Apple usunęło w oprogramowaniu dopisek "Pro" z nazwy swoich gogli. Czyżby szykowali tańszą wersję?

Jeszcze wczoraj Apple poinformowało na swojej stronie, kiedy rozpocznie się przedsprzedaż gogli Vision Pro oraz kiedy urządzenie będzie już normalnie dostępne w sklepach. Przy okazji gigant z Cupertino potwierdził raz jeszcze cenę wynoszącą 3499 dolarów. Zdaje się jednak, że Apple może pracować nad tańszą wersją.

Mała zmiana w iOS 17.3 Beta 2

Uruchomienie przedsprzedaży Apple Vision Pro to już tylko kwestia dni. Jeszcze wczoraj firma z Cupertino wydała oficjalny komunikat, że wczesna sprzedaż tych gogli rozpocznie się już 19 stycznia. Jednocześnie Apple poinformowało również, że Vision Pro będą dostępne w regularnej sprzedaży niedługo później, bo 2 lutego. Trzeba jednak dodać, że obie te daty dotyczą wyłącznie Stanów Zjednoczonych, ponieważ to właśnie tam w pierwszej kolejności zadebiutują gogle. Ciężko zaprzeczyć, że nie każdego będzie stać na zakup tego gadżetu. Vision Pro mają być bowiem wycenione na 3499 dolarów i to za wariant z 256 GB pamięci na dane. Niewykluczone jednak, że Apple może szykować bardziej przystępną dla większej ilości klientów opcję.

Jak odkrył serwis 9To5Mac, w kodzie drugiego wydania beta systemu iOS 17.3 są pewne zaktualizowane łańcuchy znaków (string), które zamiast nazwy "Apple Vision Pro" zawierają po prostu "Apple Vision".

Jak odkrył serwis 9To5Mac, w kodzie drugiego wydania beta systemu iOS 17.3 są pewne zaktualizowane łańcuchy znaków (string), które zamiast nazwy "Apple Vision Pro" zawierają po prostu "Apple Vision". Jako przykład podawany jest string powiązany ze sklepem App Store, który wcześniej zawierał "Mac, iPad, and Apple Vision Pro Apps" a teraz "Mac, iPad, and Apple Vision Apps".

Gogle na stronie to wciąż Vision Pro

Na stronie Apple gogle wciąż widnieją pod nazwą Vision Pro. Wydaje się zatem, iż rzeczywiście coś może być na rzeczy, a tym czymś mogą być tańsze gogle ochrzczone jako Apple Vision. Oczywiście nie należy od razu brać za pewnik, że pewne zmiany w kodzie zwiastują nadchodząca premierę bardziej przystępnego cenowo wariantu. Na tę chwilę najlepiej traktować to odkrycie jako ciekawostkę.

Na tę chwilę nie wiadomo też, co dokładnie znaczyłoby słowo "tańsze". Jeśli Apple chciałoby faktycznie trafić do większego grona klientów to mogłoby chociażby wycenić słabszą wersję gogli na podobnym poziomie co jeden z wyższych modeli iPhona. Jeśli prace nad tańszym wariantem rzeczywiście trwają to być może dowiemy się czegoś na ten temat w trakcie WWDC 2024. Na przewidywanie rynkowej premiery jest jeszcze zbyt mało informacji i za wcześnie.