennym użytkowaniu? Mówiąc krótko, świetnie, bo konstrukcja pozbawiona kabli i idealnie dopasowana do iPhone’a (w moim przypadku iPhone'a 16 Pro) sprawia, że dysk i hub - czy to razem, czy każde z osobna - nie przeszkadzają podczas korzystania ze smartfona. Specyficzne kątowe adaptery pozwalają dosłownie „przykleić” je do plecków i o nich zapomnieć, a nie bez znaczenia jest też oferowana przez nie łatwość wymiany plików między smartfonem i komputerem (dodam tylko, że 2 TB wystarczą według szacunków iPhone'a na 73 minuty nagrania 4K w 120 klatkach) - nie musimy dodatkowo nosić ze sobą kabli, po prostu podpinamy je jak pendrive. Pytanie tylko, czy naprawdę tego potrzebujemy?
Lexar Professional SL 400 Go Portable SSD with Hub - opinia i ocena
Tak jak wspomniałam wcześniej, Lexar Professional Go Portable SSD with Hub nie jest urządzeniem dla każdego, bo to konstrukcja zaprojektowana z myślą osobach używających iPhone’ów 15 i 16 Pro do nagrywania profesjonalnego wideo. Po pierwsze, przeciętny Kowalski nie korzysta z Apple ProRes, bo format ten wymaga późniejszej obróbki, a do tego dla większości użytkowników wbudowana pamięć na dane jest w zupełności wystarczająca, zwłaszcza w kontekście coraz popularniejszych chmur. A jeśli potrzebują dodatkowego dysku do wymiany danych między urządzeniami czy robienia kopii zapasowej, można kupić coś tańszego, bo za Lexar Professional Go Portable SSD with Hub w wersji 2 TB trzeba zapłacić 1000 PLN (jest też 1 TB za niecałe 700 PLN).
Tym razem płacimy nie tylko za sam dysk zewnętrzny, który jest szybki, pojemny i ultramobilny, ale i dodatkowe możliwości, jakie daje zestaw, w tym wygodę korzystania oferowaną przez dołączone do zestawu adaptery i opcję bezpośredniego połączenia dysku z hubem.
Nie oznacza to jednak, że urządzenie nie jest warte tych pieniędzy, bo w tym przypadku płacimy nie tylko za sam dysk zewnętrzny, który jest szybki, pojemny i ultramobilny, ale i dodatkowe możliwości, jakie daje zestaw, w tym wygodę korzystania oferowaną przez dołączone do zestawu adaptery i opcję bezpośredniego połączenia dysku z hubem. Ten ostatni może zaś okazać się gamechangerem dla twórców treści, bo nie tylko umożliwia ładowanie iPhone’a podczas kręcenia wideo i korzystania z dysku, ale i rozszerza liczbę dostępnych złączy, umożliwiając podłączenie dodatkowo mikrofonu, lampy czy kolejnego nośnika danych i skomponowanie tym samym rozbudowanych profesjonalnych zestawów wideo.
Lexar SL 400 Go Portable SSD with Hub 2 TB - opinia
Lexar SL 400 Go Portable SSD with Hub 2 TB - zalety:
- ultrakompaktowy format
- jakość wykonania
- przemyślany design
- wydajność i funkcjonalność
- 5 lat gwarancji
- wodo- i pyłoszczelność IP65...
Lexar SL 400 Go Portable SSD with Hub 2 TB - wady:
- ... ale gwarancja wyłącza uszkodzenia od wody
- wysoka cena, choć w kategoriach zastosowań profesjonalnych już mniej
Cena (na dzień publikacji): ok. 1000 PLN (2 TB)
Gwarancja: 60 miesięcy
Sprzęt do testów dostarczył:
Pokaż / Dodaj komentarze do: Teraz to można nagrywać iPhonem. Test Lexar SL 400 Go Portable SSD with Hub