Final Fantasy 14 Online jest tak popularny, że wydawca wstrzymuje sprzedaż gry

Square Enix wydawca Final Fantasy 14 Online zawiesił sprzedaż gry w trosce o serwery, które są przeciążone i nie wytrzymują wysokiego zainteresowania graczy. Konsekwencją takiego stanu rzeczy są wydłużone kolejki.

Final Fantasy 14 Online cieszy się ogromną popularnością, co niekorzystnie wpływa na serwery gry. W tej sytuacji Square Enix odpowiadający za wydanie tytułu postanowił tymczasowo zawiesić jego sprzedaż w formie cyfrowej oraz fizycznej, co w oficjalnym komunikacie potwierdził Naoki Yoshida, reżyser i producent produkcji. "Gracze doświadczają wydłużonego czasu oczekiwania ze względu na zainteresowanie, które znacznie przekracza możliwości serwerów, zwłaszcza w godzinach szczytu. Dlatego zawieszamy dystrybucję i sprzedaż Final Fantasy 14 Online Starter Edition oraz Complete Edition" - głosi wiadomość dewelopera. Dotyczy to również kampanii marketingowej. Ograniczenia będą wprowadzane stopniowo w ciągu kolejnych dni. W tej sprawie wydawca współpracuje z partnerami handlowymi.

Square Enix zawiesił sprzedaż Final Fantasy 14 Online z powodu wysokiego zainteresowania grą, które doprowadza do przeciążenia serwerów.

Warto wspomnieć, iż gracze płacący abonament otrzymują priorytetowy dostęp do serwerów, z kolei użytkownicy korzystający z bezpłatnej wersji gry mogą logować się o wybranych porach dnia - późno w nocy lub wcześnie rano. Wcześniej producent, chcąc wynagrodzić subskrybentom kłopoty z logowaniem zapowiedział, że dostaną oni 7 dni grania za darmo. Yoshida ogłosił jednak, iż w wyniku komplikacji przyznano dodatkowe 14 dni, co łącznie daje 21 dni grania bez opłat. Firma organizuje nowe serwery, które mają za zadanie sprostać większym obciążeniom, aczkolwiek ich udostępnienie może potrwać nawet kilka miesięcy z powodu problemów z dostarczeniem kluczowych elementów. Z czego wynika zapaść trybu sieciowego Final Fantasy 14?

Cóż najpewniej chodzi o premierę rozszerzenia Endwalker, który zadebiutował 7 grudnia. Jeszcze przed tą datą serwery gry zaczynały być oblegane przez graczy, ponieważ osoby, które zamówiły preoder uzyskały wcześniejszy dostęp do dodatku. Przypomnijmy, iż na początku grudnia Final Fantasy 14 posiadał 25 milionów zarejestrowanych użytkowników. Przy okazji studio zapewniło, że błąd (2002) zostanie wyeliminowany w nadchodzącej aktualizacji.

Zobacz także:

• Jeszcze 15 darmowych gier na Epic Games Store w tym roku (m.in. Shenmue III)
• PUBG: BATTLEGROUNDS przechodzi na free-to-play
• Final Fantasy 7 Remake zadebiutuje na PC już za kilka dni. Znamy wymagania sprzętowe gry