TP-Link Omada ER706W - test biznesowego routera Wi-Fi 6

TP-Link Omada ER706W - test biznesowego routera Wi-Fi 6

Choć współczesne typowo konsumenckie routery potrafią dostarczyć naprawdę wysoką wydajność, niejednokrotnie wykraczając poza potrzeby użytkowników, prędkości transferów danych to nie wszystko, dlatego też w przypadku profesjonalnego zastosowania lepiej sięgnąć po coś dedykowanego temu segmentowi. Tu z pomocą przychodzi rodzina biznesowych urządzeń Omada od TP-Link, która skierowana jest do firm, punktów usługowych, kawiarni, restauracji itd. Firma właśnie wypuściła na rynek nowy router Omada ER706W, który postanowiła podesłać nam na testy, więc sprawdziliśmy, na co go stać. Przy okazji rzuciliśmy też okiem na biznesową platformę tego producenta, bo tego typu systemy zawsze należy traktować kompleksowo, a nie w oderwaniu od innych elementów.

• TP-Link Omada ER706W - wstęp i specyfikacja
• TP-Link Omada ER706W - budowa zewnętrzna
• TP-Link Omada ER706W - możliwości i zastosowane technologie
• TP-Link Omada ER706W - Omada SDN
• TP-Link Omada ER706W - testy
• TP-Link Omada ER706W - podsumowanie

Omada ER706W kupić można od ok. 650 zł, co nie jest wygórowaną kwotą za tego typu router, ale TP-Link zdążył już przyzwyczaić nas do swojej atrakcyjnej polityki cenowej. 

TP-Link Omada ER706W jest dwupasmowym routerem Wi-Fi 6 skierowanym na segment korporacyjny. Mamy tu do czynienia z routerem klasy AX3000, co przekłada się na prędkości osiągające do 2402 Mb/s w paśmie 5 GHz i do 574 Mb/s w paśmie 2,4 GHz, łącznie zapewniając szybkość transmisji do 3 Gb/s. Na pokładzie znajdziemy trzy zewnętrzne anteny o wysokim zysku oraz technologie Wi-Fi 6, jak obsługa kanałów o szerokości 160 MHz, OFDMA, 1024 QAM, MU-MIMO i Beamforming. Co istotne ER706W posiada wsparcie dla Omada Mesh, dzięki czemu jest w stanie tworzyć jednolitą, centralnie zarządzaną sieć bezprzewodową z punktami dostępowymi z serii Omada.

TP-Link zapewnia też o zastosowaniu wydajnych podzespołów, które gwarantować mają nie tylko wysoką wydajność, ale i stabilność, która jest kluczowa dla tego typu routerów. Całość zamknięto zaś w metalowej obudowie, która nie tylko lepiej chroni urządzenie, ale i powinna poprawiać odprowadzanie ciepła. Omada ER706W kupić można od ok. 650 zł, co nie jest wygórowaną kwotą za tego typu router, ale TP-Link zdążył już przyzwyczaić nas do swojej atrakcyjnej polityki cenowej. 

TP-Link Omada ER706W - budowa zewnętrzna 

W pudełku z kontrolerem znajdziemy także obowiązkowe instrukcje obsługi i instalacji, trzy anteny, zasilacz oraz gumowe nóżki do podklejenia na spodzie urządzenia. Te mogą się przydać, ponieważ w tym przypadku producent nie przewidział opcji montażu w szafie serwerowej, tym samym nie uświadczymy tu stosownych szyn. ER706W to konstrukcja mierząca 226 × 131 × 35 mm o bardzo surowym, wręcz industrialnym charakterze. Jak już wspominaliśmy, obudowa wykonana została z metalu w szaro-stalowym kolorze, co współgra z innymi produktami klasy biznesowej TP-Linka. Na wierzchniej części umieszczono logo producenta oraz marki Omada, natomiast na spodzie jedynie otwory montażowe, pozwalające na powieszenie kontrolera na ścianie. Boki są zaś wentylowane przez liczne otwory, a warto od razu wspomnieć, że w trakcie użytkowania kontroler nie nagrzewa się nadmiernie. Całość robi bardzo dobrze wrażenie pod kątem jakości wykonania, a minimalistyczny design sprawia, że router bez problemu wkomponuje się w biurowe środowisko.

