Apple nie będzie już jedyne. Qualcomm zapowiedział swoją metodę łączności satelitarnej

Potwierdziły się wcześniejsze doniesienia, że na wybrane smartfony z Androidem zmierza funkcja awaryjnej łączności satelitarnej. Qualcomm ogłosił technologię Snapdragon Satellite, która będzie wykorzystywać dwukierunkową obsługę wiadomości. Ponadto funkcja oferuje pokrycie zasięgiem na całym świecie - "od bieguna do bieguna". Technologia będzie implementowana we flagowych smartfonach z systemem operacyjnym Android.

Już wcześniej wiedzieliśmy, że niektóre flagowe smartfony z Androidem będą oferować funkcję łączności satelitarnej. Wówczas informacje te były jednak traktowane jako pogłoski. Jeszcze wczoraj, podczas targów CES 2023, Qualcomm ogłosił swoją technologię Snapdragon Satellite. Dzięki niej możliwe jest dwukierunkowe wysyłanie wiadomości z wykorzystaniem satelitów. Funkcja ma być dostępna na smartfonach określanych jako urządzenia premium. W rozumieniu Qualcomma chodzi o telefony wyposażone w Snapdragona 8 Gen 2. Jest to podyktowane wymaganiami sprzętowymi, ponieważ wspomniany chip posiada zintegrowany modem Snapdragon X70 5G, który ma systemy RF niezbędne do komunikacji z satelitami Iridium.

Funkcja ma być dostępna na smartfonach określanych jako urządzenia premium. W rozumieniu Qualcomma chodzi o telefony wyposażone w Snapdragona 8 Gen 2.

 

Wprowadzenie obsługi wiadomości SOS, w wybranych regionach świata, jest planowana na drugą połowę bieżące roku. Nie wiemy niestety, które kraje znajdują się na tej liście. Warto dodać, że funkcja ma być dostępna na smartfonach "kolejnej generacji". Według doniesień z listopada 2022 roku, należeć będzie do nich seria Galaxy S23 od Samsunga. Technologia Snapdragon Satellite oferuje pokrycie zasięgiem całego świata. Według Qualcomma - "od bieguna do bieguna".

Oprócz smartfonów, nowa funkcja może w przyszłości być dostępna na laptopach, tabletach, urządzeniach internetu rzeczy, a nawet pojazdach. Plany wyglądają zatem bardzo obiecująco. Już teraz wiemy o przypadkach akcji ratunkowych, w których pomogła technologia Emergency SOS od Apple. Pojawienie się podobnej funkcji na smartfonach z Androidem jest zatem świetną wiadomością.