Test laptopa ASUS ROG Zephyrus GM501GS z Core i7 8750H i GeForce GTX 1070

ASUS ROG Zephyrus GM501GS to bez wątpienia konstrukcja z segmentu premium, prezentowana tutaj przez nas wersja kosztuje około 9500 zł i trzeba to brać pod uwagę w końcowej ocenie. Zacznijmy od jakości wykonania i designu - wszystkie elementy są idealnie spasowane i Zephyrus GM501GS pod tym względem nie zawodzi naszych oczekiwań, nie mamy też zarzutów co do jakości użytych materiałów, bo zarówno plastikowe, jak i aluminiowe części, pasują do tego segmentu cenowego. Pewną przypadłością aluminium jest oczywiście to, że laptop szybko się palcuje i już po jednym dniu użytkowania będzie trzeba go prawdopodobnie czyścić. Wypada jednak założyć, że potencjalny nabywca wie, z czym wiąże się zakup ciemnego laptopa z aluminiową klapą i wnętrzem. Design obudowy jest dość prosty, ale i elegancki - nie jest to krzykliwa bestia do grania, ale laptop, który możemy zabrać na spotkanie biznesowe i będzie w miarę elegancko wyglądał. Parę rzeczy nas także zaskoczyło, laptop nie ma czytnika kart pamięci czy gniazda LAN. O ile czytnik nie jest może aż tak istotny, to brak gniazda LAN może już nieco dziwić. Jeśli mamy w domu szybki internet (dajmy na to światłowodowy, 300 lub 500 Mbit), to pełnej szybkości internetu przez WiFi nie wykorzystamy, nawet siedząc obok routera, nie wspominając już w ogóle o sytuacji, w której będzie on dwa pokoje dalej. Nie chodzi jednak tylko o szybkość, sieci WiFi nie zapewniają przecież stabilnych opóźnień, a to jest kluczowe w grach sieciowych czy głosowej komunikacji. Trzeba jeszcze wspomnieć o tym, że komputer wyposażony jest w ekran 144 Hz z G-SYNC, więc gniazdo LAN byłoby tu co najmniej na miejscu.

Wydajność w grach jest bardzo wysoka, choć wprawne oko z pewnością zauważy na wykresach wydajności, że mimo zastosowania sześciordzeniowego procesora, wydajność potrafi być niższa niż w przypadku laptopów z czterordzeniowym Core i7 7700HQ (Kaby Lake) czy komputerów stacjonarnych z Core i7 7700 (oczywiście porównujemy komputery wyposażone w ten sam układ graficzny, czyli GeForce GTX 1070). Jest w tym sporo winy samego Intela, który dość poważnie ograniczył możliwości sześciu rdzeni Core i7 8750H (limit TDP na poziomie 45 W to za mało), a i same warunki korzystania z pełnych częstotliwości Turbo są dla zdecydowanej większości producentów laptopów trudne do spełnienia, wręcz niemożliwe. Jeśli dana gra mocno wykorzystuje procesor, raczej nie mamy co liczyć na to, że będzie on stale pracował z częstotliwością 3,7 GHz - znacznie częściej będzie to coś pokroju 3,3 GHz. Biorąc pod uwagę, jak wydajnym układem graficznym jest GeForce GTX 1070, jest to już wąskie gardło, stąd też wydajność w naszych testach nie wypadła aż tak dobrze jak w przypadku kilku innych komputerów z taką samą kartą graficzną. Nie są to duże różnice, ale trzeba o tym wspomnieć, bo jest to jeden z istotnych mankamentów prezentowanego laptopa - zwłaszcza biorąc pod uwagę to, że ma on ekran o odświeżaniu 144 Hz i aby go w pełni wykorzystać, wydajność procesora musi tu grać pierwsze skrzypce. Nad wydajnością GeForce GTX 1070 nie ma się co rozpisywać, to znany już od 2,5 roku układ graficzny, który bez problemu radzi sobie z najnowszymi grami w rozdzielczości FullHD przy maksymalnych ustawieniach szczegółowości grafiki. W tym wypadku w znacznej części gier uda się uzyskać znacznie więcej niż 60 kl./s, więc szybka matryca dla graczy będzie dobrze spożytkowana (o ile gra nie będzie nadmiernie obciążała rdzeni procesora).

ASUS ROG Zephyrus GM501GS to bardzo solidna propozycja dla graczy, którzy wymagają sporo od swojego sprzętu, wyposażona w bardzo wydajne komponenty i rewelacyjny ekran. Nie jest to jednak rasowa bestia do gier, a komputer, który bez problemu możemy nosić ze sobą w plecaku, dołączonym zresztą do kompletu.

Podsumowując, ASUS ROG Zephyrus GM501GS to solidna konstrukcja dla graczy, którzy wymagają sporo od swojego sprzętu. Jest dostarczany razem z plecakiem, myszką ASUS STRIX IMPACT oraz słuchawkami ASUS Cerberus V2. Dwa ostatnie produkty są w ofercie firmy ASUS jednymi z lepszych, więc jeśli nie mamy bardzo wysokich wymagań, można śmiało założyć, że kupując Zephyrus GM501GS, nabywamy komplet z peryferiami i dedykowanym plecakiem do noszenia komputera. Bardzo wydajne komponenty w połączeniu z rewelacyjnym ekranem i wygodną podświetlaną klawiaturą pozwalają na bardzo komfortową mobilną rozrywkę zarówno w najbardziej wymagających tytułach, jak i tych esportowych. Wypada jednak korzystać z dołączonych do zestawu słuchawek, bo podczas dłuższych sesji głośność pracy układu chłodzenia jest troszkę dokuczliwa. Mimo uchylnej konstrukcji dolnej części laptopa, zapewniającej lepszy dopływ świeżego powietrza, producentowi nie udało się stworzyć cichej konstrukcji, ale nie jest to jakoś szczególnie dziwne i prawdę mówiąc spodziewaliśmy się tego jeszcze przed testami. Podobnie jak nierównej wydajności procesora w najbardziej wymagających zastosowaniach, jest to bolączka praktycznie wszystkich laptopów na rynku z sześciordzeniowymi procesorami Core 8. generacji i wiele osób zainteresowanych laptopami do gier woli z tego powodu kupować modele z procesorami czterordzeniowymi. Dziwi natomiast brak złącza LAN, w przypadku takiego sprzętu jest to istotna wada (z powodów, które opisaliśmy już powyżej). Zastrzeżenia można mieć także do akumulatora, ma on małą pojemność i nie zapewnia rewelacyjnych czasów działania. W znacznej mierze można to jednak wytłumaczyć po prostu rozmiarami samego komputera - miał być cienki i lekki i taki właśnie jest, ale kosztem baterii i z pewnością także kultury pracy.  

ASUS ROG Zephyrus GM501GS

  Bardzo wysoka jakość wykonania; środek oraz klapa wykonane są ze szczotkowanego aluminium; cienka obudowa i stosunkowo lekka jak na takie komponenty; oryginalny wygląd przykuwa wzrok; podświetlana klawiatura RGB (cztery strefy); bardzo dobry ekran dla graczy z odświeżaniem 144 Hz i obsługą G-SYNC; dobre (jak na laptop) głośniki; wysoka wydajność...

... choć nie zawsze równa z powodu ograniczonego TDP procesora i niewystarczającego w pewnych zastosowaniach układu chłodzenia; kultura pracy pozostawia sporo do życzenia; brak czytnika kart pamięci i LAN; czas pracy na akumulatorze jest niezbyt zadowalający

Cena (na dzień publikacji): około 9500 zł

Gwarancja: 24 miesiące

Sprzęt do testu dostarczył: