Rosyjscy użytkownicy AliExpress zauważyli drastyczne ograniczenia w dostępie do podzespołów komputerowych. Z katalogu niemal całkowicie zniknęły procesory Intel i AMD, a także nowoczesne dyski SSD i pamięci RAM DDR5. Pozostałe produkty oferowane są przez sprzedawców z niskimi ocenami po zawyżonych cenach.
AliExpress, najpopularniejszy chiński sklep internetowy w Rosji przez ostatnią dekadę, zablokował dostęp do kart produktów związanych z komponentami komputerowymi. W katalogu brakuje niemal wszystkich procesorów Ryzen, Xeon oraz Core, a także nowoczesnych modułów pamięci i dysków SSD. Jak podaje portal Ferra, problem pojawił się nagle i bez wcześniejszego ostrzeżenia – 25 lutego 2025 r.
Wchodząc na AliExpress przez serwer VPN z rosyjskim adresem IP, można samemu przekonać się, że d ostęp do komponentów jest faktycznie ograniczony zarówno dla zalogowanych, jak i niezalogowanych użytkowników. Wystarczy jednak skorzystać z adresu IP innego kraju, by ponownie zobaczyć setki ofert na podzespoły komputerowe.
Brak komentarza ze strony AliExpress
Na chwilę obecną AliExpress nie wydało oficjalnego oświadczenia w tej sprawie. Nie wiadomo również, czy i kiedy Rosjanie odzyskają możliwość zakupu sprzętu komputerowego od chińskich sprzedawców. Co ciekawe, na rosyjskich platformach sprzedażowych, takich jak Ozon czy Wildberries, procesory i inne komponenty wciąż są dostępne. Aktualnie zakup podzespołów na AliExpress w Rosji może być ryzykowny – większość dostępnych ofert pochodzi od sklepów o wątpliwej reputacji, często bez żadnych opinii użytkowników.
Eksperci wskazują kilka potencjalnych powodów obecnej sytuacji. Jednym z najbardziej prawdopodobnych jest presja ze strony USA – Stany Zjednoczone wprowadziły liczne sankcje na dostawy sprzętu do Rosji. Choć AliExpress jako chińska firma nie podlega bezpośrednio amerykańskim regulacjom, możliwe, że ograniczenia są formą zabezpieczenia przed wtórnymi sankcjami USA - Chiny.
Druga możliwość to problemy z rozliczeniami między Chinami a Rosją. Chińskie banki mogą obawiać się konsekwencji współpracy z rosyjskimi podmiotami, co utrudnia realizację transakcji. Do tego dochodzą nowe regulacje w Rosji – Moskwa dąży do wprowadzenia wymogu rejestracji sprzedawców na platformach handlowych przez portal „Gosuslugi”, co jest niemal niemożliwe dla zagranicznych podmiotów. W 2024 r. pojawiły się informacje, że chińscy sprzedawcy na Ozon Global i AliExpress muszą rejestrować rosyjskie podmioty prawne, co wielu z nich zniechęciło do dalszej działalności.
Błąd techniczny?
Niektórzy spekulują, że może to być chwilowa usterka lub przygotowanie do dużej promocji w marcu 2025 r. Jednak eksperci uważają te hipotezy za mało prawdopodobne, zwłaszcza że nie wszystkie produkty są ukryte.
Sprzedawcy już znaleźli jednak sposoby na obejście ograniczeń. Niektóre sklepy oferują procesory pod pozorem sprzedaży radiatorów, co pozwala na realizację zamówień mimo nałożonych restrykcji.
Geopolityczne konsekwencje
Ograniczenie sprzedaży podzespołów komputerowych na AliExpress zbiegło się z ociepleniem stosunków dyplomatycznych między Rosją a Stanami Zjednoczonymi. Analitycy zwracają uwagę, że USA mogą próbować osłabić relacje między Rosją a Chinami, a decyzja AliExpress może być jednym z efektów tej strategii.

Pokaż / Dodaj komentarze do: Chińczycy też nakładają sankcje. AliExpress blokuje sprzedaż komputerów do Rosji