Mark Darrah, były producent wykonawczy BioWare, w swoim najnowszym nagraniu wideo ostro skrytykował graczy, którzy świętują zwolnienia w branży gier. Podkreślił, że zakup gry nie upoważnia nikogo do bycia okrutnym wobec jej twórców.
Darrah, znany ze swojej wieloletniej pracy nad serią Dragon Age, odniósł się do niepokojących zachowań w społeczności graczy. Jego zdaniem wyrażanie opinii na temat gier jest całkowicie naturalne, jednak przekraczanie granicy i celowe szkodzenie deweloperom stanowi poważny problem. "Fakt, że kupiłeś grę, która ci się nie spodobała, nie daje ci prawa do bycia okrutnym lub nieuprzejmym wobec osób, które ją stworzyły" — powiedział Darrah w swoim nagraniu.
Były producent BioWare apeluje o umiar w krytyce gier: „Przekraczacie granicę okrucieństwa”

Darrah zaznaczył, że każdy ma prawo do opinii, nawet jeśli jest ona skrajna czy negatywna. Krytyka jest czymś naturalnym, ale kiedy przeradza się w ataki personalne, przekracza granicę etycznego zachowania. "Nie mówię, że musisz lubić każdą grę, którą kupiłeś — wyjaśnił. Nie mówię nawet, że nie masz prawa narzekać. Możesz mieć jakąkolwiek opinię na temat gry, nawet jeśli ta opinia jest głupia i błędna. Masz prawo do jej wyrażenia, ale do pewnego stopnia. Przekraczasz granicę, gdy zaczynasz być okrutny.
Świętowanie zwolnień to "nieludzkie zachowanie"
W swojej wypowiedzi Darrah szczególnie skrytykował graczy, którzy publicznie cieszą się ze zwolnień w branży gier wideo. "Nie powinieneś być okrutny. To tylko gra wideo. Nie ma potrzeby krzywdzenia innych ludzi z powodu gry, której nie lubisz" — podkreślił. Dodał również, że atakowanie deweloperów na ich prywatnych profilach w mediach społecznościowych oraz triumfowanie z powodu zamknięcia studia czy zwolnień pracowników to zachowania, które nie powinny mieć miejsca.
"Kiedy wchodzisz na czyjeś osobiste media społecznościowe i zaczynasz aktywnie atakować tę osobę, kiedy świętujesz zwolnienia w studiu, ponieważ gra, której nie lubisz, nie radziła sobie tak dobrze, przekraczasz granicę okrucieństwa. I zasadniczo powinieneś mieć więcej wyrozumiałości dla innych istot ludzkich" — powiedział Darrah.
Tylko czy Darrah ma rację? Społeczność graczy zasadniczo może wyrażać zadowolenie ze zwolnienia osób, które są odpowiedzialne za porażkę nowego Dragon Age. Oczekiwania społeczności były jasne na długo przed powstaniem gry, a skoro twórcy postanowili pójść inną drogą, realizując własne cele i propagując własną ideologię, to powinni być świadomi ogromnego ryzyka i prawdopodobnej klęski. Gracze mają prawo cieszyć się, że osoby te nie zepsują kolejnej gry. Zgadzacie się?

Pokaż / Dodaj komentarze do: Gracze cieszą się ze zwolnień w Bioware. „Przekraczacie granicę okrucieństwa”