NVIDIA wciąż jest na fali, choć jak można się domyślać, bardziej ze względu na wyniki generowane przez swoje chipy AI, niż produkty skierowane do graczy.
Firma opublikowała wyniki finansowe za pierwszy kwartał fiskalny, które przebiły oczekiwania analityków, mimo że zielona ekipa zmaga się z poważnymi konsekwencjami amerykańskich sankcji wobec Chin. W rezultacie akcje spółki wzrosły o ponad 5% w handlu posesyjnym, napędzając optymizm inwestorów co do dalszych perspektyw rynkowych giganta technologicznego.
Imponujące przychody i "przefiltrowane" zyski
W pierwszym kwartale fiskalnym NVIDIA osiągnęła rekordowe 44 miliardy dolarów przychodu, przebijając prognozy rynkowe wynoszące 43,29 miliarda dolarów. Jednakże wynik zysku na akcję (EPS) po uwzględnieniu korekt wyniósł 81 centów, co nie spełniło oczekiwań analityków (93 centy). Gdyby wyłączyć wpływ ograniczeń eksportowych do Chin, EPS wyniósłby 96 centów, co pokazuje, jak mocno sankcje wpłynęły na ostateczny wynik finansowy.
Firma opublikowała wyniki finansowe za pierwszy kwartał fiskalny, które przebiły oczekiwania analityków, mimo że zielona ekipa zmaga się z poważnymi konsekwencjami amerykańskich sankcji wobec Chin.

Sankcje USA odbijają się na sprzedaży
Prezeska finansowa NVIDIA, Colette Kress, poinformowała, że firma spodziewa się straty 8 miliardów dolarów w drugim kwartale z tytułu restrykcji dotyczących chipów H20, co wpływa na jej prognozowane przychody na poziomie 45 miliardów dolarów (o pół miliarda poniżej oczekiwań rynkowych). Co więcej, w poprzednim kwartale firma nie była w stanie dostarczyć produktów o wartości 2,5 miliarda dolarów z powodu tych samych ograniczeń.
Sankcje sprawiły, że NVIDIA rozważa możliwość całkowitej utraty dostępu do chińskiego rynku centrów danych. W swoim raporcie 10-Q spółka wyraża zaniepokojenie, że może nie być w stanie opracować konkurencyjnego produktu, który uzyskałby zgodę amerykańskiego rządu na eksport do Chin.
Wyniki segmentów działalności, czyli sukcesy i rozczarowania
W strukturze przychodów centra danych wygenerowały 34,2 mld USD, co jest wynikiem poniżej oczekiwań (39,2 mld). Z kolei dział Networking przyniósł 4,96 mld USD (powyżej prognoz na poziomie 3,54 mld), a Compute - 567 mln USD. Dział zajmujący się branżą motoryzacyjną również znalazł się poniżej oczekiwań.
Największym sukcesem okazał się segment sieciowy, który zanotował świetne wyniki dzięki rosnącej sprzedaży produktów z nowej architektury Blackwell, będącej flagową serią GPU AI NVIDIA. Kress podkreśliła, że "rampowanie" tej architektury dotyczy wszystkich kategorii klientów, a duże firmy chmurowe odpowiadały za niemal połowę przychodów z centrów danych.
Koszty pod kontrolą, inwestorzy reagują entuzjastycznie
Pomimo presji rynkowej, NVIDIA zdołała ograniczyć koszty. Wydatki operacyjne wyniosły 3,58 mld USD, a na badania i rozwój przeznaczono 3,99 mld USD. W obu przypadkach jest to mniej niż prognozy analityków.
W efekcie, choć notowania akcji spółki spadły o 2,5% od początku roku, to po publikacji wyników akcje wzrosły o 5,5%, odwracając trend i wskazując na silne zaufanie rynku do długoterminowej wizji firmy.

Pokaż / Dodaj komentarze do: Chiny tracą znaczenie? NVIDIA bije rekordy mimo sankcji