Na frontowej ściance ER706W znajdziemy niemal wszystkie najważniejsze elementy. I tak, z lewej strony umieszczono cztery diody, dedykowaną zasilaniu, łączności bezprzewodowej, portowi USB i SFP. Dalej mamy port USB 3.0, który wykorzystać można nie tylko do podłączenia nośnika danych, ale i routera LTE. Po środku znajduje się gniazdo SFP WAN/LAN, a po prawej stronie porty ethernetowe RJ45: jeden WAN i cztery WAN/LAN - wszystkie w standardzie gigabitowym. Całość wieńczy dyskretny przycisk reset. Z tyłu widnieją zaś gniazdo zasilające, zamek Kensington oraz trzy złącza RP-SMA na anteny (te, jak wspominaliśmy, znajdują się w zestawie, ale zawsze dobrze mieć opcję wymiany). 

ER706W już na pierwszy rzut sprawia wrażenie bardzo solidnego sprzętu i tak jest w rzeczywistości. TP-Link wie, do jakiego segmentu skierowany jest ten router, dlatego w pierwszej kolejności postawił na wytrzymałość i praktyczność, a nie fikuśny stylowy design, który przykuwa oko. 

TP-Link Omada ER706W - możliwości i zastosowane technologie

Jak już wcześniej wspominaliśmy, ER706W jest w stanie tworzyć płynne połączenie z punktami dostępowymi Omada wspierającymi technologię Mesh, będąc idealnym rozwiązaniem do wielkoskalowych środowisk. Inteligentna optymalizacja wybiera najlepszą ścieżkę pomiędzy ER706W i punktami dostępowymi EAP, a Self-healing zapewnia łączność z siecią, nawet gdy jeden punkt dostępowy przestanie działać. Takie podejście daje bardzo dużą elastyczność, ponieważ nawet jeśli nasza firma zwiększy powierzchnię, nie będziemy musieli przebudowywać całej infrastruktury sieciowej, wystarczy dołożyć kolejne punkty Mesh. 

W przypadku sprzętu sieciowego w firmach bardzo istotna jest również obsługa VPN. ER706W nie zawodzi także w tym aspekcie, bo obsługuje praktycznie wszystkie popularne protokoły, takiej jak IPsec, SSL, Wireguard i PPTP czy L2T wraz z ich wszystkimi możliwościami i zaletami, oferując od 50 aż do 100 tuneli (w IPsec). Do tego automatyczny IPSec VPN jednym kliknięciem upraszcza konfigurację VPN wraz z zarządzaniem i wdrażaniem sieci. 

Kolejnym priorytetem routerów klasy korporacyjnej powinno być bezpieczeństwo. Jak wygląda to w tym przypadku? Naprawdę dobrze, ponieważ ER706W obsługuje szyfrowanie WPA3 klasy Enterprise, a także oferuje firewall oraz narzędzia do automatycznej ochrony przed atakami DoS (takie jak TCP/UDP/ICMP Flooding, Ping of Death). Urządzenie pozwala podzielić sieć na segmenty dzięki obsłudze VLAN 802.1Q, filtrować adresy IP/MAC/URL oraz wiązać adresy IP-MAC. Jest też aktywacja ALG jednym kliknięciem dla takich protokołów jak FTP, H323, SIP, IPsec i PPTP.

