Sprzęt Apple z poważną wadą. Ujawnia się tuż po gwarancji

Sprzęt Apple z poważną wadą. Ujawnia się tuż po gwarancji

Użytkownicy iMac M1, wydanego w maju 2021 roku, mogą mieć do czynienia z poważną wadą konstrukcyjną, która dopiero teraz zaczyna wychodzić na jaw. Coraz więcej osób zgłasza awarie wyświetlaczy w swoich komputerach Apple Silicon All-in-One, gdzie na ekranach pojawiają się ciemne, poziome linie.

Dyskusja na forum społeczności Apple, która rozpoczęła się w październiku 2023 roku, liczy już 17 stron i zapełnia się skargami niezadowolonych użytkowników. Mimo narastających problemów, Apple nie uznało tego defektu za wadę produkcyjną ani nie przedstawiło oficjalnego stanowiska. Wielu użytkowników, którzy zgłosili się do serwisów Apple, usłyszało, że problem z ekranem jest nieodwracalną awarią, a jedynym rozwiązaniem jest jego wymiana. Koszt takiej naprawy, wynoszący od 600 do 700 dolarów, zaskakuje szczególnie tych, których urządzenia już nie są objęte gwarancją – a problem najczęściej pojawia się właśnie po upływie dwóch lat od zakupu. W tej cenie użytkownicy mogą rozważyć zakup nowego komputera, jak choćby podstawowy model Mac Mini M2.

Jeżeli problem rzeczywiście wynika z konstrukcji kabla, możliwe, że podobne awarie mogą pojawiać się również w przyszłych generacjach iMaców.

Jeden z użytkowników, który samodzielnie zbadał problem, wskazał, że ekran iMaca M1 wykorzystuje elastyczny kabel, który podczas pracy musi utrzymywać napięcie rzędu 50 V przy ustawieniu wysokiej lub maksymalnej jasności. Teoretyzuje się, że z czasem złącze kabla się wypala, co prowadzi do zwarć i pojawienia się ciemnych linii na ekranie. Istnieje obawa, że nawet po wymianie ekranu problem może powrócić w ciągu roku lub dwóch.

Według niektórych teorii, problem może wynikać z trzech potencjalnych przyczyn: wady konstrukcyjnej, błędu produkcyjnego lub dostawcy, który dostarczał części niespełniające standardów Apple. Co więcej, użytkownicy zauważyli podobne problemy w nowszym modelu iMaca M3, co rodzi pytania, czy firma Apple poprawiła konstrukcję kabla w najnowszych urządzeniach.

Choć narastająca liczba zgłoszeń wskazuje na realny problem, skarżący się użytkownicy wciąż stanowią niewielki procent wśród ogólnej liczby sprzedanych iMaców. W obliczu kosztownych napraw, osoby bez aktywnego planu AppleCare+ muszą liczyć się z wydatkami, chyba że Apple zdecyduje się na naprawę problemu lub wycofanie produktu. Na razie jedynym doraźnym rozwiązaniem może być podłączenie zewnętrznego monitora.

Choć jeden z użytkowników otrzymał darmową naprawę dzięki interwencji starszego przedstawiciela Apple, takie przypadki są wyjątkami.

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Sprzęt Apple z poważną wadą. Ujawnia się tuż po gwarancji

 0
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł