EVGA samo było sobie winne niskich zysków z kart graficznych? Nowe doniesienia

EVGA samo było sobie winne niskich zysków z kart graficznych? Nowe doniesienia

W miniony weekend firma EVGA ogłosiła, że ​​nie będzie już produkować kart graficznych, co dla wielu osób było dużym zaskoczeniem, szczególnie na moment przed ujawnieniem przez NVIDIĘ nowej generacji kart, GeForce RTX 4000. EVGA wyjaśniało, że powodem tej decyzji miał być fakt, iż ich związek z NVIDIĄ miał był „uwłaczający” i niesprawiedliwy. Igor's Lab twierdzi, że EVGA mogło po części być samo sobie winne.

Wielu fanów i entuzjastów PC było zszokowanych wiadomością, że EVGA, jeden z bardziej popularnych producentów grafik GeForce, nie będzie już produkować kart graficznych opartych na procesorach graficznych NVIDII. EVGA stwierdziła, że ​​ich relacja z NVIDIĄ była „uwłaczająca” i oskarżyła Zielonych o „poważny brak komunikacji”, jeśli chodzi o ceny kart graficznych. Ten podobno spowodował, że EVGA znacznie obniżyła marże, a tym samym swoje zyski, zwłaszcza po ostatnich obniżkach cen na wyższej klasy karty graficzne Ampere. EVGA zauważa, że ​​sytuacja na rynku i kolejne obniżki cen tracą spowodowały, że firma straciła setki dolarów na kartach klasy GeForce RTX 3080 i RTX 3090.

Igor's Lab twierdzi, że EVGA mogło po części być samo sobie winne obecnej sytuacji. 

To koniec współpracy EVGA z NVIDIA. Firma nie zaoferuje autorskich kart GeForce RTX 4000

Jednak Igor's Lab twierdzi, że problemy EVGA z zyskami mogły być w pewnym stopniu winą firmy. Igor zauważa, że ​​EVGA działa inaczej niż konkurencyjni producenci, tacy jak Asus, Gigabyte itd. W przeciwieństwie do tych firm, EVGA zleca produkcję obwodów drukowanych i coolerów zewnętrznym podmiotom, co zwiększa całkowity koszt produkcji karty. Igor twierdzi, że ten outsourcing obniża marże EVGA do około 5%, w przeciwieństwie do innych producentów, których marże wynoszą około 10%.

Według Igora hojność EVGA była również jednym z powodów ich upadków. Karty graficzne EVGA miały znacznie dłuższe okresy gwarancyjne niż konkurenci, a EVGA zaoferowała również program „step-up”, pozwalający konsumentom na ulepszenie swojego GPU w przypadku, gdy ich obecna karta stanie się „przestarzała”. Igor rozmawiał z anonimowym rywalem, który przekonuje, że strategia EVGA jest „samobójcza” i „gdyby była opłacalna, zrobilibyśmy to dawno temu”.

Nie oznacza to, że EVGA mija się z prawdą twierdzeniach dotyczących obraźliwego traktowania producentów przez NVIDIĘ. Zieloni znani są z wyznaczania ścisłych wytycznych i terminów wydawania produktów. Raport JPR pokazuje, że wytyczne firmy pozwoliły jej na szybki wzrost zysków, podczas gdy marże partnerów spadły o prawie 20% od 2000 roku. Jak na razie wciąż nie mamy pełnego obrazu sytuacji, gdyż NVIDIA nabrała wody w usta i w żaden sposób nie odniosła się do tej sytuacji. 

Zobacz także:

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: EVGA samo było sobie winne niskich zysków z kart graficznych? Nowe doniesienia

 0