W ostatnich dniach nie brakowało przecieków na temat nadchodzących kart graficznych NVIDII, czyli serii GeForce GTX 160xx. Te jednak miały charakter typowej plotki, gdyż nie mieliśmy możliwości ich weryfikacji, ale właśnie uległo to zmianie, ponieważ zasięgnęliśmy języka w temacie u naszych źródeł, a konkretniej jednego z partnerów Zielonych i możemy podzielić się z Wami potwierdzonymi szczegółami. Zacznijmy od tego, że pojawienie się nowych modeli z rodziny Turing z niższych segmentów cenowych wynika z czysto biznesowej decyzji, ponieważ NVIDIA wyprzedała już wszystkie GPU do kart z serii GTX 1060 oraz 1050 i choć te zapewne jeszcze przez jakiś czas będą dostępne w sprzedaży (partnerzy producenta posiadają niewielkie zapasy tych układów, podobnie jak sklepy gotowych produktów), to raczej nie potrwa to już zbyt długo - zresztą wystarczy spojrzeć na spadające ceny GTX 1060. Co więcej, spadające ceny GTX 1060 w ostatnich tygodniach świadczą o przygotowywaniu gruntu pod nowy produkt. Dotychczasowe doniesienia koncentrowały się w głównej mierze na modelu GTX 1660 Ti i jest ku temu powód, gdyż jak na razie jedynie ta karta przygotowywana jest do premiery i na ewentualne kolejne grafiki z tej serii (mówi się o GTX 1660 i GTX 1650) przyjdzie poczekać nam nieco dłużej.
Zasięgnęliśmy języka w temacie u naszych źródeł i możemy podzielić się z Wami potwierdzonymi szczegółami na temat karty graficznej GeForce GTX 1660 Ti.
Model | GeForce GTX 1660 Ti | GeForce RTX 2060 |
---|---|---|
GPU | 12nm FF TU116 | 12nm FF TU106 |
Rdzenie CUDA |
1536 |
1920 |
Pamięć |
6GB GDDR6 |
6GB GDDR6 |
Magistrala pamięci |
192-bit |
192-bit |
Cena |
279 USD |
349 USD |
Data premiery | 15 lutego | 7 stycznia |
No dobra przejdźmy więc do konkretów i zacznijmy od daty premiery. GeForce GTX 1660 Ti zadebiutuje 15 lutego, ale będzie to tylko papierowa premiera, ponieważ na sklepowe półki trafi tydzień później, czyli 22 lutego i tego dnia zaprezentowane mają być także autorskie modele od partnerów NVIDII. Nasze źródło nie chciało potwierdzić ceny tego sprzętu, ale z wcześniejszych przecieków wynika, że wynosić będzie ona 279 USD, co w Polsce przełożyć powinno się na ok. 1300 zł. Trzeba jednak pamiętać, że jest to cena wyjściowa i bardziej zaawansowane modele niereferencyjne będą droższe. To 70 USD (ok. 300 zł) mniej niż za RTX 2060 i wydaje się, że różnica cenowa pomiędzy tymi modelami powinna być nieco większa, ponieważ GTX 1660 Ti nie tylko nie otrzyma wsparcia dla technologii ray tracingu i DLSS, które stanowią główną kartę przetargową serii RTX, ale zapewne będzie także mniej wydajny w tradycyjnym zastosowaniu, co wynika ze słabszej specyfikacji.
Referencyjny GeForce GTX 1660 Ti otrzymać ma GPU o bazowej częstotliwości taktowania 1500 MHz, która w trybie boost wzrośnie do 1770 MHz. Relatywnie wysokie zegarki procesora graficznego to praktycznie jedyna przewaga tego modelu nad RTX 2060, gdyż liczbę rdzeni CUDA okrojono do 1536, jednostek TMU do 96, a rdzeni RT i Tensor w ogóle tu nie uświadczymy. Co więcej, pomimo pozostawienia 6 GB pamięci GDDR6 obsługiwanych przez 192-bitową szynę, prędkość obniżono do 12000 MHz. Cieszy za to niskie TDP referenta, na poziomie 120 W, a warto też dodać, że GTX 1660 Ti będzie dwuslotową konstrukcją, a na śledziu znajdziemy porty HDMI 2.0b, DisplayPort 1.4 i DVI (bez USB typu C do interfejsu VirtualLink dedykowanego przyszłym goglom VR). I to by było na tyle, dajcie znać w komentarzach, czy czekacie na premierę GTX 1660 Ti, czy może wolicie skusić się na RTX 2060 lub ewentualnie czekacie na Radeony z rodziny Navi od AMD.
Pokaż / Dodaj komentarze do: GeForce GTX 1660 Ti bez tajemnic - potwierdzamy najważniejsze szczegóły