Beta Back 4 Blood cieszy się ogromnym zainteresowaniem graczy

Back 4 Blood to gra Turtle Rock Studios, w której gracze trafiają do świata dotkniętego katastrofą i opanowanego przez zombie, a naszym podstawowym zadaniem jest oczyszczanie lokacji z zagrożenia. Produkcję udostępniono na Steam w formie bety i jak się okazuje przyciąga ona uwagę bardzo wielu użytkowników platformy Valve.

Beta pozostaje ograniczona do osób, które złożyły przedpremierowe zamówienia lub miały szczęście i wytypowano je na stronie projektu. Grupa jest więc ograniczona, ale to nie przeszkodziło Back 4 Blood w odniesieniu sukcesu już na poziomie wczesnych testów. Według statystyk SteamDB na serwerach w jednoczesnym momencie przebywało prawie 100 tysięcy graczy (dokładniej 98,024 ludzi) i w chwili pisania wiadomości zainteresowanie nieco osłabło do poziomu około 40 tysięcy użytkowników. Zapewne tytuł nie powiedział jeszcze ostatniego słowa, ponieważ w przyszłym tygodniu (12-16 sierpnia) startuje całkowicie otwarta beta dla wszystkich chętnych, więc statystyki powinny być lepsze.

W betę Back 4 Blood w jednym momencie grało 98,024 ludzi.

Dodatkowo dotyczą one tylko wersji PC, z kolei w grę zagramy również na konsolach. Z drugiej strony istnieje też opcja, że Back 4 Blood po ewentualnym premierowym boomie przestanie wzbudzać zainteresowanie graczy i odejdzie w zapomnienie. Jest kilka scenariuszy, a jak będzie tak naprawdę przekonamy się dopiero po 12 października, czyli dniu wydania gry. Chociaż nie brak głosów pozytywnych, to spływają także opinie negatywne i dotyczą np. trybu PvP, zbyt niskiego poziomu trudności czy rozmaitych błędów, aczkolwiek należy pamiętać, że to dopiero wczesne wydanie, które doczeka się różnych poprawek oraz innych usprawnień.

O tym, że produkcja ma bugi przekonali się gracze, których "obrażały" zombie-rasiści. Twórcy otrzymali zgłoszenia o dziwnych odgłosach wydawanych przez nieumarłe NPC, które mają brzmieć obraźliwie dla ludzi czarnoskórych. Do sprawy odniosło się Warner Bros Games stwierdzając, że nie jest to celowe działanie żadnego z autorów tylko nieszczęśliwy błąd obecny w produkcji. Dźwięk to wynik okrzyków odtwarzanych jednocześnie a słyszane razem brzmią jak obraźliwe słowo.

• Znowu rekord. Egzemplarz Super Mario Bros. sprzedany za ogromną kwotę
• Ultima Underworld, Ultima Underworld II, Syndicate i Syndicate Wars za darmo na GOG
• Jak uciszyć Epic Games i ich narzekania na sklep Google? Kupić ich!