Hiroshi Lockheimer, starszy wiceprezes firmy Google oskarżył Apple, że wykorzystuje presję środowiska na korzystanie z iMessage oraz zastraszania do sprzedaży iPhone'ów. Zdaniem przedstawiciela producenta Androida, gigant z Cupertinho nie chce dodać RCS, bo spadnie im sprzedaż smartfonów.
Hiroshi Lockheimer pełniący funkcję starszego wiceprezesa Google stwierdził, iż "wykorzystywanie presji i zastraszania rówieśników jako metody na sprzedaż urządzeń nie jest uczciwe dla firmy stawiającej człowieczeństwo oraz sprawiedliwość na pierwszym miejscu w kampaniach marketingowych". Apple promuje w swoich smartfonach komunikator iMessage, który nie jest dostępny na Androidzie, a w przypadku gdy ktoś nie używa systemu iOS do pisania wiadomości, to wykorzystuje standard SMS. Google natomiast jako jego następcę promują RCS. Lockheimer we wpisie na Twitterze dodał, że Apple blokując u siebie RCS negatywnie wpływa na branżę i ogranicza użytkowników nie tylko Androida, ale również iPhone'ów.
Google prosi Apple o wsparcie RCS w iMessage jednocześnie zarzucając konkurentowi, że ten wykorzystuje presje i nękanie do sprzedaży swoich produktów.
We’re not asking Apple to make iMessage available on Android. We’re asking Apple to support the industry standard for modern messaging (RCS) in iMessage, just as they support the older SMS / MMS standards.
— Hiroshi Lockheimer (@lockheimer) January 10, 2022
Przypomnijmy, że cała dyskusja i wpis pracownika Google dotycząca presji oraz nękania rozpoczęła się po artykule Wall Street Journal, w której poruszono podziały wśród nastolatków w Stanach Zjednoczonych, gdzie niezwykle popularny jest komunikator iMessage. Mowa o kolorystycznym rozróżnieniu pozwalającym bez problemu zauważyć czy tekst wysłano jako SMS lub iMessage. Dymki czatów są niebieskie bądź zielone. Wśród młodzieży ma panować presja na posiadanie droższego sprzętu w postaci iPhone'a, więc zielone dymki związane ze smartfonami z Androidem nie są zbyt mile widziane. Przedstawiciel Google złagodził później nastroje pisząc, że nie chcą aplikacji konkurenta dla Androida, ale proszą o wsparcie RCS w oprogramowaniu Apple. Jeżeli mowa o RCS to podobno Apple celowo wstrzymuje jego dodanie na rzecz iMessage.
Co ciekawe Craig Federighi z Apple w kwietniu 2013 roku napisał, że przeniesienie aplikacji na Androida bardziej zaszkodzi niż pomoże firmie. Mniej jasne jest, czy RCS, którego promuje Google zawierający nowoczesne funkcje zdoła przekonać do siebie Apple. Rzecznik Apple odpowiedział Google krótko - "bez komentarza". Firma z kolei pozwala lokalizować AirTagi także użytkownikom Androida. Tracker Detect szuka AirTagów oddzielonych od posiadacza i są kompatybilne z siecią Find My. Bezpieczeństwo użytkowników iOS wygląda nieco inaczej m.in. dzięki wprowadzonemu specjalnemu alertowi.
Zobacz także:
Pokaż / Dodaj komentarze do: Google nie chce iMessage dla Androida, ale zarzuca Apple złe praktyki