Dying Light 2 otrzymał modyfikację wprowadzającą FSR 2.0. Ponownie należy zastąpić DLSS

Dying Light 2 otrzymał modyfikację, wprowadzającą technikę AMD FSR 2.0. Cały proces opiera się głównie na zastąpieniu wbudowanych w grę plików odpowiedzialnych za NVIDIA DLSS. To już kolejny tytuł (w dodatku polski), który czerpie korzyści z nieoficjalnej implementacji, oferując wyższą wydajność i lepiej wyglądający obraz w porównaniu do FSR 1.0.

Był już Cyberpunk 2077, teraz przyszła kolej na Dying Light 2. To krótkie zdanie opisuje historię modyfikacji, wprowadzającej technologię FSR 2.0 do gier, w których jej nie ma. Techland co prawda zaimplementował do swojego wiodącego tytułu zarówno NVIDIA DLSS, jak i konkurencyjne rozwiązanie od czerwonych. Problem polega jednak na tym, że nie każdy może skorzystać z DLSS 2.0, a produkcja obsługuje starszy wariant AMD FSR 1.0 zamiast najnowszej wersji upscalingu. W tym miejscu z pomocą przychodzi wspomniany mod, który opiera się głównie (jak w przypadku Cyberpunka 2077) na zastąpieniu plików NVIDIA DLSS 2.0 plikami AMD FSR 2.0. Oznacza to, że chociażby w menu gry nadal będzie wyświetlane DLSS. Należy także pamiętać, że nie jest to idealne rozwiązanie i można spodziewać się pewnych błędów w trakcie rozgrywki.

Dying Light 2 to kolejna produkcja, która otrzymała nieoficjalną modyfikację zastępującą NVIDIA DLSS 2.0 plikami AMD FSR 2.0. Różnice są znaczące.

Zarówno w przypadku produkcji CD Projekt Red, jak i Techlandu korzyści płynące z modyfikacji są jednak zauważalne. Jeden z portali opublikował nawet zrzuty ekranu, prezentujące różnice między FSR 1.0 w trybie Ultra Quality oraz FSR 2.0 w trybie Performance. Starsza technologia zapewniła płynność na poziomie 72 FPS, podczas gdy nieoficjalnie dodany FSR 2.0 utrzymywał już około 85 klatek na sekundę.

Mimo, iż nowszy standard renderuje w niższej rozdzielczości, to i tak zapewnia lepsza jakość obrazu, a przy tym znacząco lepszą wydajność. Pozostaje pytanie, jak na taką podmiankę może zareagować tryb wieloosobowy. Najbezpieczniej będzie chyba zatem eksperymentować offline. Spodziewamy się również, że nie jest to ostatnia gra, która doczekała się tej modyfikacji, a w najbliższym czasie najpewniej usłyszmy o kolejnych tytułach, gdzie taka podmianka jest możliwa i przynosi realne efekty.

Zobacz także:

• NVIDIA kończy z GeForce RTX 3080 12 GB, bo jest zbyt opłacalny dla graczy
• Chiński autonomiczny konkurent Tesli spadł z 3 piętra. Nie żyją 2 osoby
• Japoński profesor pozwał Intela za naruszenie jego patentu przy produkcji układów FPGA i SoC