Poznaliśmy pierwsze szczegóły odnośnie nadchodzących wielkimi krokami, nowych robotów sprzątających renomowanego producenta Ecovacs. Poznajcie nową rodzinę Deebotów, w których skład wchodzą X1, X1 Plus i X1 Omni-Black.
Co jakiś czas na rynku technologii pojawia się rewolucyjny produkt, który wręcz zmiata na swoim polu wszelką konkurencję. Wygląda na to, że Ecovacs nie pozostał bierny, wziął do serca to, na co narzekałem w recenzjach i poprawił wszystko, co było do poprawy. Tak narodziła się seria robotów sprzątających Deebot X1. Wszystkie trzy modele zostaną wyposażone w automatyczną stację opróżniania zbiornika, ale w X1 Turbo i Omni-Black oprócz opróżniania pojemnika na nieczystości, automatycznie opróżnia i napełnia zbiornik z wodą, potrzebną do mopowania.
Ecovacs prezentuje roboty sprzątające nowej generacji. Nowy system mopowania, detekcji przeszkód i auto-opróżniania oraz napełniania zbiornika na wodę. Czy to najlepsze roboty roku 2022? Na to wygląda!
Deebot X1 Plus jest najtańszym przedstawicielem tej rodziny, ale niech nie zwiedzie Was narracja, ponieważ nadal mamy do czynienia z zaawansowanym technologicznie robotem. Dzięki mocy ssania 21 kPa w stacji opróżniania zbiornika, ten wyczyścimy w zaledwie 10 sekund, a jego pojemność na poziomie 3,2 litra zagwarantuje, że zestaw będzie w pełni autonomiczny przez długie dni - według producenta, nawet dwa miesiące.
Deebot X1 Plus to również połączenie odkurzania i mopowania. Dzięki wysokiej mocy ssania na poziomie 5000 Pa doskonale poradzi sobie zarówno na twardym podłożu, jak i grubych dywanach, zasysając wszystko to, czego chcemy się z konkretnych miejsc pozbyć. Już w Deebot T8 i T9 AIVI zauważyliśmy, że roboty Ecovacs świetnie radzą sobie w tego typu zadaniach, dlatego tutaj wystarczy to powtórzyć. Jest także wyposażony w dwie boczne szczotki do zamiatania nieczystości oraz nakładkę mopującą z technologią OZMO Pro 3.0 (system oscylujący, 600 wibracji/min). Jest zatem skuteczniejszy od konwencjonalnej metody podczas mopowania.
Deebot X1 wyposażony został w znany z T9 AIVI Plus system odświeżania powietrza oraz kompletną nowość, największą innowację tego roku w robotach sprzątających - podwójny system detekcji przeszkód, w którego skład wchodzi znakomity, laserowy TrueDetect oraz kamera ze sztuczną inteligencją - AIVI 3D. Działać zatem będzie zarówno w kompletnej ciemności, jak i typowym, domowym oświetleniu. Nie zabrakło oczywiście standardowych, a dla wielu robotów wciąż nieosiągalnych technologii. Jest LIDAR TrueMapping 2.0, który powoduje, że z łatwością wykona mapy pomieszczeń, asystent głosowy YIKO, za pomocą którego można wydawać rozkazy głosowo oraz nowy design. Za to ostatnie odpowiadał projektant Jacob Jensen i cóż można powiedzieć - prezentuje się naprawdę dobrze.
W Deebot X1 Turbo i Omni-Black znajdziemy nowoczesny, zrewidowany system mopujący, czyli dwie rotujące nakładki ze ścierką OZMO Turbo Rotating Mopping System. Nie omieszkamy w przyszłości sprawdzić jej skuteczności, ale już można stwierdzić, że jest to technologia przełomowa, bo gwarantuje dwukrotnie wyższą skuteczność mopowania. Dodatkowo, X1 Turbo i Omni-Black mają w zestawie auto-opróżniający się zbiornik na... wodę. Tak. Oprócz pojemnika na nieczystości, znajdziemy w nim pojemnik na wodę. Robota mopującego nie trzeba ręcznie konserwować i co chwilę nalewać płynu, bo ten pobrać go może z napełnionej wcześniej stacji dokującej. Żeby tego było mało, stacja ta czyści nakładki mopujące, a następnie pozbywa się wilgoci poprzez osuszenie całości.
Oprócz tego, tak jak w podstawowym modelu rodziny X1, Deebot X1 Turbo i X1 Omni-Black wyposażone zostały w nowy system detekcji przeszkód AIVI 3.0, w którego skład wchodzi laser oraz kamera. Jest również asystent głosowy YIKO, zestaw czujników wraz z laserowym mapowaniem przestrzeni TrueMapping 2.0 i nowoczesny design Jacoba Jensena.
Nie znamy jeszcze oficjalnej specyfikacji nowych robotów sprzątających, ani cen na polskim rynku. Informacja na stronie producenta jednak mówi, że za podstawowy model, czyli X1 Plus, przyjdzie nam zapłacić 999$ (około 4300 zł), za model X1 Turbo będzie to już 1199$, czyli około 5100 zł, a za model X1 Omni-Black - 1399$, czyli około 6000 zł. Jak widać Ecovacs rzuca wyzwanie najlepszym robotom sprzątającym na rynku i już nie możemy się doczekać momentu, w którym dostaniemy je w swoje łapki. Miejcie jednak oczy szeroko otwarte, bo recenzja, wygląda na to, że najlepszego robota sprzątającego w 2022 roku nadchodzi i to wielkimi krokami. A Wam się podoba? Piszcie w komentarzach.
Zobacz także:
Pokaż / Dodaj komentarze do: Ecovacs prezentuje nowe roboty sprzątające. Nadchodzi przełom!