Test Team Group T-Force Cardea II - wydajny SSD M.2 w oryginalnej formie

Test Team Group T-Force Cardea II - Budowa zewnętrzna, chłodzenie i zastosowane technologie

Dysk otrzymujemy w niewielkim, gustownym kartoniku, utrzymanym w typowo gamingowej czarno-czerwonej kolorystyce, który przyozdobiony został grafikami produktu. Znajdziemy tu także wszystkie podstawowe informacje, od wersji pojemnościowej, przez wykorzystywany interfejs, po specyfikację techniczną. W środku umieszczono zaś plastikowy insert, który zawiera wyprofilowane miejsce na sam dysk. Co prawda, część konkurentów stosuje sztywniejsze opakowania (np. Gigabyte), ale mimo wszystko SSD wydaje się być solidnie zabezpieczony i trudno mieć jakieś uwagi w tym zakresie. Producent nie pokusił się o żadne dodatki, jak np. adapter HHHL, ale generalnie jest to standard, więc nie będziemy robić z tego zarzutu.

T-Force Cardea II to typowy dysk w formacie M.2 2280 (22 mm szerokości i 80 mm długości), który otrzymał turkusowy laminat, ale wyróżnia go przede wszystkim masywny czerwony radiator z logiem marki w środkowej części oraz nazwą produktu poniżej. Moduł chłodzący wykonany został z aluminium i jest naprawdę sporych rozmiarów. Wiąże się to z pewną niedogodnością, ponieważ nie możemy wykorzystać coolera w laptopach, ale na plus zaliczyć trzeba fakt, że radiator możemy z łatwością zdjąć (nie jest przyklejony do dysku) i w takiej gołej formie bez problemu zainstalować w notebooku. Jak natomiast sprawdza się jego efektywność? Mówiąc wprost, bardzo dobrze, co jest o tyle istotne, że zastosowany tu kontroler Phison E12 ma tendencję do przegrzewania się (dlatego też tyle konstrukcji, które z niego korzystają, posiada radiator), a co za tym idzie także do termicznego thorttlingu. Na szczęście w naszych testach byliśmy wolni od tego zjawiska i podczas standardowej pracy dysk nagrzewał się pod maksymalnym obciążeniem do max 64°C, co jest bezpieczną wartością (dla tego modelu wynosi ona do 70°C). Producent chwali się zastosowaniem coolera z gamingowym (nie wiemy, co ma to oznaczać, ale może chodzi o kolor :)) designem w kształcie płetwy, który pozwala na naturalną konwekcję oraz wspomaga przepływ powietrza. Nie wiemy, ile w tym prawdy, a ile marketingu, ale najważniejsze, że działa.

Generalnie niewiele więcej można napisać o Cardea II, ponieważ dysk oferuje typowe rozwiązania, które standardowo wykorzystują także konkurenci. Chodzi np. o funkcję TRIM ze wsparciem dla GC (garbage-collection) czy też technologię S.M.A.R.T., która odpowiada za monitorowanie dysku. Team Group nie oferuje też żadnego dedykowanego oprogramowania, podobnie jak wielu rywali, ale zawsze możemy skorzystać z software’u firm trzecich. Zamiast więc niepotrzebnie przedłużać, przejdźmy do wyników testów.