TP-Link Omada ER706W - Omada SDN

Zacznijmy od tego, co konkretnie platforma do programowego sterowania infrastrukturą sieciową (SDN) Omada ma do zaoferowania. Możliwości tej biznesowej usługi TP-Link wykorzystać można wszędzie tam, gdzie potrzebne są wysokiej jakości połączenia w ramach sieci bezprzewodowej Wi-Fi, dostępne na dużej powierzchni, czyli np. hotelarstwie. Tego typu centralne zarządzanie z poziomu chmury przyda się też na pewno przy sieci Wi-Fi o dużym ruchu danych, np. w edukacji czy biurach, gdzie dużo pracowników korzysta zarówno z połączeń przewodowych, jak i bezprzewodowych. Omada SDN bez wątpienia wykorzystać można także w sprzedaży detalicznej, np. w ramach marketingu społecznego dla modelu O2O czy też w gastronomii, gdzie potrzebny jest duży zasięg sieci Wi-Fi w środowiskach o intensywnym przepływie danych. Jak więc widać możliwości zastosowania platformy TP-Link są naprawdę szerokie i w praktyce obejmują praktycznie niemal cały sektor biznesowy. No dobra, ale co konkretnie daje nam Omada SDN?  

Oprogramowanie routera TP-Link Omada ER706W

Bardzo istotnym elementem z punktu widzenia małego lub średniego przedsiębiorstwa, które nie może pozwolić sobie na generowanie dużych dodatkowych kosztów z tytułu integracji systemu do zarządzania siecią, jest prosta instalacja oraz łatwe zarządzanie centralne. Najlepiej też, żeby była to kompleksowa platforma, umożliwiająca zarządzanie całą siecią podzieloną pomiędzy różne placówki w dowolnym miejscu i o dowolnej porze i tu chmura sprawdza się po prostu wyśmienicie. TP-Link Omana SDN pozwala właśnie na dużą elastyczność w ramach wdrażania systemu, gdyż już na starcie przedsiębiorca może zdecydować się na jedno z trzech rozwiązań kontrolera. Po pierwsze, możemy postawić na tradycyjny kontroler sprzętowy (jak np. OC200, którego mieliśmy okazję recenzować). Druga opcja to oprogramowanie Omada Controller, które eliminuje potrzebę kontrolera sprzętowego. Trzecia opcja to zaś kontroler Omada oparty w całości na chmurze, dzięki któremu nie ma potrzeby inwestowania w hardware czy czasochłonne instalacje w siedzibach klientów. Rozwiązanie to bazuje na regularnie opłacanym abonamencie, w ramach którego dokonujemy opłaty licencyjnej. Daje nam to dodatkowo dostęp do takich opcji, jak automatyczny wybór kanału czy bezobsługowa konfiguracji ZTP, a kontroler Omada oparty na chmurze zdolny jest do nielimitowanej obsługi urządzeń (sprzętowy kontroler OC200 posiada limit do 100 urządzeń, natomiast OC300 obsłuży do 300 urządzeń). 

Omada SDN

Co równie istotne, obsługa kontrolera (niezależnie od wybranej wersji) nie wymaga specjalistycznej wiedzy i poradzą sobie z nią nawet osoby o podstawowej wiedzy z tego zakresu, tym bardziej że wstępna konfiguracja jest bardzo prosta i praktycznie prowadzi nas za rączkę. Do niewątpliwych plusów zaliczyć trzeba również praktycznie nielimitowaną skalowalność, zarządzanie grupowe (Omada SDN umożliwia przydzielanie administratorom różnych uprawnień), a także fakt, że urządzenia działają nawet wtedy, gdy nie są połączone z chmurą.

Jeśli zaś zdecydujemy się na kontroler oparty na chmurze, to możemy liczyć na wspomnianą już konfigurację ZTP. Czym jest rozwiązanie Zero Touch Provisioning? Jak sugeruje już sama nazwa tej technologii, jest to po prostu bezobsługowa konfiguracja, która pozwala na instalację urządzeń sieciowych w dowolnym miejscu, bez konieczności korzystania z usług profesjonalisty, który zajmie się ich konfiguracją. Oznacza to, że możemy samodzielnie zainstalować i uruchomić sprzęt, nawet nie posiadając żadnych kwalifikacji związanych z IT, a następnie pałeczkę przejmuje specjalista ds. wdrożeń, który nie musi być fizycznie obecny w tych miejscach. Tym samym Omada Cloud zapewnia zarówno elastyczność wdrożeniową, jak i niższe koszty obsługi.

Omada SDN

Platforma Omada SDN to także wykorzystanie technologii sztucznej inteligencji (SI), która zapewnia stabilniejsze działanie i łatwiejsze kontrolowanie naszej sieci. SI odpowiada za analizę, wykrywanie zagrożeń i optymalizację sieci, w ramach czego:

• umożliwia analizę potencjalnych problemów z siecią i wysyłanie sugestii dotyczących optymalizacji i tym samym zwiększenia wydajności sieci,

• pomaga lokalizować źródła zakłóceń, ostrzegać i powiadamiać o nich użytkowników oraz wdrażać rozwiązania mające na celu zwiększenie bezpieczeństwa sieci,

• zapewnia stabilne działanie i znaczną redukcję zakłóceń sieci Wi-Fi poprzez automatyczne dostosowywanie ustawień kanału i mocy transmisji pobliskich punktów dostępowych połączonych z tą samą siecią.

System Omada SDN umożliwia przydzielanie administratorom różnych uprawnień. Daje to możliwość wieloosobowego oraz wielopoziomowego zarządzania siecią z zachowaniem najwyższego poziomu bezpieczeństwa. Za sprawą graficznego interfejsu oraz aplikacji na urządzenia z systemem iOS oraz Android, administratorzy zyskają narzędzie do łatwego i inteligentnego monitorowania stanu sieci z dowolnego miejsca i o dowolnej porze. Sprawdzanie poziomu wykorzystania przepustowości i natężenia ruchu, uzyskiwanie dostępu do dzienników ze statystykami, otrzymywanie powiadomień i ostrzeżeń oraz śledzenie kluczowych dla rozwoju firmy danych jest naprawdę banalnie proste dzięki platformie TP-Link. Z kolei topologia sieci pozwala specjalistom ds. IT na szybką diagnozę ewentualnych problemów z nawiązywaniem połączeń.

Aplikacja mobilna

Ostatnim z elementów, które uznać trzeba za fundament usługi opartej na chmurze, jest stabilność. By zapewnić jej niezawodność, TP-Link postawił na wiele czynników, które razem sprawiają, że nie musimy obawiać się o dostęp do niej czy jej pracę. I tak, Omada SDN oferuje dostępność SLA (gwarancja dostępności usługi) na poziomie aż 99,99%. Do tego dochodzą wykrywanie nieprawidłowości 24 godziny na dobę 7 dni w tygodniu, serwery zapasowe w osobnej lokalizacji oraz wysoka jakość stosowanych produktów. Co więcej, TP-Link ma w swojej ofercie routery i punkty dostępowe Omada Wi-Fi 6 oraz Wi-Fi 5, które wyposażone są  w chipsety klasy biznesowej, dedykowane anteny, a także zaawansowane funkcje RF, automatycznego wyboru kanału oraz dostosowania mocy transmisji, które zapewniają możliwość równoległego wspierania wielu połączeń nawet w środowiskach o intensywnym ruchu danych. Ponadto, nie musimy się obawiać o działanie sieci, gdyż ta będzie sprawna nawet wtedy, gdy ciągłość dostępu do panelu zarządzania zostanie przerwana.

TP-Link Omada ER706W - testy wydajnościowe

Siła sygnału 

Na początek sprawdzamy, jak wypada siła sygnału generowanego przez router TP-Link w domu o powierzchni ok. 165 m2. Nasza procedura testowa zakłada pomiar w pięciu różnych punktach, oddalonych od routera o odpowiednio 1, 2, 5, 10 i 15 metrów. Router otrzymał dwie anteny na pasmo o zysku 3 dBi dla pasma 2,4 GHz i trzy o zysku 5 dBi odpowiednio dla 5 GHz. Są to wartości stosowane raczej w typowych konsumenckich urządzeniach sieciowych i można było się spodziewać, że biznesowe serie otrzymają mocniejsze anteny, by nie trzeba było ich montować co kilka metrów w biurach. Wyniki uzyskane w naszych pomiarach nie wyglądają wprawdzie źle, ale spodziewaliśmy się nieco lepszego wyniku. Trzeba jednak pamiętać, że router będzie w większości przypadków tylko jednym z elementów infrastruktury sieciowej i towarzyszyć będą mu najczęściej punkty dostępowe (np. pokroju EAP650, który obsługuje technologię Omada Mesh, podobnie jak ER706W).

Wydajność Ethernet (LAN)

Testy wydajności interfejsów ethernetowych LAN/WAN udowadniają wysoką wydajność switcha w tym zakresie, pozwalając cieszyć się niemal maksymalnym potencjałem gigabitowych złączy. Wyniki uzyskane przez niego w syntetycznych benchmarkach, zarówno dla pobierania, jak i wysyłania danych, są naprawdę zadowalające, co gwarantuje wysokie prędkości w ramach łączności przewodowej (zresztą wystarczy spojrzeć na poniższe wykresy). 

Wydajność sieci bezprzewodowej LAN - Wi-Fi 

Przypominamy, że w przypadku pomiaru wydajności w ramach Wi-Fi trudno o stuprocentowo obiektywne wyniki, ponieważ wpływa na nie dużo czynników, w tym np. zagęszczenie sieci znajdujących się w naszym pobliżu. Dlatego też testy przeprowadzane były na różnych kanałach i o różnych porach dnia i choć staraliśmy się do minimum zniwelować poziom niepotrzebnych interferencji z naszą testową siecią, to jednak nie dało się ich całkowicie uniknąć i warto mieć to na względzie - z tego też powodu bezpośrednie porównania z innymi testami tego samego sprzętu nie są w 100% wymierne, gdyż odbywają się w odmiennych warunkach. 

Za serwer posłużył nam w tym przypadku laptop podłączony do przełącznika, natomiast komputer z kartą sieciową ASUS PCE-AX58U był klientem. Można mówić o świetnych rezultatach, bardzo zbliżonych do tych uzyskanych w testach gigabitowych połączeń LAN, choć tu wyraźniej widać też wpływ odległości na wydajność, co oczywiście ma związek z zastosowanymi antenami i ich zyskiem. Cieszy jednak fakt, że większy nacisk położono na 5 GHz pasmo. Rezultaty w ramach 2,4 GHz pasma także są bardzo przyzwoite i nie odbiegają od tego, co odnotowaliśmy w innych routerach klasy AX3000. 

Wydajność sieci bezprzewodowej Wi-Fi - Wi-Fi

Wydajność routera w transferach pomiędzy urządzeniami połączonymi jedynie w sieci bezprzewodowej Wi-Fi jest bardzo dobra, co jest zasługą m.in. wsparcia dla szerokości kanału 160 MHz. Rezultaty są słabsze niż w przypadku testów z serwerem połączonym za pomocą portu LAN, ale i tak zapewniają satysfakcjonujący poziom. Wyraźnie słabiej wypadły jednak połączenia z wykorzystaniem pasma 2,4 GHz, ale to już praktycznie standard. 

Transfer danych przez USB 3.0

Pobór mocy

Pozostała jeszcze tylko kwestia poboru mocy, jak aspekt ten wypada w przypadku każdego z testowanych urządzeń możecie zobaczyć na wykresach poniżej (cały czas warto mieć na względzie, że jest to sprzęt biznesowy, który wykorzystywany będzie zapewne 24/7 przez 365 dni w roku, a ceny prądy drastycznie zdrożeją dla firm). Mówiąc krótko, obyło się bez niespodzianek, wyniki są zgodne z przewidywaniami i zbliżone do deklaracji producenta. 

Mesh w praktyce i obciążenie

Jako że producent dostarczył nam w zestawie również punkt dostępowy EAP650, który obsługuje technologię Omada Mesh, postanowiliśmy sprawdzić tę technikę w praktyce. W trakcie naszych testów zastosowany przez TP-Link mechanizm spisywał się bez zarzutu, automatycznie przełączając nas do najbliższej jednostki, dobierając optymalne parametry, w tym choćby lepsze w danej sytuacji pasmo. Router całkiem nieźle radzi sobie też z pracą pod obciążeniem, gdyż spadek wydajności przy czterech intensywnie aktywnych klientach (jednoczesne granie, oglądanie Netflixa 4K, pobieranie dużego pliku i surfowanie po internecie) i jednoczesnej obsłudze przeszło 20 innych urządzeń (np. żarówek smart) nie był odczuwalny w użytkowaniu, pozwalając na komfortowe użytkowanie.

Podsumowanie

Przyszła pora na podsumowanie, ale zanim przejdziemy do konkretów, trzeba zaznaczyć, że nasze warunki testowe nie odzwierciedlają do końca realnego zastosowania zestawu w typowo biznesowych scenariuszach. Nie zmienia to jednak faktu, że sprzęt ten spełnił nasze oczekiwania. Router pochwalić trzeba za minimalistyczny, praktyczny design, który dobrze komponować będzie się z jego środowiskiem naturalnym. Do tego metalowa obudowa dobrze chroni sprzęt i lepiej odprowadza ciepło (a choć mało się o tym mówi, to routery potrafią się mocno nagrzewać). Wyniki transferów, w szczególności przy wykorzystaniu pasma 5 GHz, wypadają świetnie. 

Na plus zaliczyć trzeba jednak obsługę technologii Mesh, która w praktyce spisuje się bez zarzutu.

Wyróżnić trzeba tu rozbudowane oprogramowanie w ramach platformy Omada SDN i to bez żadnych opłat licencyjnych. Generalnie niewiele się tu zmieniło względem poprzednich generacji, ale nie jest to żaden zarzut, gdyż już ostatnio bardzo chwaliliśmy ten software. Jeśli mielibyśmy się tu czegoś czepiać, to faktu, że chociaż w naszym środowisku testowym pomiar siły sygnału wypadał dobrze, to jednak anteny o maksymalnym zysku 5 dBi mogą budzić pewne wątpliwości w przypadku wykorzystania na większych powierzchniach. Co więcej, w przypadku znacznej odległości i występujących na drodze przeszkód, musimy liczyć się z wysokim pingiem. Na plus zaliczyć trzeba jednak obsługę technologii Mesh, która w praktyce spisuje się bez zarzutu. Cenowo ER706W, jak przystało na sprzęt od TP-Linka, wypada bardzo konkurencyjne, szczególnie kiedy porównamy go z podobnej klasy sprzętem konkurencji. Dlatego też TP-Link Omada ER706W otrzymuje od nas rekomendację. 

TP-Link Omada ER706W

TP-Link Omada ER706W - opinia

 TP-Link Omada ER706W - plusy:

• Minimalistyczny, praktyczny design
• Solidne wykonanie (metalowa obudowa)
• Wi-Fi 6 z obsługą szerokości kanału 160 MHz
• Wysoka wydajność w paśmie 5 GHz
• Platforma Omada SDN
• Aplikacja mobilna
• USB 3.0
• Obsługa Mesh
• Dobra cena

 TP-Link Omada ER706W - minusy:

• Spodziewaliśmy się nieco lepszych wyników po paśmie 2,4 GHz
• Siła sygnału nie zachwyca (anteny o maksymalnym zysku tylko 5 dBi)
• Wysokie pingi

Cena (nadzień publikacji): od 649 zł

Gwarancja: 60 miesięcy

Produkt kupisz w sklepie 

Sprzęt do testu dostarczył: