Test Valkyrie JARN 280. Gdy AiO 280 mm jest wydajniejsze niż 360 mm.

Test Valkyrie JARN 280. Gdy AiO 280 mm jest wydajniejsze niż 360 mm.

Valkyrie JARN 280 - blok wodny i montaż

Blokopompka konstrukcyjnie to ten sam model co w niedawno testowanym Valkyrie DragonFang 360 a różnica polega na topie, który ma inną nakładkę. Blokopompka jest kompaktowych rozmiarów (średnica 72 mm) i z obudową wykonaną z tworzywa sztucznego i obracanym topem, który jest podświetlany diodami ARGB. 

Wbudowana pompka pracuje z prędkością od 0 do 2600 obr./min. Jej prędkość jest regulowana sygnałem PWM, ale trochę szkoda, że dolny zakres nie jest zablokowany w okolicach 1600/2000 RPM i poniżej 33% sygnału sterującego PWM pompka się wyłącza lub zaczyna pracować pulsacyjnie. Bardzo niskie prędkości negatywnie wpływają na żywotność i awaryjność pompy cieczy. Naturalnie możliwość regulacji prędkości obrotowej pompy to spora zaleta, bo podczas niskiego zapotrzebowania na wydajność, poprawia się kultura pracy i AiO jest niemal niesłyszalne.

Pompa cieczy zasilana jest z płyty głównej poprzez złącze wentylatora z wtykiem 4-pin. Odczyt prędkości obrotowej i sterowanie w trybie PWM działają poprawnie.

Stopa bloku jest prostokątna z zaokrąglonymi rogami i wykonana z miedzi, a jej wymiary wynoszą 50,16 x 60,13 mm, czyli Ryzeny na AM4 pokrywa z zapasem (ok. 37,5 mm szerokości), a na jej środku znajdziemy preaplikowaną pastę termoprzewodzącą. Szlifowanie jest matowe, z ewidentnym brakiem polerowania czy niklowania, które chętnie w tej cenie bym widział. Ciekawostką jest ładna naklejka zabezpieczająca zimna płytę, przynajmniej od razy widać, że należy ją zdjąć przed montażem.

Valkyrie zastosowało mocno wypukłą zimną płytę, widać że producent zastosował szlifowanie na tzw. stożek na środku, ale dodatkowo zebrano materiał na bokach. Jest to trudniejszy sposób obróbki, ale gwarantuje bardziej precyzyjny docisk IHS-a do rdzenia krzemowego, dodatkowo ma przeciwdziałać poduszkom powietrznym w materiale termoprzewodzącym. Po zdjęciu bloku z procesora widać, że pasta bardzo ładnie się rozeszła, tworząc cienką warstwę materiały termoprzewodzącego. 

Węże mają długość 400 mm, znajdują się w spełniającym swoje zadanie nylonowym oplocie koloru czarnego, ale nie jest to zbyt estetyczne rozwiązanie i nie nawiązuje do otoczki jakości premium, jak to ma miejsce w przypadku materiałowego oplotu, a szkoda. Węże są wykończone aluminiowymi zakończeniami na króćcach. Przy pompce węże osadzono na ruchomych końcówkach.  

Montaż jest bardzo prosty i nie powinien sprawiać nikomu problemów. Docisk bloku wodnego jest bardzo mocny, producent zrezygnował tutaj ze sprężyn w zestawie dla Intela, a elementem sprężynującym są blachy mocowania bloku. Backplate dobrze dolega do PCB, nie ma żadnych podkładek gumowych i tuleje dystansowe nie wymagają dokręcania na siłę, tylko lekko do pierwszego oporu palcami, więc nie ma możliwości uszkodzenia lakierowania PCB czy co gorsze zerwania ścieżek elektrycznych.

 

 

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Test Valkyrie JARN 280. Gdy AiO 280 mm jest wydajniejsze niż 360 mm.

 0
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł