Denuvo nie płaci wydawcom gier rekompensaty w przypadku złamania zabezpieczeń

Denuvo nie płaci wydawcom gier rekompensaty w przypadku złamania zabezpieczeń

W ostatnim czasie pojawiły się pogłoski jakoby Denuvo rekompensowało twórcom gier koszty zastosowania ich systemu zabezpieczeń antypirackich, Denuvo Anti-Tamper, gdy dojdzie do jego złamania. Pracownik austriackiej firmy wypowiadał się ostatnio na ten temat na łamach Kotaku.

Denuvo opracowało niezwykle efektywny system zabezpieczeń, który swego czasu uważany był za kompletnie nie do złamania. Niestety, z czasem piraci znaleźli sposób na mechanizmy zabezpieczające i niektóre gry używające Denuvo zostały scrackowane.

Niedawno usunięto zabezpieczenie Denuvo z gry DOOM, które zostało wcześniej rozpracowane przez piratów. W wyniku zaistniałej sytuacji wiele portali o tematyce growej spekulowało, że być może w związku z zaistniałym zajściem, Denuvo zgodziło się usunąć zabezpieczenia i wypłacić odszkodowanie wydawcom z Bethesdy.

Robert Hernandez z Denuvo zaznaczył, że firma nie zawiązuje umów z wydawcami, które zobowiązują ich do ochrony gry przed piractwem w konkretnym przedziale czasowym, ani nie zwraca pieniędzy firmom korzystających z rozwiązania Denuvo gdy zostanie ono złamane. Wydawcy mogą sami zdecydować się na usunięcie zabezpieczeń.

Dyrektor sprzedaży, Thomas Goebl, we wcześniejszym wywiadzie z portalem Gamasutra zaznaczył, że nigdy nie uważali swojego rozwiązania Anti-Tamper za niemożliwe do pokonania. Zdaniem Goebla walka z piratami przypomina grę w "kotka i myszkę".  Wypowiadając się na łamach Gamaustry, Goebl zaznaczył, że głównym celem jego firmy jest wydłużenie okresu sprzedaży gier na PC poprzez opóźnienie piractwa.

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Denuvo nie płaci wydawcom gier rekompensaty w przypadku złamania zabezpieczeń

 0
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł