Test SPC Gear SR400F BK - wszędzie dobrze, ale w fotelu najlepiej?

Test SPC Gear SR400F BK - wszędzie dobrze, ale w fotelu najlepiej?

SPC Gear SR400F BK - jakość wykonania, budowa i ergonomia

Na szczęście montaż, który standardowo trwa dłuższą chwilę, nie jest uciążliwy, a do tego bez większych problemów przeprowadzimy go samodzielnie. Dodatkowa para rąk jak zawsze może się przydać, szczególnie do nałożenia oparcia na siedzisko, ale w tym wypadku na pewno nie jest niezbędna. Co więcej, do fotela dołączona została obrazkowa instrukcja z opisami w języku angielskim i polskim, która krok po kroku wyjaśnia wszystko, co musimy zrobić. Ta jest czytelna i bez problemu poradzi sobie z nią nawet osoba, która nigdy wcześniej nie składała podobnego fotela, szczególnie że w zestawie znajdziemy potrzebny klucz imbusowy, a śrubki i inne elementy są starannie posortowane. Musimy więc zamocować kółka do podstawy, złożyć elementy podnośnika gazowego, przyczepić poduszki do oparcia typowymi elastycznymi pasami z zatrzaskami na końcach, przykręcić oparcie do siedziska, nałożyć osłonki, przykręcić mechanizm i podłokietniki do siedziska, nałożyć niemal gotowy fotel na podstawę z podnośnikiem i gotowe!

Przyszedł więc czas, żeby lepiej przyjrzeć się gotowej konstrukcji SPC Gear SR400F BK, która z pewnością zwraca uwagę swoimi gabarytami. Nie jest to może największy fotel, jaki testowaliśmy, bo niektórzy producenci robią nawet wersje XL dla wyjątkowo wysokich lub ciężkich użytkowników, ale do małych też nie należy, bo jego wysokość to 126-133,5 cm (w zależności od ustawienia siedziska), a w najszerszym miejscu mierzy 69,5 cm (samo siedzisko ma 54 cm szerokości, 50 cm głębokości i 10 cm grubości). Zdaniem producenta idealnie sprawdzi się dla osób o wzroście 165-185 cm i wadze do 120 kilogramów, o co zadba podnośnik gazowy czwartej klasy do 150 kg statycznego udźwigu i z regulacją wysokości. W przypadku naszej wersji szybko można też zauważyć, że nie jest ona wykonana ze skóry ekologicznej, bo dla odmiany zdecydowałam się na testy obicia z tkaniny. Dzięki temu mogłam sprawdzić, jak tego typu rozwiązanie sprawdza się latem, bo nie da się ukryć, że połączenie skórzanego obicia, naturalnego czy ekologicznego, z wysokimi temperaturami oznacza nieprzyjemne i powodujące dyskomfort przyklejanie się do fotela.

Test SPC Gear SR400F BK

Co więcej, tkanina w czarnym kolorze sprawia, że fotel nie ma szans wyglądać tandetnie (co często ma miejsce przy skórze ekologicznej kiepskiej jakości) i nie krzyczy z daleka, że jest dla graczy. Szczególnie że ta jest wysokiej jakości, a producent wykończył całość starannymi przeszyciami również w czarnym kolorze (nawet logo firmy jest takie, więc nie rzuca się w oczy), co daje stonowany stylowy efekt, który sprawdzi się w każdym scenariuszu, zarówno domowym, jak i biurowym. SPC Gear zapewnia też, że choć obicie jest przyjemne w dotyku i przewiewne (za sprawą perforacji), to jednocześnie bardzo wytrzymałe i będzie nam długo służyła - tego ostatniego nie jesteśmy w stanie zweryfikować, ale możemy powiedzieć, że po 3 tygodniach intensywnych testów nie widać na nim śladów zużycia. Jak najbardziej możemy zaś potwierdzić, że komfort pracy w czasie gorących dni jest na tym wariancie dużo przyjemniejszy, a nawet w te chłodniejsze dni doceniałam jego wygodę.

