Apple najwyraźniej planuje konkurować ze Starlinkiem, należącym do SpaceX. Firma opublikowała niedawno nowe ogłoszenia o pracę, które wskazują na zapowiedź poważnych działań w obszarze łączności satelitarnej. Producent iPhone'ów już wcześniej zainteresował się tą technologią, ale teraz wygląda na to, że może mieć w planach coś znacznie większego.
W zeszłym roku Apple zainwestowało aż 1,5 miliarda dolarów w amerykańskiego dostawcę usług satelitarnych Globalstar. W efekcie tej współpracy użytkownicy iPhone’ów w wybranych krajach zyskali możliwość wysyłania wiadomości alarmowych za pomocą funkcji Emergency SOS. Ta usługa jest dostępna w modelach iPhone 14 i nowszych, a jej celem jest zapewnienie użytkownikom łączności w sytuacjach awaryjnych, nawet w miejscach bez zasięgu tradycyjnych sieci komórkowych.
Starlink jako główny konkurent Aple
Opublikowane nowe oferty pracy wskazują na to, że Apple chce rozwijać autorskie rozwiązania związane z łącznością satelitarną, a być może iść o krok dalej i rzucić realne wyzwanie SpaceX i jego satelitom SpaceX, chociaż na razie to jedynie czyste spekulacje. Równie dobrze firma może chcieć w pełni uniezależnić się od Globalstar w zakresie łączności satelitarnej.
Starlink, będący projektem SpaceX, oferuje szybki internet satelitarny dostępny niemal na całym świecie. Jego główną zaletą jest możliwość zapewnienia internetu w miejscach odległych i słabo rozwiniętych pod względem infrastruktury telekomunikacyjnej. Usługa wypracowała już bardzo duży udział w rynku, z ponad 1,5 milionem aktywnych użytkowników na całym świecie. Apple musiałoby zaoferować coś wyjątkowego, by konkurować z tak ugruntowaną marką.
Chociaż Apple nie ujawniło jeszcze szczegółów swoich planów, zwiększenie liczby ofert pracy wskazuje na rosnące ambicje firmy w zakresie technologii satelitarnych. Istnieje kilka potencjalnych kierunków, jakie może obrać:
-
Rozszerzenie funkcji Emergency SOS – Apple może rozwinąć istniejącą usługę, wprowadzając bardziej zaawansowane funkcje łączności satelitarnej, które będą dostępne na większej liczbie urządzeń.
-
Własna usługa internetu satelitarnego – Firma może pracować nad stworzeniem konkurencyjnej platformy internetowej, podobnej do Starlink, która byłaby ściśle zintegrowana z ekosystemem Apple, np. Apple Watch, iPad czy Mac.
-
Współpraca z innymi firmami – Apple mogłoby nawiązać współpracę z większą liczbą dostawców usług satelitarnych, aby szybko zbudować swoją pozycję na rynku.
Czy Apple ma szansę zdominować rynek?
Rynek łączności satelitarnej rozwija się dynamicznie, a Starlink obecnie dominuje w tym sektorze. Apple może jednak przyciągnąć użytkowników, szczególnie tych wiernych ekosystemowi marki. Sukces firmy w tej dziedzinie będzie zależał od tego, czy uda jej się zaoferować usługę, która wyróżni się na tle konkurencji zarówno pod względem jakości, jak i ceny.
Na razie pozostaje nam czekać na więcej szczegółów dotyczących planów Apple. Jedno jest pewne - wejście giganta technologicznego na rynek internetu satelitarnego może wprowadzić znaczące zmiany i zaostrzyć konkurencję w tej dynamicznie rozwijającej się branży.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Apple rzuca wyzwanie SpaceX i Starlink. Firma planuje ekspansję w zakresie internetu satelitarnego