iiyama G-Master GB2745HSU-B1 Black Hawk - test budżetowego monitora z 27-calowym panelem IPS 100 Hz

iiyama G-Master GB2745HSU-B1 Black Hawk - budowa zewnętrzna

Nie będziemy rozpisywać się na temat opakowania, jego zawartości, jakości wykonania czy budowy zewnętrznej, ponieważ G-Master GB2745HSU Black Hawk wypada pod tym względem niemal identycznie jak mniejszy brat G-Master G2445HSU-B1 Black Hawk. Monitory różnią się jedynie rozmiarem i zastosowaną podstawą (o czym za moment), ponieważ tutaj mamy do czynienia z wariantem GB, a tam recenzowaliśmy G (oba monitory występują w obu wersjach). Zainteresowanych szczegółowym opisem odsyłamy TUTAJ, a w tym tekście skoncentrujemy się na różnicach.

Jeśli chodzi o ergonomię, stosowana przez iiyamę od zeszłego roku podstawa (wraz z ramieniem) zapewnia szerszą regulację i pozwala na pochylenie (23° w górę; 5° w dół) i ustawienie wysokości (zakres 150 mm), a także obrócenie ekranu o 90° do pozycji portretowej z rotacją w obie strony. Nie zabrakło też obrotu na boki aż o 45° (nowość). Na plus zaliczyć trzeba, że konstrukcja jest bardzo stabilna, a producent zadbał także o to, by kable nie walały się po biurku i na ramieniu umieszczono spinkę, która pozwala je zebrać. Jest też możliwość wymiany ramienia na inne, zgodne ze standardem VESA 100, co umożliwia także zawieszenie sprzętu na ścianie. 

Porty umieszczono typowo, we wnęce równolegle do matrycy. Znajdziemy tu gniazdo zasilające, USB typu B, pojedyncze gniazdo słuchawkowe minijack (3,5 mm), HDMI i DisplayPort. Producent nie podaje wersji obu interfejsów, ale szybka weryfikacja pokazuje, że w przypadku HDMI natywna rozdzielczość Full HD ponownie obsługiwana jest jedynie w 144 Hz i pełnię możliwości (165 Hz) uzyskamy tylko przez DisplayPort. Podobnie jak w poprzedniku oba porty USB 2.0 znajdują się z lewej strony urządzenia (patrząc na nie z przodu), przez co dostęp do nich jest zdecydowanie łatwiejszy niż w przypadku złączy umieszczonych z tyłu (choć można było się już pokusić o upgrade do USB w standardzie 3.0). Monitor posiada także wbudowane głośniki, ale ich jakość jest typowa dla tego typu wbudowanych przetworników, czyli po prostu słaba. Niemniej sprawdzą się do typowych zastosowań, czyli np. odtwarzania dźwięków systemowych, bo zawsze lepsze jakiekolwiek głośniki niż ich brak.

Generalnie iiyama trzyma poziom i trudno doczepić się tu czegokolwiek w kwestii jakości wykonania. Design jest zaś może mało oryginalny, ale z drugiej strony stonowanie japońskiego producenta dla wielu osób może okazać się lepszą alternatywą niż bardziej krzykliwe firmy gamingowych modeli konkurentów. Nie będziemy jednak ukrywać, że firma jedzie już na tej konstrukcji kilka dobrych lat i przydałby się jakiś lifting. 

iiyama G-Master GB2745HSU-B1 Black Hawk - menu ekranowe (OSD)

W przypadku menu ekranowego także obyło się bez zmian, a nie da się ukryć, że tu również przydałoby się odświeżenie, bo OSD na tle rywali wygląda mało nowocześnie (dochodzą nas jednak słuchy, że iiyama właśnie takowe szykuje). Nie będziemy się tu więc rozpisywać, tym bardziej że jego struktura, sterowanie itd. są identycznie jak we wcześniejszych modelach tego producenta, dlatego zainteresowanych tematem odsyłamy choćby do TEJ recenzji. W dużym skrócie - docenić trzeba mnogość opcji, w tym dedykowanych graczom (AMD FreeSync, Black Tuner, tryb strobingu MBR czy gamingowe predefiniowane presety obrazu), ale wciąż jest tu pole do poprawy w zakresie wygody sterowania. Poza tym mamy nadzieję, że iiyama w końcu zdecyduje się też na aplikację, która pozwoli na alternatywne zarządzanie ustawieniami monitora z poziomu systemu.

iiyama G-Master GB2745HSU-B1 Black Hawk - kolory i kontrast

Na początek pomiarów kolorymetrem - gamut barwny. Ten w przypadku zastosowanej matrycy pokrywa 94,6% przestrzeni sRGB, charakteryzując się jednocześnie całkowitą objętością równą 112,6% tejże przestrzeni. Bryła jest, w sposób typowy dla monitorów tej klasy, nienaturalnie wyciągnięta w stronę wszystkich barw RGB (czerwony, zielony i niebieski). Siłą rzeczy barwy te są widocznie przesycone, a dodatkowo, uwzględniwszy istotne braki, należy spodziewać się wyraźnych błędów we wszystkich kanałach podstawowych. Znaczna część graczy ceni sobie jednak zawyżoną saturację, stąd trudno pisać o istotnej wadzie. Jeśli chodzi o pozostałe testowane gamuty, to panel pokrywa 69,2% przestrzeni Adobe RGB przy objętości 77,6% dla tego standardu, a dla DCI-P3 wartości te wynoszą odpowiednio 77,8% i 79,7%. Nie jest to więc szerokogamutowy wyświetlacz.

Ustawienia fabryczne (tryb użytkownika)

•        Punkt bieli: 6352K
•        Jasność bieli: 255,7 cd/m²
•        Jasność czerni: 0,2492 cd/m²
•        Kontrast rzeczywisty: 1026,4:1

Fabrycznie monitor ma ustawioną luminancję na 90%, co oznacza: 255,7 cd/m² dla bieli, a także 0,2492 cd/m² dla czerni. Warto zauważyć, że kontrast wynosi tym samym 1026,4:1, czyli jest całkiem przyzwoity jak na stosunkowo niedrogi IPS do gier. Pochwalić trzeba także temperaturę bieli, bo wynosi ona 6554 K, co oznacza, że jest neutralna i nie wpada w zimne niebieskie lub ciepłe żółte odcienie. Zgodnie z przewidywaniami, błędy Delta E wśród barw podstawowych są wysokie, przez co na poprawną reprodukcję nie mamy co liczyć. Wynika to głównie z nasycenia, przy błękicie zaś - odcienia. Profilowanie powinno mocno ograniczyć błędy związane z saturacją, ale idealnych wyników tak czy siak nikt tu nie uzyska. Jednak jako iż średni błąd dla testowego pakietu próbek wynosi zaledwie 3,83 dla sRGB, GB2745HSU w swojej klasie i tak wypada poprawnie, ponieważ w tym segmencie standardem są większe błędy. Przebieg gammy lokalnej na domyślnych ustawieniach (Gamma 2) wypada jednak bardzo słabo i radzimy zmienić je na Gamma 1, choć i tutaj daleko jest do ideału. W cieniach wartości są wyraźnie zaniżone, a to z kolei powoduje istotny spadek odczuwalnego kontrastu. Niestety niczego więcej nie osiągniemy tu nawet stosując Black Tuner, bo wbudowany korektor czerni w istocie przesuwa całą krzywą, nie tylko cienie. 

Kalibracja i profilowanie

Preset Użytkownika

• Jasność 34
• Kontrast 80
• RGB 94, 99, 99
• Gamma 2.2

iiyama G-Master GB2745HSU Black Hawk nie jest monitorem skierowanym do grafików i raczej nie zalecamy go kalibrować. Urządzenie ma dość wąski gamut i 8-bitowe sterowanie, przez co już nominalnie nietrudno o schodkowanie gradientów, a oprogramowanie profilujące zawsze dodatkowo obniża ilość barw możliwych do wyświetlenia. Ustawienia fabryczne nie są najgorsze, więc jedyne, co należy zrobić, to obniżyć jasność i wyrównać temperaturę bieli - ustawienia dla sampla powyżej. Profilowanie okazuje się obniżać średni błąd Delta E, który spadł do 0,7, a jasności w gradiencie szarości zostały wyrównane, ale egzemplarz nadesłany do testów sporo też stracił. Oprogramowanie, walcząc z licznymi zafarbami, zostało zmuszone do naprzemiennego podbijania i dławienia wszystkich kanałów, a do tego błąd w przypadku czystego niebieskiego wciąż pozostał relatywnie wysoki, w efekcie czego nie ma mowy o choćby umownej spójności przejść tonalnych.