Oczywiście należy mieć jednak świadomość pewnych mankamentów takiego wyboru, żeby później nie żałować - materiał przyciąga kurz, włosy i sierść zwierzaków dużo bardziej niż skóra (choć jest dużo lepiej niż się spodziewałam), a do tego trudniej się czyści, więc jak mocno się w niego wypocimy albo coś wylejemy, to tak już zostanie. Wersja skórzana jest zdecydowanie bardziej higieniczna, bo wystarczy przetrzeć ją szmatką, by usunąć większość zabrudzeń, a SPC Gear ma w swojej ofercie również taki wariant. Mówiąc krótko, to kwestia osobistych preferencji - ja jestem zadowolona z wersji materiałowej, choć na moją decyzję może mieć również wpływ ogólna wygoda użytkowania tego modelu. Testowałam już zarówno fotele gamingowe, jak i typowo ergonomiczne i muszę powiedzieć, że pod względem profilowania, a co za tym idzie kontrolowania naszej pozycji przy biurku, SPC Gear SR400F BK jest czymś pomiędzy i bardzo mi to pasuje. Z jednej strony mamy bowiem typową kubełkową konstrukcję inspirowaną samochodami wyścigowymi, a z  drugiej oparcie i siedzisko wypełnione pianką tłoczoną na zimno, która powinna gwarantować wytrzymałość, wygodę i lepsze wsparcie kręgosłupa. I faktycznie nie można pod tym względem narzekać, bo fotel zapewnia tyle podparcia w newralgicznych miejscach, że mam wrażenie, że korzystam z konstrukcji ergonomicznej.

Test SPC Gear SR400F BK

Co warto bowiem podkreślić, fotel może i jest obity miłym w dotyku materiałem, ale nie oznacza to wcale, że jest miękki - wręcz przeciwnie, jest twardszy niż część testowanych przeze mnie skórzanych foteli i to jego zaleta (a przynajmniej z perspektyw osoby, która walczy z bólem kręgosłupa przy nieodpowiedniej pozycji na fotelu). W razie potrzeby do dyspozycji mamy też dwie poduszki, lędźwiową oraz szyjną, które ułatwiają zajęcie prawidłowej pozycji przy komputerze - pierwsza jest większa i wypełniona zapamiętującą kształt pianką, dzięki czemu świetnie spełnia swoje zadanie, a druga bardziej miękka i spokojnie można się na niej zrelaksować, szczególnie po odchyleniu oparcia. A skoro już przy tym jesteśmy, to oparcie odchyla się w zakresie 90-170°, co oznacza, że możemy je praktycznie położyć i uciąć sobie na nim krótką drzemkę, a fani bujania z pewnością docenią mechanizm z funkcją TILT, który daje użytkownikowi możliwość przechylenia całego siedziska nawet do 18° oraz swobodne bujanie się na fotelu.

A żeby fotel nie trząsł się przy każdym takim manewrze i nie sprawiał wrażenia, że zaraz się rozpadnie, SPC Gear wzmocniło konstrukcję metalowym szkieletem i wypełniło wspomnianą twardą pianką oraz postawiło na metalową podstawę z dużymi 60 mm kółkami zapewniającymi płynną jazdę (pokrytymi warstwą nylonu, który zapobiegać ma rysowaniu podłogi i wydaje się dobrze spełniać swoje zadanie). Taka kombinacja sprawdza się świetnie, bo z jednej strony zapewnia dużą stabilność i bezpieczeństwo, a z drugiej komfort użytkowania, szczególnie w połączeniu z szerokimi opcjami dopasowania ustawień fotela do własnych preferencji. Możemy więc zmienić wysokość siedziska w zakresie 75 mm (manetka po prawej stronie pod siedziskiem, którą zablokujemy/odblokujemy też funkcję TILT), kąt nachylenia oparcia (dźwignia z prawej strony między oparciem i siedziskiem), regulować siłę nacisku wymaganą do odchylenia fotela w funkcji TILT (pokrętło pod siedziskiem) i dopasować położenie podłokietników w dwóch płaszczyznach, pionowej oraz poziomej.

Test SPC Gear SR400F BK

Oznacza to modyfikację ich wysokości, obrót w lewo i prawo, a także przesunięcie w przód lub tył, co sprawia, że każdy powinien znaleźć dla siebie odpowiednie ustawienie. Co więcej, te są wykonane ze sprężystego, ale jednocześnie miękkiego tworzywa, więc trzymanie na nich przedramion nie wywołuje nieprzyjemnego dyskomfortu - szkoda tylko, że producent nie pokusił się o blokady wysuwania przód-tył i odchylania na boki, bo w obecnej formie przy podpieraniu się o fotel przy wstawaniu czy siadaniu często je niechcący przesuwamy (tylko regulacja góra-dół jest blokowana przyciskiem). Przyszedł więc czas odpowiedź na najważniejsze pytanie, czy warto postawić na SPC Gear SR400F BK, które zostało przez producenta wycenione na 999 PLN?

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Test SPC Gear SR400F BK - wszędzie dobrze, ale w fotelu najlepiej?

 0