Odbiór Call of Duty: Vanguard zawiódł Activision Blizzard. Według wydawcy jedną z przyczyn gorszej sprzedaży gry ma być zastosowanie oprawy z czasów II wojny światowej.
Miniony rok powinien upłynąć pod znakiem pojedynku odwiecznych rywali Call of Duty oraz Battlefielda. Niestety rzeczywistość okazała się brutalna, gdyż zarówno Call of Duty: Vanguard, jak i Battlefield 2042 rozczarowały graczy. Chociaż lista porażek tego drugiego może być dłuższa, tak pierwszy również cierpi na różne bolączki. Activision Blizzard opublikował raport finansowy, z którego wynika, iż firma wygenerowała o 300 milionów dolarów amerykańskich mniej niż początkowo zakładała. Do spadku przyczyniła się m.in. gorsza sprzedaż Call of Duty: Vanguard. Jaka jest tego przyczyna? Cóż z pewnością wpływ na to ma przeciętna, nieco chaotyczna kampania fabularna i brak konkretnych zmian w rozgrywce.
Zdaniem Activision umiejscowienie Call of Duty: Vanguard w czasach II wojny światowej nie spotkało się z aprobatą niektórych członków społeczności.
Activision nie wspomina jednak, iż fabuła jest wyjątkowo krótka i nie ma zapadających w pamięć momentów. "Podczas gdy Call of Duty pozostaje jedną z najbardziej udanych franczyz rozrywkowych wszech czasów, premiera gry premium w 2021 roku nie spełniła naszych oczekiwań, co według nas było spowodowane przede wszystkim naszą realizacją" - głosi komunikat wydawcy. Jednocześnie przyznano, że deweloperzy nie wprowadzili do Call of Duty: Vanguard tylu innowacji, ile chcieli. Dalej robi się ciekawiej, ponieważ w dokumencie napisano, iż jedną z przyczyn gorszego odbioru tytułu jest umiejscowienie akcji w czasach II wojny światowej, co nie spotkało się z aprobatą niektórych członków społeczności.
Warto wspomnieć, że Call of Duty: Vanguard został kilkukrotnie udostępniony za darmo w weekendy, a także był obiektem różnych promocji i to zaraz po debiucie. Czy w uzasadnieniu Activision Blizzard jest ziarno prawdy? Niegdyś tytuły w oprawie II wojny światowej odnosiły sukcesy i przyciągały tłumy graczy. Czyżby ten konflikt zbrojny już się graczom przejadł? Jeśli tak to fani Call of Duty mogą odetchnąć z ulgą, bo w tym roku czeka nas zmiana klimatów dzięki Modern Warfare 2, czyli serii do dziś ciepło wspominanej przez graczy, za którą odpowiada Infinity Ward. Ostatnio do sieci trafił tajemniczy teaser zwiastujący pełną zapowiedź MW2 w najbliższej przyszłości.
Zobacz także:
- Warner Bros. Discovery może sprzedać swoje studia deweloperskie. Lista chętnych jest interesująca
- Sony wyłącza przedłużanie PS Plus i wywołuje wściekłość graczy
- Bungie przegrywa w sądzie z twórcami cheatów
Pokaż / Dodaj komentarze do: Call of Duty: Vanguard sprzedaje się gorzej, bo gracze nie lubią II wojny światowej?