Po tym jak NVIDIA mocno obniżyła swoje prognozowane przychody za ostatni kwartał ubiegłego roku, co spowodowało duży spadek cen akcji firmy, ciekawi byliśmy, jak w tym samym okresie poradziło sobie AMD, czyli bezpośredni rywal Zielonych na rynku kart graficznych. Na szczęście dla czerwonej ekipy, w jej przypadku otrzymaliśmy głównie dobre wieści. AMD odnotowało bowiem w czwartym kwartale 2018 roku przychody na poziomie 1,42 mld USD (analitycy spodziewali się zbliżonej, choć nieco wyżej kwoty 1,44 mld USD), zysk netto wyniósł 38 mln USD, zysk operacyjny 28 mln USD, a zysk na akcję w wysokości 8 centów był zgodny z wcześniejszymi oczekiwaniami. Aby nabrać stosownego kontekstu, warto przypomnieć, że w tym samym kwartale 2017 roku, firma wygenerowała 1,34 mld USD obrotów, strata netto wyniosła 19 mln USD (operacyjna zaś 2 mln USD). Widać więc, że ostatnie strategiczne decyzje Lisu Su i zarządu firmy zaczynają przynosić pożądane skutki.
AMD zanotowało bardzo udany czwarty kwartał 2018 roku, ale firma może być także bardzo zadowolona z całego ubiegłego roku.
Trzeba jednak odnotować, że przychody w porównaniu z poprzednim kwartałem były niższe o 14 % (1,42 mld USD vs 1,65 mld USD), ale producent podkreśla, że 125 mln USD, jakie zaksięgował w trzecim kwartale, pochodziło z transakcji związanych z IP firmy. Wyniki AMD dobrze wyglądają także w ujęciu rocznym, gdzie za cały 2018 odnotowano 6,47 mld USD obrotów (23% wzrost w porównaniu z 2017 r.), 514 mln zysku netto (wzrost o 411 mln USD) i 633 mln USD zysku operacyjnego (o 409 mln USD więcej jak ostatnio). Poza tym, marża brutto zwiększyła się zarówno w czwartym kwartale, jak i całym 2018 roku, z 34% do 39%, co AMD tłumaczy zwiększonymi dostawami na rynek procesorów Ryzen dla PC oraz serwerowych EPYC. Generalnie dobre wyniki przedsiębiorstwa związane są przede wszystkim z rynkiem CPU, a konkretniej układami bazującymi na architekturze Zen, które okazały się być dużym sukcesem i umożliwiły uszczknięcie większego kawałka tortu z segmentu procesorów od Intela (ten ostatnio nieco pomógł AMD, w związku z trudnościami z podażą swoich 14 nm CPU). Lisa Su podkreśliła także świetne rezultaty na rynku serwerowym, gdzie w ubiegłym roku podwojono sprzedaż procesorów i dostarczono rekordową liczbę GPU.
Początek bieżącego roku nie zapowiada się jednak już tak dobrze dla AMD, ponieważ co prawda marża brutto wzrosnąć ma do 41%, ale firma oczekuje przychodu na poziomie tylko 1,25 mld USD, kiedy to analitycy spodziewali się raczej 1,47 mld USD. Przedsiębiorstwo tłumaczy tę rozbieżność głównie słabszym zainteresowaniem w segmencie GPU oraz sezonowymi spadkami. Biorąc pod uwagę fakt, że wynik ten będzie gorszy niż przed rokiem, AMD nie może wszystkiego zrzucić na karb sezonowego spowolnienia i firma przyznaje, że sprzedaż ich grafik jest niższa od oczekiwań, co wynikać ma m.in. z krachu na rynku kryptowalut, ale także słabszej sprzedaży pamięci. Poza tym, przychody z układów na zamówienie (takich jak np. do konsol) także mają być niższe, ale za to popyt na procesory Ryzen i EPYC, a także profesjonalne GPU do serwerów, ma nieustannie wzrastać. Nie da się ukryć, że w ostatnim czasie dział CPU radzi sobie zdecydowanie lepiej niż GPU i Radeon VII na pewno tego nie zmieni, ale jest nadzieja, że karty z rodziny Navi, które spodziewane są w tym roku, nieco odwrócą słaby okres Czerwonych w zakresie grafik. Wall Street jest jednak zadowolone z poczynań firmy i ta odnotowała 10% wzrost na giełdzie po tym ogłoszeniu w ramach pozasesyjnego obrotu. Dla porównania, w przypadku NVIDII ceny akcji spadły o 17% po ogłoszeniu obniżki prognozowanego przychodu.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Dobre wyniki finansowe AMD, napędzane głównie przez procesory