iiyama G-Master GB2745HSU Black Hawk - kąty widzenia

Jedną z największych zalet i zarazem przewag matryc IPS nad alternatywnymi rozwiązaniami są oczywiście szerokie kąty widzenia. Co prawda panel panelowi nierówny, ale GB2745HSU nie ma powodu do wstydu, jeśli chodzi o te parametry, ponieważ zastosowany tu wyświetlacz rzeczywiście pozwala na swobodne odchylanie się w dowolnym kierunku, bez wyraźnego negatywnego wpływu na jakość obrazu. Ten nie ulega degradacji praktycznie do 60° (zarówno w pionie, jak i poziomie), a nawet dalsze odchylenia nie wprowadzają jakiegoś gwałtownego załamania, a jedynie lekkie pogorszenie kontrastu. W połączeniu z ergonomiczną podstawą, pozwalającą na praktycznie swobodne ustawienie pozycji ekranu względem użytkownika, nikt nie powinien mieć trudności z zajęciem komfortowej pozycji przed ekranem.

iiyama G-Master GB2745HSU Black Hawk - podświetlenie

Monitor wyposażony został w krawędziowe podświetlenie W-LED z powłoką fosforową, które zasilane jest przetwornicą prądu stałego (Flicker-free). Brak migotania zweryfikowaliśmy, nagrywając obraz kamerą w 960 kl./s, dzięki czemu monitor nie powinien przesadnie męczyć wzroku nawet podczas najdłuższych sesji. Według oficjalnej specyfikacji, G-Master G2445HSU-B1 charakteryzuje się jasnością o natężeniu 250 cd/m², ale w rzeczywistości szczytowy poziom luminancji jest wyższy od deklaracji producenta, gdyż wynosi 305 nitów. Całkiem nieźle wypada też minimalna jasność, bo to 83,18 cd/m². Jeśli zaś chodzi o równomierność podświetlenia, mogłoby być lepiej (szczególnie wzdłuż bocznych krawędzi) - ot, poziom typowy dla konsumenckich monitorów. Odchylenia sięgają bowiem 14% względem środka. Charakterystyczne dla tańszych monitorów widoczne żółcenie w formie typowych chmur nie dawało się tu jednak we znaki.

iiyama G-Master G2445HSU-B1 Black Hawk - gaming (100 Hz, FreeSync, Input Lag)

Przypomnijmy, iiyama G-Master GB2745HSU Black Hawk ma matrycę typu IPS odświeżaną dynamicznie, dzięki technice Adaptive-Sync, do 100 razy w ciągu sekundy. Panele IPS może nie uchodzą za najszybsze, ale również nie smużą tak bardzo jak matryce VA. A jak jest z GB2745HSU? Nie należy on do najszybszych wyświetlaczy, trudno jednak uznać to za zaskoczenie, mówimy przecież o budżetowym produkcie. Przy wyjściowych ustawieniach lekkie smużenie przy kontrastowych obiektach jest dostrzegalne, ale można je istotnie zniwelować, podbijając overdrive do +2/+3 (nie radzimy stosować maksymalnych wartości +4 lub +5, gdyż skutkuje to pojawieniem się wyraźnego efektu overshoot). Mówimy tu o czasie reakcji z OD +3 na poziomie ok. 10 ms, ale monitor spełnia oczekiwania i rozmycie obrazu nie jest dokuczliwe przy normalnym użytkowaniu, choć trzeba mieć świadomość, że nie jest to poziom topowych IPS-ów. 

1.  
2.  
3.  
4.  

  Poprzedni   Następny

Do tego mamy tryb podświetlenia stroboskopowego MBR z regulacją natężenia w zakresie od 1 do 7. To powoduje bardzo wyraźną poprawę ostrości obrazu w ruchu, ale wiąże się z typowymi dla tej techniki kompromisami. Oznacza to spadek jasności i brak możliwości korzystania z synchronizacji adaptacyjnej (FreeSync), a dochodzi też blokowanie podstawowych opcji (jak choćby jasność). Poza tym, strobing działa na zasadzie migotania obrazu, co u wrażliwych osób może powodować szybkie męczenie oczu. 

FreeSync/G-Sync

Z obowiązku wspomnieć musimy jeszcze o wsparciu dla synchronizacji adaptacyjnej (FreeSync/G-Sync), choć w gruncie rzeczy nie bardzo jest o czym pisać. Ta działa jak najbardziej poprawnie, ale obejmuje zakres dopiero od 48 kl./s, niemniej wsparcie dla LFC pozwala skutecznie zrekompensować tak wysoki próg. Warto też odnotować, że technologia działa bez zarzutu zarówno na kartach AMD, jak i NVIDII.

