Amazon przejmuje iRobot. Roomba i zebrane dane w rękach amerykańskiego giganta (akt.)

Amazon poinformował, że ma w planach nabyć najbardziej rozpoznawane w świecie urządzeń Smart Home przedsiębiorstwo iRobot za kwotę 1,7 miliarda dolarów amerykańskich.

[Aktualizacja z dn. 11.08.2022 r.] Poznaliśmy oficjalne stanowisko rzecznika prasowego Amazon w sprawie potencjalnego naruszenia prywatności użytkowników robotów sprzątających iRobot Roomba, nad którym zastanawiają się użytkownicy mediów społecznościowych po ogłoszeniu przejęcia.  Brzmi ono następująco: "Ochrona prywatności i danych osobowych klientów jest i zawsze była dla Amazon priorytetem. Z pełną odpowiedzialnością i starannością zarządzamy danymi we wszystkich obszarach naszej działalności. Bardzo intensywnie pracowaliśmy nad zbudowaniem zaufania wśród naszych klientów i każdego dnia dokładamy wielu starań, by je utrzymać" - rzecznik prasowy Amazon.

Przejęcie oczekuje na standardową kontrolę regulacyjną, a w szczególności w temacie bezpieczeństwa i prywatności. Jeśli do tego dojdzie, a pierwsze doniesienia sugerują, że tak właśnie się stanie, Amazon przejmie pełną kontrolę nad spółką wraz z jej długiem. iRobot to przedsiębiorstwo notowane na giełdzie, a za jedną akcję zapłacimy 59,54 USD (w trakcie pisania tego artykułu). Kwota podana przez Amazon oznacza, że Amazon za jedną akcję zapłaci ok. 61 USD.

iRobot ma zostać przejęty przez Amazon za kwotę 1,7 mld USD. Użytkownicy wyrażają swoje zaniepokojenie, jeśli chodzi o prywatność.

Roomba był i w wielu przypadkach nadal jest uznawany za najlepszego, półautonomicznego robota sprzątającego na świecie i choć w ostatnich kilku latach na rynku pojawiło się wiele urządzeń innych marek, po Roombę sięga coraz szersze grono odbiorców. Ze spółką współpracę zawiązał nawet Ecovacs, który wykorzystał opatentowany system podwójnych szczotek w swoich produktach - na przykład w Deebocie T9 AIVI i to właśnie na sprzęcie iRobot bazują inne tego typu urządzenia domowe Smart Home.

Wielu użytkowników mediów społecznościowych jest jednak nieco sceptyczna, jeśli chodzi o przejęcie. Chodzi przede wszystkim o to, że Amazon otrzyma dostęp nie tylko do samej technologii i długu, ale przede wszystkim do prywatnych danych użytkowników z całego świata - map pomieszczeń, informacji Wi-Fi itp. Mało tego, obawiają się oni, że roboty iRobot wyposażone w kamerę i technologię rozpoznawania obiektów rozpoczną zbieranie bezpośrednich danych w postaci zdjęć czy filmów. Warto śledzić więc temat i jeśli macie w domu Roombę, czytajcie w przyszłości aktualizacje umowy użytkownika, bo choć tak czarny scenariusz jest mało prawdopodobny, lepiej się przygotować na ewentualną korektę. A Wy jakiego robota sprzątającego macie w domu?

Zobacz także:

• Apple zaleca używanie "Tajwan, Chiny" oraz "chińskie Tajpej" jako miejsca produkcji
• Samsung Galaxy S23 Ultra z dużą baterią i nowym Snapdragonem
• Intel Core i9-13900K z zegarem 5,8 GHz rozkłada na łopatki 64-rdzeniowego Threadrippera 3990X