Amazon lata temu obiecywał dostawy dronami. Tym razem chyba im się wreszcie uda

Amazon po raz pierwszy zapowiedział wprowadzenie dostaw dronami w grudniu 2013 roku. Po tylu latach gigant zakupowy jest wreszcie gotów do realizacji swoich planów.

Jako pierwsi nową usługę wypróbują mieszkańcy Lockeford, o ile oczywiście Amazon uzyska wcześniej zgodę Federalnej Administracji Lotnictwa, jednak na tym etapie wydaje się to formalnością. Klienci Prime będą otrzymywać zakupy prosto na swoje podwórko już w tym roku, a jeśli w okresie próbnym wszystko będzie działać zgodnie z planem, drony dostawcze Amazona pojawią się również w innych miejscach. Początkowo Jeff Bezos obiecywał realizację projektu w 6 lat, jednak w 2020 roku

 przyszłość dostaw dronami była tak niepewna, że zwolniono dużą część pracowników działu Prime Air.

Drony Amazona z programu Prime Air wreszcie będą dostarczać przesyłki. Po latach testów i wielu prototypach Amazon wreszcie realizuje swój plan sprzed blisko dekady.

Od 2013 roku Amazon przetestował ponad dwa tuziny prototypowych dronów, z których najnowszy ma sześciokątną konstrukcję ze śmigłami zaprojektowanymi tak, aby zminimalizować fale dźwiękowe o wysokiej częstotliwości. Drony Amazona wykorzystują system, który pozwala wykrywać i unikać przeszkód jak inne samoloty, ludzi, zwierzęta bez udziału operatora. Drony potrafią również same określić, czy na podwórku jest wolne miejsce na pozostawienie paczki.

Nie wszystko będzie można jednak przesłać dronem. Amazon będzie oznaczał przedmioty kwalifikujące się do takiej formy wysyłki, a głównym wyznacznikiem będzie ich rozmiar, a przede wszystkim waga, która jest ograniczona do około 2,2 kg. Przesyłki mają być dostarcza w godzinę, a klienci będą mogli śledzić trasę drona w czasie rzeczywistym. "Mieszkańcy Lockeford wkrótce będą mieli dostęp do jednej z wiodących na świecie innowacji w zakresie dostaw", powiedział Heath Flora, członek zgromadzenia stanowego Kalifornii, którego okręg obejmuje Lockeford. "To ekscytujące, że Amazon słuchał opinii społeczności hrabstwa San Joaquin, na temat przyszłego rozwoju tej technologii".

Zobacz także:

• Irytuje Cię CAPTCHA? PAT zastąpi dotychczasowe narzędzie weryfikacji
• MSI wprowadza pierwszego gotowca z grafiką Intel Arc A380
• Google i Apple mogą mieć kłopoty. Giganci znaleźli się na celowniku brytyjskiego urzędu