Wciąż czekamy na oficjalną zapowiedź Galaxy Note 9 ze strony Samsunga, która powinna nastąpić za kilka tygodni, tymczasem w sieci zaczyna pojawiać się coraz więcej szczegółów na temat przyszłorocznego flagowca koreańskiego giganta.
Zdaniem analityka Business Insidera, Ming-Chi Kuo, Galaxy S10 dostępny będzie w 3 różnych rozmiarach, gdzie najmniejszy model otrzyma ekran o przekątnej 5,8 cala, średni 6,1 cala, a największy już 6,4 cala. Co ciekawe, są to bardzo zbliżone rozmiary do tych, jakie Kuo prognozuje dla tegorocznych iPhone’ów od Apple. Co więcej, dwa większe S10 oferować mają czytnik linii papilarnych zintegrowany z ekranem, natomiast najmniejszy smartfon otrzymać ma skaner biometryczny na boku urządzenia. Sugerować może to, że 5,8-calowy model będzie podstawowym tańszym wariantem o nieco słabszej specyfikacji i ograniczonych funkcjach (np. z pojedynczym aparatem tylnym i mniejszą ilością pamięci RAM). Oczywiście informacje te czytać można tylko jak spekulacje kolejnego analityka, ale Kuo wielokrotnie zasłynął już trafnymi przewidywaniami, korzystając ze swoich źródeł w ramach łańcuchów dostaw producentów. Co prawda do tej pory specjalizował się raczej w doniesieniach dotyczących Apple, ale ostatnio zdaje się mieć także niezłe dojścia do informacji z obozu Samsunga.
Samsung Galaxy S10 dostępny ma być w trzech rozmiarach, a różnice pomiędzy poszczególnymi modelami zapewne nie będą sprowadzać się tylko do długości przekątnej ekranu
Trzeba także podkreślić, że jego prognozy pokrywają się z wcześniejszymi przeciekami wskazującymi choćby na obecność w S10 czytnika linii papilarnych w ekranie. Zdaniem Kuo to właśnie ta funkcja będzie mocno promowana przez Samsunga i ten będzie chciał ją wykorzystać do odróżnienia swoich produktów od iPhone’ów bazujących na skanowaniu twarzy użytkownika. Co ciekawe, Koreańczycy i tak będą mieli praktycznie rok opóźnienia względem Chińczyków, ponieważ takie marki jak Vivo czy Huawei od kilku miesięcy stosują już to rozwiązanie, jednak dopiero wsparcie takiego giganta może spowodować, że tego typu skanery zyskają szerszą popularność. Inne plotki odnośnie Galaxy S10 sugerują obecność aż 5 aparatów, 3 z tyłu (dodatkowa szerokokątna jednostka) i 2 z przodu (dodatkowa jednostka do efektu portretowego). Czego jeszcze możemy spodziewać się po przyszłorocznym flagowcu Samsunga? Zapewne kolejnego odchudzenia ramek i mocniejszego postawienia na sztuczną inteligencję. Na oficjalną prezentację przyjdzie nam jednak jeszcze trochę poczekać, ponieważ modele Galaxy S przeważnie zapowiadane są pod koniec lutego na targach MWC. Tymczasem już 9 sierpnia debiutować ma Galaxy Note 9.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Galaxy S10 - garść przecieków na temat przyszłorocznego flagowca Samsunga