Input lag

iiyama G-Master GB2745HSU-B1 Black Hawk to monitor gamingowy skierowany do graczy, dla których parametr input lag odgrywa bardzo istotną rolę. Średni wynik wyświetlacza mieści się w okolicach 5 ms, co oznacza, że użytkownicy nie powinni odczuwać żadnych opóźnień z tego tytułu. 

iiyama G-Master GB2745HSU-B1 Black Hawk - pobór mocy

Monitor LCD najwięcej energii pobiera wtedy, gdy wyświetla białe tło, a jego jasność ustawiona jest na maksimum. Pomiar wykonany watomierzem Whitenergy EKO w takich warunkach pozwala na wskazanie zapotrzebowania szczytowego, które nie zostanie przekroczone podczas codziennego użytkowania. Nie mniej ważne jest zużycie energii w stanie czuwania, kiedy panel jest wygaszony i teoretycznie nie wykonuje żadnej pracy, ale jednocześnie nie został odcięty od gniazdka sieciowego. Pod względem zużycia energii G-Master GB2745HSU-B1 nie zawodzi. Przy maksymalnej jasności i 100 Hz testowany panel zadowala się 20,9 W. W trybie czuwania pobiera zaś 0,8 W. Oczywiście nikt na rachunkach takich różnic nie odczuje, ale liczby mogą imponować.

iiyama G-Master GB2745HSU-B1 Black Hawk - podsumowanie

G-Master GB2745HSU-B1 Black Hawk to kolejny monitor iiyamy, który atakuje budżetową półkę i robi to z powodzeniem. Co prawda nie jest to najtańsza propozycja tego typu w tym segmencie, bo nawet japoński producent posiada w swojej ofercie tańsze, ale dopłacając nieco do tego modelu, otrzymujemy przede wszystkim niezwykle ergonomiczną podstawę, której na próżno szukać u rywali. Poza tym zastosowana matryca IPS daje radę, zapewniając niezłe kolory, szerokie kąty widzenia i przyzwoity czas reakcji, czego często nie da się powiedzieć o panelach stosowanych w najtańszych gamingowych monitorach. Do tego urządzenie jest solidnie wykonane, do czego iiyama zdążyła nas już przyzwyczaić. Nie można też narzekać na input lag, a producent nie zapomniał również o obsłudze synchronizacji adaptacyjnej.

G-Master GB2745HSU-B1 Black Hawk to kolejny monitor iiyamy, który atakuje budżetową półkę i robi to z powodzeniem.

Dodatkowym atutem są wbudowane głośniki, które może nie zachwycają jakością, ale i tak potrafią być przydatne i sama ich obecność to wartość dodana. Całości dopełnia zaś zestaw złączy, w którym raczej niczego nie brakuje, a oferuje nawet hub USB czy port na słuchawki. Ponarzekać można wprawdzie na równomierność podświetlenia (niemniej to już standard w tym segmencie, a poza tym kwestia ta zawsze jest zależna od konkretnej sztuki), nie jesteśmy też fanami OSD od iiyamy, a sterowanie przyciskami to krok wstecz. Mówimy tu jednak o 27-calowym monitorze z panelem IPS 1080p 100 Hz, który kupić możemy od 639 zł, więc trzeba liczyć się z pewnymi kompromisami, a w tym przypadku wydają się one jak najbardziej akceptowalne. Dlatego iiyama G-Master GB2745HSU-B1 Black Hawk otrzymuje od nas ocenę 8 na 10 gwiazdek i odznaczenie opłacalności. 

iiyama G-Master GB2745HSU-B1 Black Hawk

iiyama G-Master GB2745HSU-B1 Black Hawk - opinia

 iiyama G-Master GB2745HSU-B1 Black Hawk - plusy:

• 100 Hz matryca w budżetowym monitorze + stroboskowy tryb podświetlenia
• Praktycznie pełne pokrycie gamutu sRGB
• FreeSync Premium (brak problemów z G-Sync)
• Jasność wyższa od deklarowanej
• Jakość wykonania
• Bardzo ergnomiczna podstawa i ramię
• Dobra cena

 iiyama G-Master GB2745HSU-B1 Black Hawk - minusy:

• Brak obsługi HDR 
• Overshoot przy wyższych wartościach dopalacza,
• OSD sterowane przyciskami 

Cena (na dzień publikacji): od 639 zł

Gwarancja: 36 miesięcy (plus gwarancja zero martwych pikseli na 30 dni)

Sprzęt do testów dostarczył: